Naukowcy niedawno opublikowali szokujące badanie, które ujawnia, że populacje dużych ssaków w Afryce gwałtownie spadły o 98% w ciągu ostatnich 100 lat. Badanie, które ukazało się w prestiżowym czasopiśmie Biological Conservation, zwraca uwagę na fakt, że spośród 74 gatunków dużych ssaków żyjących w Afryce, aż 59 jest obecnie zagrożonych.

Nie jest tajemnicą, że duże ssaki odgrywają kluczową rolę w utrzymaniu równowagi ekosystemów Afryki. Wspierają różnorodność biologiczną, przyczyniając się do rozsiewania nasion i dostarczania pożywienia innym zwierzętom. Ich nagły i drastyczny spadek to poważny problem, który ma daleko idące konsekwencje dla całego środowiska naturalnego kontynentu.

Naukowcy są zgodni, że główną przyczyną tego niepokojącego trendu jest działalność człowieka. Nieustanne kłusownictwo, niszczenie siedlisk i coraz częstsze konflikty z ludźmi doprowadziły wiele gatunków dużych ssaków na skraj wyginięcia.

Spośród wielu gatunków znajdujących się w niebezpieczeństwie, słoń afrykański stanowi szczególnie drastyczny przykład. Populacja słoni na kontynencie zmniejszyła się do zaledwie 415 tysięcy osobników, w porównaniu do około 10 milionów na początku XX wieku. Jeśli aktualny trend będzie trwał, słonie mogą zniknąć z Afryki już w ciągu kilkudziesięciu lat.

Niemniej jednak, mimo ciemnej prognozy, nadzieja jeszcze nie jest stracona. Naukowcy są przekonani, że uratowanie dużych ssaków jest możliwe, pod warunkiem podjęcia działań na rzecz ochrony ich siedlisk, walki z kłusownictwem i ograniczenia konfliktów z ludźmi.

„Musimy zrozumieć, że duże ssaki są integralną częścią naszej natury i musimy zrobić wszystko, co możliwe, aby zachować je dla przyszłych pokoleń” – apeluje Jonathan Bale, dyrektor Międzynarodowego Programu Ochrony Słoni. Jego słowa przypominają nam, że z naszej postawy zależy przyszłość tych wspaniałych stworzeń, które są tak nierozerwalnie związane z dziedzictwem naturalnym Afryki.