Czy Jaś Fasola zatrzymał rewolucję elektryczną? Rowan Atkinson znalazł się w ogniu krytyki

Kategorie: 

Źródło: zmianynaziemi

Rowan Atkinson, znany szerzej jako Mr. Bean, albo Jaś Fasola, znalazł się w centrum globalnej debaty dotyczącej samochodów elektrycznych (EV) po opublikowaniu artykułu w "The Guardian", w którym wyraził swoje rozczarowanie i sceptycyzm wobec tych pojazdów.

 

Aktor, będący wcześniej zwolennikiem EV i posiadacz kolekcji klasycznych samochodów spalinowych, podniósł szereg krytycznych kwestii dotyczących samochodów elektrycznych. Wskazał na większą emisję dwutlenku węgla przy produkcji EV w porównaniu z samochodami spalinowymi oraz na szkodliwy wpływ wydobycia rzadkich minerałów ziem rzadkich potrzebnych do produkcji baterii litowo-jonowych. Atkinson argumentował, że lepiej byłoby poczekać na rozwój samochodów napędzanych wodorem i tymczasowo kontynuować korzystanie z benzyny.

 

Jego stanowisko spotkało się z krytyką ze strony ekspertów i aktywistów środowiskowych. Auke Hoekstra, profesor z Technicznej Uniwersytetu w Eindhoven, wypowiedział się, że Atkinson, choć wybitny komik, nie rozumie wpływu EV na środowisko, podkreślając, że samochody elektryczne emitują trzykrotnie mniej CO2 w całym cyklu życia w porównaniu z obecnymi samochodami spalinowymi. Gniewomir Flis, analityk technologii klimatycznych, również podważył twierdzenia Atkinsona, zwracając uwagę, że samochody elektryczne, mimo wyższej emisji przy produkcji, są znacznie mniej emisyjne w dłuższej perspektywie użytkowania.

Krytyka Atkinsona wywołała dyskusję na temat roli i percepcji EV w walce ze zmianami klimatycznymi oraz potrzeby dalszego rozwoju i poprawy infrastruktury ładowania EV. Domaga się to od rządów aktywniejszego wsparcia dla sieci ładowania, aby przyspieszyć przejście na elektryczność i nie pozostać w tyle za innymi krajami w tej transformacji.

 

Ocena: 

5
Średnio: 4.5 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Chwała i Sława naszemu Bogu, który stworzył Niebo i Ziemię, i wszystko co w nich jest.

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Słowian dobrej woli jest więcej - Słowiański WIEC, Słowiański ZEW , Słowiańsk DUCH , Słowiańska KREW - na pohybę .......

Portret użytkownika romek

Ja mam motocykl elektryczny i

Ja mam motocykl elektryczny i prąd do niego biorę z fotowoltaiki. Mam tylko dwa panele po 450wat. Ale mi to wystarcza na wszystko. Na dom gotowanie na indukcji grzanie bojlera dwa rowery elektryczne i motor. Nie wiem skąd prąd do elektryków wiekszość ludzi bierze ale sądze że można to skalować ja mam dwa panele a ktoś kto ma elektryka może założyć 20 paneli. Z sieci w tamtym roku wziołem tylko 350 kwh. Bez paneli brałem z sieci 1300 kwh. A i do tego mam klimę i się nią dogrzewam teraz. Mam magazun energi 6 kwh który złożyłem sam za grosze. W moim motorze elektrycznym jak by był na benzynę lekko licząc z tym przebiegiem spalił bym 560 litrów benzyny. A i jeszcze jedno baterię w motorze mam ze starego samochodu elektrycznego w nim jeździła jakieś pięć lat i się gość rozbił  ja jeżdzę na niej też już prawie pięć lat.W drugim.motorze elektrycznym bo pierwszy chiński się rozleciał.Tak że nie powielaj bzdur za Atkinsonem. Nie jestem zwolennikiem zmusznia kogokolwiek do jeżdzenia wlektrykiem. Ale jestem przeciwnikiem szeżenia idiotyzmów rodem spod sklepu z tanim winem. heja.

Portret użytkownika Emeryt

Jeszcze trochę i zniknie mu

Jeszcze trochę i zniknie mu ten uśmieszek jak trafi do celi+! To będzie pierwszy więzień klimatyczny! A tak z innej beczki to wiecie że są akumulatory fasadowe i nie mają o wiele więcej cykli lądowania niż te lippefe4! Do 20000 cykli lądowania i już bym kupił ale cena powala. 

Portret użytkownika Lucek Wąchozlewski

Albo przestano rozwijać albo

Albo przestano rozwijać albo schowano do szuflady koncernów technikę akumulatorów na bazie kwasowo ołowiowej - ponoć zaawansowane techniki tych akumulatorów pozamiatałyby wszystkie te jonowe, litowe etc, ale sęk w tym, ze nie byłoby z tego tyle kasy i na elektryki stać byłoby nawet biedaków, a przeciez docelowo chodzi o coś odwrotnego żeby samochodami mogli jeździć tylko bogacze i elity.

Lucek Wąchozlewski

Portret użytkownika Totalny

Totalna bzdura w całości.

Totalna bzdura w całości. Elektryk na "dzień dobry" jest pięciokrotnie bardziej "klimatochłodnny" w CO2 niż dowolna spalinówka, wytrorzona i eksploatowana przez 20 lat.
Cały cylk życia samochodu spalinowego osobowego od pozyskania materiałów, przez użytkowanie po utylizacje, w zapotrzebowanie na CO2 nie przekracza, za okres 20 lat, statystycznie 24ton CO2. Produkcja pakietu bateri o zasięgu ok 300km dla tego samego pojazdu stanowi od50 do80ton CO2 zależnie od technologi. Całościowo jeden elektryk o zasięgu ok 300km "kosztuje klimat" w produkcji i utylizacji dokładnie tyle samo co cztery zwykłe samochody spalinowe użytkowane przez 20 lat. To cała elektryfikacja to jest w całości absurd. Volvo w 2008 roku robiło badania na ten temat, można je odkopać w internetach.

Portret użytkownika wiktor wektor

Produkcja pakietu baterii o

Produkcja pakietu baterii o zasięgu ok. 300 km dla tego samego pojazdu stanowi od 50 do 80 ton CO2.

Co ty bredzisz ? Jak produkcja akumulatora o masie np. 200 kg miałaby skutkować emisją 80 ton dwutlenku węgla ??? 

Portret użytkownika maracash

To jest właśnie dobry

To jest właśnie książkowy przykład "wolności" słowa - możemy mówić wszystko, pod warunkiem, że jest to zgodne z odgórnie narzuconą narracją. Śmierdzi komuną? a to jest przecież rzekoma "demokracja". Jeżeli lobby motoryzacyjne chcę, by mówić, że "elektryki są wydajne i opłacalne", to trzeba mówić, że tak jest - wtedy przemysł motoryzacyjny dobrze przędzie, bo ich produkty się dobrze sprzedają.

Trzy lata temu, inne lobby, tym razem farmaceutyczne chciało, by jak mantrę powtarzać "szczepionki są skuteczne i bezpieczne". I też mieliśmy jednostronną medialną nagonkę na jedną modłę.

Oba te przemysły (farma + moto), wraz z mediami, łączy pewien fakt - właściciele tych wielkich korpomolochów, (farmaceutycznych, motoryzacyjnych i medialnych) spotykają się, rok rocznie, jako grupa Bildelberg i ustalają, jak, przez najbliższy sezon, będą nas w chuja robić - czy będzie wdrażana plandemia, czy ekoterroryzm. Media grają rolę propagandowej tuby. 

No i jak to w "demokracji", nie muszę nikomu tego tłumaczyć, że każdy kto się wyłamuję z panującej narracji, staje się wrogiem społecznym - to są właśnie, wysoko wyśrubowane, standardy demokratyczne Biggrin . Rowan Atkinson przy fazie z wdrażaniem ekoterroryzmu, jest odbiciem Novaka Djokovica, gdy grali plandemie - obydwoję "zawinili sobie" tym, że nie popłynęli z medialnym, zakłamanym nurtem. 

 

*** W czasie, gdy większość szukała pieniędzy, my szukaliśmy prawdy ***

Portret użytkownika Bartosz Maski

Pan Atkinson widzi i

Pan Atkinson widzi i przedstawia sprawę z punktu widzenia klienta i użytkownika. Odnosi się do dostępnej oferty i całkowicie się z nim zgadzam. Dostępna oferta dryfuje daleko od ideału. Samochody elektryczne są źle skonstruowane. I z tego powodu są nieatrakcyjne a ich użytkowanie całkowicie nieuzasadnione.

Moim zdaniem oczywiście pomysł na elektromobilnośc jest bardzo dobry. Gdy widzimy tysiące samochodów które spalają ropę to naturalnie chcielibyśmy aby to natychmiast zmienić. Jednak samochody napędzane benzyną są naprawdę wspaniałe - jak mamy z nich zrezygnować. To jest cudowny wynalazek i przebić go może tylko lepszy. 

Gdybyśmy chcieli zadbać o nasze środowisko to możemy wszyscy wspólnie poszukać rozwiązania, a jest ono możliwe. Pokazał nam to Nikola Tesla konstruując zasilanie samochodu elektrycznego bez baterii. Właśnie tego nam potrzeba. Samochody muszą być tanie lekkie i jeszcze raz tanie (w eksploatacji). Gdy rozwiążemy zagadkę niestety koncerny które czerpią dochody z ropy, prądu etc. niestety one stracą. Ale może już się nahapały i może czas to zmienić.

Zachęcam wszystkich do poszukiwań tej magicznej technologii zasilania prądem z eteru.

 

Strony

Skomentuj