Kategorie:
Na scenie państw europejskich, a dokładniej lewackiej unii europejskiej, mało kto wyraża poglądy prawicowe, narodowe, albo nawet chrześcijańskie. Ostatnim takim publicznym człowiekiem politykiem, i do tego premierem Węgier, jest pan Viktor Orban. Do niedawna mógł liczyć, w walce z lewackimi pionkami parlamentu europejskiego, na Polskę, a właściwie polityków z PiSu. Niestety wybory z 15 października przeorały polskojęzyczną scenę i od teraz musi liczyć tylko na siebie, choć wydaje się że znalazł sprzymierzeńca na Słowacji, która po niedawnych wyborach odrzuciła lewackie elity UE i opowiedziała się za wolnością od szaleństwa eurokratów i ich zamordyzmu Zielonego Ładu Agendy 2030!
Jako jedyny sprzeciwia się członkostwu Szwecji czym doprowadził wspomniane lewicowe grupy do szału, za co chcą go spacyfikować, tak jak to robią już z Polską, pod zbliżającymi się rządami lewicowych rządów tzw. "większości parlamentarnej", z panem Tuskiem na czele. Orban od samego początku swoich rządów zdecydowanie odrzuca unijny terror sprowadzania na ludność Europu nachodzcców i uchodzców, razem z islamem, za co unijne elity chcą go "spalić na stosie" jako prawicową czarownicę ! Rozpoczęli polowanie, i oświadczyli, że jeśli Orban nie stanie się zlewaczałym euro-populistą to oni zmienią traktaty bez jego zgody i nie będzie miał nic do mówienia, demokracja się nie liczy, liczą się jedynie tajne ustalenia grupki z poza widoku kamer. Unijni decydenci postanowili przekazać Ukrainie około 60 miliardów euro naszych pieniędzy, to znaczy unijnych, które zabrali także biedocie z Polski, Węgier, i innych państw bloku post-komunistycznego, czemu sprzeciwia się prawdziwy polityk z Węgier, pan Orban.
"Strategia Unii Europejskiej w postaci wysyłania Ukrainie pieniędzy i pomocy wojskowej zawiodła i potrzebny jest plan B. Nie ma powodu, aby wysyłać pieniądze węgierskich podatników na Ukrainę, chyba że w postaci pomocy humanitarnej. Wobec tego, że Ukraina nie może wygrać wojny z Rosją na polu walki, Węgry są przeciwne unijnemu finansowaniu wojny na Ukrainie" – powiedział w piątek przebywający w Brukseli na szczycie UE premier Węgier Viktor Orban w wywiadzie dla Radia Kossuth. Orban planuje u siebie referendum w sprawie przyjmowania obcych kulturowo ludów, które rozsadzają cywilizację chrześcijańską od środka, czym kolejny raz rozwścieczył skrajną lewicę zasiadającą w parlamencie UE, a która już od wielu lat spacyfikowała wszelką normalną dyskusję.
Niestety w Polsce ludność która została poddana praniu mózgów nie potrafiła samodzielnie zagłosować w dziecinnie prostym referendum, będąc pod wpływem określonych stacji telewizyjnych, sączących do polskich głów sieczkę informacyjno-emocjonalną! Jak by tego było mało, tzw. "większość parlamentarna" ogłosiła plan likwidacji TVP, a na dokładkę wszystkich tam pracujących redaktorów chcą prawnie pozbawić możliwości wykonywania pracy, co przypomina sytuację z czasów rządów pana Tuska, kiedy niepokorni redaktorzy byli nachodzeni w swoich miejscach pracy i wyrywano im laptopy. Widać reżim typu stalinowskiego wraca do gry i już planuje czystki "typu Jaruzelski".
Prawdopodobnie będziemy świadkami sytuacji kiedy zwykli ludzie byli odwiedzani przez służby za pisanie komentarzy, jak to miało miejsce w przypadku "Antykomora", któremu sąd wymierzył karę roku i trzech miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania 40 godzin prac społecznych miesięcznie, miało to być sygnałem ostrzegawczym dla twórcy "Antykomor.pl" Roberta Frycza, uznając go winnym znieważenia prezydenta Bronisława Komorowskiego. Polska stacza się w "nowe-stare" odmęty unijnego szaleństwa, któremu dzielnie stawia opór pan Orban.
Niestety unijne skrajnie lewicowe i zielono-ładowe elity potrafią być niebezpieczne dla swoich wrogów. Pamiętamy pewnego angielskiego prawicowego i narodowego członka parlamentu UE, któremu wybuchły opony w samochodzie jadącym z dużą prędkością. Policja ustaliła że ktoś majstrował przy oponach. Wiele osób z prawicy, a zwłaszcza chrześcijan, martwi się czy przypadkiem Orbana nie spotka kiedyś "seryjny samobójca", a po spotkaniu dzielny Węgier nie uda się do innego wymiaru ?! Przecież nie tak dawno jeden z prezydentów krajów afrykańskich, silnie oskarżający pewne grupy o wstrzykiwanie dziwnych substancji biednemu ludowi jego kraju, niespodziewanie udał się do innego wymiaru. Czy los Orbana jest już przesądzony ? Na szczęście Słowacy opowiedzieli się za wolnością i zapewne wzmocnią sojusz przeciwników szaleństwa eurokratów, za czym wszyscy Chrześcijanie powinni się modlić, ale i za Orbanem, tak jak za Polską, by Polacy ockneli się z czarów jakie narzuciły na ich mózgi określeni czarownicy redaktorzy !
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
inzynier magister
|
Komentarze
Jak będzie przymusz, to chcę zastrzyk w pośladek. Zawsze będę szczerze odpowiadał, że mam szczepionkę w dupie.
Słowian dobrej woli jest więcej - Słowiański WIEC, Słowiański ZEW , Słowiańsk DUCH , Słowiańska KREW - na pohybę .......
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Jak będzie przymusz, to chcę zastrzyk w pośladek. Zawsze będę szczerze odpowiadał, że mam szczepionkę w dupie.
Lucek Wąchozlewski
Strony
Skomentuj