Kategorie:
Zwolennicy idei lewicowych zawsze podkreślają, że nierówność społeczną powoduje fakt, że tylko 1% populacji dyskontuje niemal 40% światowego bogactwa, a 50% ludzi na świecie jest właścicielem tylko 1% całkowitego bogactwa. Statystyki te mogłyby wskazywać na to, że trzeba pilnie okraść bogaczy i rozdać te pieniądze biednym, jednak to nie załatwi sprawy, bo wielu kresusów finansowych dysponuje wielkimi środkami właśnie dlatego, że biedni stają się jeszcze biedniejsi.
Aby lepiej zrozumieć jak to możliwe, że 1% populacji dysponuje tak ogromnymi środkami finansowymi należałoby jeszcze zrobić analizę narodowości tego kapitału. Wtedy jednak mogłoby się okazać, kto tak naprawdę trzyma w garści światowe finanse i nie są to bynajmniej jacyś anonimowi bogacze bez narodowości i wspólnych interesów z nią związanych.
Prymitywizm lewicy jest porażający, bo ludziom tym wydaje się, że wystarczy na przykład wprowadzić 75% podatek i dobre państwo zabierze pieniądze złym bogaczom niczym Robin Hood, po czym rozda je biednym i potrzebującym. Jest to oczywista populistyczna bzdura, bo bogaci płaca niewielkie podatki a pazerność państwa może spowodować, że przestaną je płacić w ogóle. To oczywiste, że bieda na świecie jest przede wszystkim wynikiem działania rządów, które robią co mogą, aby ludzie nie mogli się wzbogacić. Gdy mimo to przedsiębiorczość kwitnie wymyśla się podatki, domiary i kary, aby to ograniczyć. Rządy robią po prostu to do czego zobowiązują ich elity rządzące światem.
Na dodatek cały system finansowy jest nastawiony na wyzysk, który nikomu już w czasach dzisiejszych nie przeszkadza. Obecnie nie ma już pojęcia lichwy, czyli tworzenia pieniądza z pieniądza przy stosowaniu ogromnego oprocentowania. To jest całkowicie legalne, również w naszym kraju, że Bank pożycza pieniądze na 15-20%, a jeśli ty pożyczasz bankowi w formie lokaty to masz 2% zwrotu. Wiele osób zostało niewolnikami systemu bankowego, bo powstały takie warunki prawne. Biednym Polakom, którzy kupowali mieszkania po horrendalnych cenach zadłużając się na potężne pieniądze można teraz tylko współczuć, że wpakowali się w nowoczesną formę feudalizmu, w której pełnią rolę chłopów pańszczyźnianych nowego typu.
To rzekome wielkie bogactwo elit finansowych świata powstało przez dług, prywatny i państwowy. To jest przyczyna nierównomierności rozkładu bogactwa na świecie. To z powodu długu, światowy system finansowy jest systematycznie pompowany naszymi pieniędzmi zabieranymi nam przez nasze rządy, które pożyczają u tych ludzi ogromne sumy pieniędzy, które my musimy potem spłacać.
Tak jak Urzędy Skarbowe zabierają nam tak podobną funkcję na poziomie globalnym pełnią Rządy, które zajmują się redystrybucją pieniędzy w górę systemu. Oficjalnie po prostu oddajemy długi, ale tak naprawdę to sposób na utrzymanie tego status quo. Wielkie banki i korporacje, które są kontrolowane przez elity finansowe, są w stanie przechwycić prawie wszystko, co tylko ma jakaś wartość. Pieniądze stają się bardzo mocno skoncentrowane w górnej części "finansowego łańcucha pokarmowego" i jest to bardzo niebezpieczne dla ludzkości. Kiedy zbyt dużo pieniędzy wpada w ręce zbyt małej ilości ludzi, to prawie zawsze prowadzi do tyranii.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Działajmy razem, bez konfliktów, dla lepszej przyszłości.
Make love not war.
Po co nam pieniądze? Przecież zasobów wystarczy dla wszystkich.
Kochane pieniążki cóż by głupcy robili gdybyście nie istniały ;]
Strony
Skomentuj