Kategorie:
W samym sercu Europy Środkowej, na Suwalszczyźnie, znajduje się fragment prastarej, syberyjskiej wiecznej zmarzliny. Odkrycie jej to prawdziwa sensacja w świecie nauk geologicznych, która właśnie wstrząsnęła środowiskiem badaczy.
Jeszcze do niedawna wydawało się to zupełnie nieprawdopodobne. Tymczasem geolodzy z Polski dokonali niezwykłego odkrycia - na głębokości 400 metrów pod ziemią natrafili na wieczną zmarzlinę, która istnieje w tym miejscu od ponad 13 tysięcy lat! To unikatowe zjawisko w skali całej Europy Środkowej.
Wieczna zmarzlina to obszar, który pozostaje zamrożony przez co najmniej dwa kolejne lata. Może występować zarówno na powierzchni, jak i pod ziemią. Dotychczas kojarzyła się ona głównie z lodowatymi regionami Kanady, Alaski czy Syberii w Rosji. Nikt się nie spodziewał, że podobne warunki mogą panować także w środku Europy, w Polsce.
Długi okres zlodowacenia miał wpływ na utrzymywanie się niskich temperatur w głębokich warstwach ziemi, co umożliwiło przetrwanie wiecznej zmarzliny w tej lokalizacji. Fenomen ten jest niezwykły dla Europy Środkowej, gdzie takie warunki zazwyczaj nie są spotykane poza najwyższymi szczytami Alp. Dzięki badaniom geofizycznym przeprowadzonym przez zespół z Geofizyki Kraków - BGW w Zielonej Górze, potwierdzono obniżoną temperaturę skał do poziomów poniżej 0°C na odpowiedniej głębokości, co jest dowodem na istnienie zmarzliny w tym regionie.
To odkrycie nie tylko rzuca nowe światło na geologiczną historię regionu, ale również pozwala na nowe interpretacje dotyczące zmian klimatycznych i ich wpływu na geografię Europy Środkowej. Możliwość bezpośredniej obserwacji wiecznej zmarzliny daje unikalną możliwość naukową do badań nad przeszłymi, a także przyszłymi zmianami klimatycznymi.
Wszystko zaczęło się w latach 70 tych ubiegłego wieku, kiedy to w trakcie wierceń geologicznych na Suwalszczyźnie, w okolicach Udrynia i Szypliszek, naukowcy zaobserwowali bardzo ciekawe zjawisko. Okazało się, że temperatura w odwiertach, zamiast rosnąć wraz z głębokością, ciągle malała. Był to wyraźny sygnał, że pod ziemią musi znajdować się coś niezwykłego.
Hipotezę na temat przyczyn tego zjawiska postawił w 2002 roku dr Jan Szewczyk z Państwowego Instytutu Geologicznego. Jego zdaniem, długotrwałe oddziaływanie zlodowaceń, a zwłaszcza ostatniego zlodowacenia Wisły, które miało miejsce 115-13 tysięcy lat temu, doprowadziło do powstania wiecznej zmarzliny na Suwalszczyźnie.
Aby potwierdzić tę teorię, postanowiono wykonać specjalny, głęboki odwiert na głębokość 450 metrów. Prace trwały z przerwami, by umożliwić częściowe ustabilizowanie się temperatury skał. Okazało się, że hipoteza dr. Szewczyka była słuszna. Na głębokości 400 metrów naukowcy natrafili na wieczną zmarzlinę, identyczną jak ta występująca na Syberii czy Alasce. To niezwykłe odkrycie, które stawia Polskę w zupełnie nowym świetle na mapie geologicznej Europy.
Wieczna zmarzlina na Suwalszczyźnie to osobliwość w skali całego kontynentu europejskiego. Jej występowanie w tym regionie jest związane z długotrwałym oddziaływaniem ostatniego zlodowacenia, które ukształtowało tutejszy krajobraz. Efektem tego procesu jest właśnie uwięzienie ogromnych mas lodu pod ziemią, tworzących wieczną zmarzlinę.
Naukowcy podkreślają, że tego typu zjawisko jest niezwykle rzadkie w Europie Środkowej. Wieczna zmarzlina występuje co prawda również w Alpach, ale tylko na powierzchni, na szczytach najwyższych gór. Natomiast odkrycie jej na tak dużej głębokości, w środku kontynentu, to prawdziwa rewelacja.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Raz sierpem raz młotem ruską hołotę.
Skomentuj