Kategorie:
Jedenastego grudnia roku 2023 w sejmie miało miejsce przemówienie premiera Morawieckiego. Moi znajomi słuchając tego tekstu zaczęli skrupulatnie analizować o czym była mowa, o co chodziło odchodzącemu premierowi ? Jak pamiętamy pan Morawiecki zasłynął z wielu kontrowersyjnych działań, które spowodowały wśród Polaków wściekłość, a nawet nienawiść do politycznego ugrupowania, w którym przyszło mu funkcjonować, co skutkowało przegranymi wyborami PiSu.
W swoim przemówieniu wymieniał ogrom fantastycznych zadań jakie by chciał zrealizować, prawdopodobnie kosztem ludzi biednych, najmniejszych bieda-biznesów, byśmy w wyniku jego pragnień kolejny raz stali się jeszcze biedniejsi i płacili coraz więcej za energię, w ramach szaleńczego Zielonego Ładu.
Oto kilka bardzo tajemniczych zdań z tego dziwnego przemówienia: "Zapytajmy, kiedy każdy będzie mógł powiedzieć, że czuję się w Polsce bezpiecznie. Wtedy, kiedy będzie realizowana druga fundamentalna wartość. Samostanowienie, podmiotowość, możliwość decydowania o sobie samym" Moi znajomi bardzo się oburzyli kiedy usłyszeli takie twierdzenia. Tzw. suwerennościowa retoryka Prawa i Sprawiedliwości spotka się regularnie z krytyką, ze względu na realne decyzje rządu Mateusza Morawieckiego. To właśnie jego gabinet zgodził się na unijny mechanizm pieniądze za praworządność, czy pakiet polityki klimatycznej fit for 55 rujnujący życie zwykłych Polaków, doprowadzający już niedługo do skrajnej nędzy naszych Rodaków ! Fantasmagorie jakie wygłasza pan Morawiecki są jedynie powieścią fantastyczno-naukową, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością zwykłych Polaków, chyba że wliczyć jego dążenie do władzy totalnej na ludem polskim, by odżywiać go "miską ryżu". Faktycznie Kaczyński i Morawiecki podporządkowali Polskę władzom w Brukseli w stopniu nie znanym wcześniej w historii naszego umęczonego kraju. Wykonali brudną robotę, na którą Tusk chyba nie odważyłby się, a teraz są zdziwieni, że von der Leyen już ich nie potrzebuje. Powstająca na naszych oczach Unia Socjalistycznych Republik Europejskich "USRE" ma wszystko czego chciała dzięki panu Morawieckiemu i Kaczyńskiemu, w tym "piątkę dla zwierząt", która ma być wprowadzona za rządów pana Tuska w roku 2024, a która będzie końcem polskiego rolnictwa !
Kolejne tajemnicze zdania z expose pana Morawieckiego to te: "Przede wszystkim potrzebujemy zmiany paradygmatu. Chodzi już nie o to, aby seniorom zapewnić minimum egzystencjalnym. Chodzi o poczucie sensu i aktywnego zaangażowania naszych seniorów, nasze babcie, naszych dziadków w życie społeczne. Oto, kilka naszych propozycji. Po pierwsze - ulgi podatkowe dla firm zatrudniających określoną liczbę seniorów. Państwo powinno zachęcać do aktywności zawodowej w różnym wymiarze, a nie zmuszać, podnosząc wiek emerytalny. Po drugie, edukacja srebrnego wieku, rozwój uniwersytetów trzeciego wieku dla tych, którzy chcą rozwijać swoje kompetencje przez całe życie. Po trzecie, polityka włączania seniorów w życie społeczne. Tworzenie miejsc, gdzie seniorzy będą mogli spotykać się i współpracować z osobami młodszymi, na przykład w szkołach, a także w przystosowanych do tego specjalnie przedszkolach."
Jak widzimy pan Morawiecki już nie będzie wysyłał specjalnych autobusów do domów seniora, teraz chce ich "aktywizować", problemem jest to, że oficjalnie spora część polskich seniorów nie przeżyła z powodu nie przyjmowania ich do szpitali oraz przychodni, powodem był jakoby szalejący "koronawirus", zwany "Covidem". Moi starsi znajomi pragną dożyć starości, nie nękani przez państwo, żaden nie chce być męczony jakimiś "aktywnościami" jakie proponuje im grupa politycznych "ludzików", wszyscy chcą odpoczywać, a nie robić, czy uczęszczać na uniwersytety, ludziom starszym bliżej do grobu a nie do "uniwersytetu", zwłaszcza że ostatnio państwo polskie oferowało specjalne "rozrywkowe autobusy" doworzące do miejsc gdzie "wkuwali", ale nie było to "kucie na pamięć" ! Poza tym, moi znajomi niezwykle trafnie zauważyli, że "aktywizować ludzi starszych" można by poprzez sieć 5G, taka aktywność jest możliwa, o czym donoszą naukowe periodyki, zwłaszcza jeśli ktoś przyjął "dawkę"...
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
inzynier magister
|
Komentarze
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Słowian dobrej woli jest więcej - Słowiański WIEC, Słowiański ZEW , Słowiańsk DUCH , Słowiańska KREW - na pohybę .......
Słowian dobrej woli jest więcej - Słowiański WIEC, Słowiański ZEW , Słowiańsk DUCH , Słowiańska KREW - na pohybę .......
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Słowian dobrej woli jest więcej - Słowiański WIEC, Słowiański ZEW , Słowiańsk DUCH , Słowiańska KREW - na pohybę .......
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Słowian dobrej woli jest więcej - Słowiański WIEC, Słowiański ZEW , Słowiańsk DUCH , Słowiańska KREW - na pohybę .......
Skomentuj