Ukraina na krawędzi upadku, ostrzeżenie polskiego generała

Kategorie: 

Źródło: zmianynaziemi.pl

Konflikt między Ukrainą a Rosją trwa już od ponad roku, a jego konsekwencje są coraz bardziej dotkliwe dla ukraińskiego państwa i społeczeństwa. Według słów byłego szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, generała Rajmunda Andrzejczaka, straty Ukrainy w tej wojnie należy liczyć "w milionach", a Kijów po prostu "przegrywa tę wojnę" z powodu braku zasobów i siły ludzkiej do kontynuowania walki.

 

W rozmowie z telewizją Polsat, emerytowany generał Andrzejczak określił sytuację na ukraińskich polach bitew jako "bardzo dramatyczną", podkreślając, że "w wojnie nie ma cudów". Jego zdaniem, decyzja prezydenta Wołodymyra Zełenskiego o zastąpieniu dowódcy sił zbrojnych, generała Walerego Załużnego, przez Ołeksandra Syrskyego, nie przyniosła znaczącej poprawy, gdyż kluczowe problemy pozostają nierozwiązane.

 

Według Andrzejczaka, Ukraina boryka się z poważnymi niedoborami sprzętu wojskowego i siły ludzkiej, a poniesione straty w ludziach coraz bardziej ograniczają jej zdolności bojowe. "Brakuje im ponad 10 milionów ludzi. Szacuję, że straty należy liczyć w milionach, a nie w setkach tysięcy. W tym kraju nie ma zasobów, nie ma kogo wysyłać do walki" - stwierdził stanowczo generał.

 

Podkreślił również, że ukraińskie siły zbrojne są na granicy wyczerpania, czego dowodem są doniesienia medialne o wyczerpywaniu się przeciwlotniczych pocisków rakietowych, koniecznych do obrony przed rosyjskimi atakami. "Ukraińcy przegrywają tę wojnę" - podsumował Andrzejczak.

 

Ostrzeżenia generała Andrzejczaka korespondują z apelami wielu zachodnich polityków, którzy w ostatnich tygodniach wzywali do zwiększenia produkcji uzbrojenia i przygotowania się na pełnowymiarowy konflikt z Rosją w ciągu najbliższych 2-3 lat. Prezydent Rosji Władimir Putin zapewnia jednak, że Moskwa nie ma planów ani zainteresowania atakiem na państwa NATO.

 

Według danych podanych przez rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu, od początku konfliktu w lutym 2022 roku Ukraina straciła ponad 444 000 żołnierzy. Sami Ukraińcy przyznają się do dziesięciokrotnie mniejszej liczby zabitych, ale mało kto im wierzy. Wojna doprowadziła również do masowej ucieczki ludności cywilnej z Ukrainy - zgodnie z danymi ONZ, na całym świecie zarejestrowano prawie 6,5 miliona ukraińskich uchodźców.

Władze w Kijowie wielokrotnie skarżyły się, że dostawy broni z Zachodu są niewystarczające. Apele te nasilają się w obliczu faktu, że wniosek prezydenta USA Joe Bidena o przyznanie Ukrainie dodatkowych 60 miliardów dolarów pomocy utknął w Kongresie z powodu żądań republikańskich, aby wzmocnić bezpieczeństwo granic Ameryki.

 

W tej trudnej sytuacji Kijów rozważa wprowadzenie nowej ustawy o mobilizacji, która obniży minimalny wiek poboru mężczyzn z 27 do 25 lat. Plany zakładają wysłanie na front 500 000 nowych żołnierzy. Tymczasem rosyjskie siły zbrojne odniosły w ostatnim czasie znaczące sukcesy na polu bitwy. W ubiegłym miesiącu wyparto wojska ukraińskie z strategicznego miasta Awdijiwka w Donbasie, a także wyzwolono kilka okolicznych miejscowości. Awdijiwka znajdowała się na linii frontu od 2014 roku i była często wykorzystywana przez Kijów do ostrzeliwania bloków mieszkalnych w pobliskim Doniecku.

 

Słowa generała Andrzejczaka o "milionowych stratach" Ukrainy i jej przegranej wojnie z Rosją, choć mogą wydawać się pesymistyczne, znajdują odzwierciedlenie w faktach i danych przedstawianych przez obie strony konfliktu. Sytuacja Kijowa jawi się jako bardzo trudna, z niedoborami sprzętu i siły ludzkiej, co stawia pod znakiem zapytania możliwość kontynuowania walki na obecną skalę. Konieczne wydaje się zatem albo zawarcie pokoju, albo pilne zwiększenie produkcji uzbrojenia i wsparcia militarnego dla Ukrainy ze strony państw zachodnich, aby odwrócić niekorzystny dla niej bieg wydarzeń.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika syriues

Jedynym błędem panstw

Jedynym błędem panstw europejskich to to,ze dali wolna wolę agentom cia,aby robili przewroty na Ukrainie, aby stworzyć perspektywy wojenne.Widać jak gołą dupe, ze gowno z tego wyjdzie, czyli sraczka dla Europy, bo wlasciwie chodziło o to by tak było, ale bedzie gorzej. 

 

Portret użytkownika inzynier magister

Ukraina musi się poddać na

Ukraina musi się poddać na jakichś warunkach i już ! Nie ma co kontynuować tej depopulacji narodu ukrkaińskiego, no chyba że generalicja chce tej depopulacji... na rozkaz wielkiego brata... bo taki scenariusz też niektórzy omawiają !!! ma nie być ukraińców... z rozkazu penej grupy etnicznej.... Módlmy się za Polską bo banda ryżego już będzie nas niszczyła jak jakaś wojna, zamkną Turów likwidując dziesiątki tysięcy miejsc pracy i pozbawią ludzi energii taniej i zaraz i zniszczą rolników... co oznacza głód i sztuczne rakotwórcze mięso od sorosa i gatesa razem z klausem szwabem ! Niech nas ochrania Jezus Chrystus Pan !

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika dobra rada

Andrzejczak to chyba spadł z

Andrzejczak to chyba spadł z choinki. Co on nie wie, że wyżynanie Ukraińców ma trwać? Pobratymcy Zełeńskiego już wiele lat temu zapowiedzieli, że nadejdzie zemsta za holokał.
I dzisiaj to ma miejsce. Następni w kolejce są Niemcy i ich ówcześni sojusznicy. 
A potem kraje, które im nie pomogły, w tym Polska.

Strony

Skomentuj