Rafy koralowe zanikają na całym świecie w zastraszającym tempie. Aby jakoś temu przeciwdziałąć podejmowane są różne desperackie działania. Ich przykładem jest projekt stworzenia sztucznych koralowców do ochrony zagrożonych raf.

Amerykańskie studio projektowe Objects and Ideograms ogłosiło uruchomienie projektu Coral Carbonate, w ramach którego specjaliści drukują na drukarkach 3D sztuczne koralowce, a następnie zanurzają je w oceanie, aby pomóc w odbudowie raf koralowych - jednego z najbardziej wrażliwych ekosystemów na Ziemi.

Alex Schofield, szef działu Objects and Ideograms oraz Project Manager w Coral Carbonate, wyjaśnił, że prace nad sztucznymi koralami rozpoczęły się 3 lata temu. W tym czasie projektanci znaleźli optymalny kształt i kompozycję drukowanych elementów. Wszystkie poprzednie projekty wykorzystywały materiały nienaturalne dla ekosystemów morskich do tworzenia koralowców, powiedział Schofield.

Sztuczne korale nie mają dokładnie takiej samej struktury jak koralowce naturalne, ale druk 3D pozwolił nam stworzyć wzory powierzchni i kształty przestrzenne, które są zoptymalizowane, aby uzyskać jak największą powierzchnię. Ten projekt jest bezpieczniejszy dla przyrody niż istniejące opcje tworzenia sztucznych korali z materiałów nietypowych dla ekosystemu morskiego, nie wspominając o wykorzystaniu śmieci, takich jak stare wagony metra.

Sztuczne koralowce są drukowane z węglanu wapnia, naturalnie występującego związku chemicznego, który jest również szeroko stosowany w przemyśle. Drukowane korale to cylindryczna struktura wzorowana na prawdziwych koralowcach. Pierwsza partia Coral Carbonate została zanurzona w oceanie w ramach testu przeprowadzonym przez California College of the Arts w Float Lab w San Francisco Bay. Jedynym ograniczeniem w produkcji sztucznych korali jest liczba drukarek 3D dostępnych do pracy.