W przeszłości miały miejsce przypadki, kiedy wybuchy wulkanów zmieniały klimat i pozostawiały chłopów bez plonów. Obecnie na całym świecie obserwujemy przebudzenie kilku wulkanów, które przygotowują się do potężnych erupcji. Czy to kolejny cios w globalne ocieplenie?

Erupcja wulkanu Pinatubo, która miała miejsce w 1991 roku na Filipinach, spowodowała znaczne ochłodzenie na całym świecie. Szacuje się, że w ciągu pierwszych kilku lat po erupcji średnia temperatura na Ziemi obniżyła się o około 0,5 stopnia Celsjusza.

Ochłodzenie po erupcji Pinatubo trwało kilka lat. W ciągu pierwszego roku po erupcji temperatura na Ziemi zmniejszyła się o około 0,5 stopnia Celsjusza, a w ciągu kolejnych dwóch lat spadek wyniósł około 0,2 stopnia Celsjusza rocznie. Po pięciu latach od erupcji, temperatura na Ziemi powróciła do poziomu sprzed wybuchu wulkanu.

Jedna z najnowszych poważnych erupcji wulkanów miała miejsce niedawno na Kamczatce. Wybuchł wulkan Szywełucz, a wyemitowany popiół już dotarł do stratosfery. Ostatnia erupcja zniszczyła kopułę wulkanu i odsłoniła krater. To zaniepokoiło naukowców, którzy odkryli pod nim ogromną komorę magmową, której wcześniej tam nie było. Kamczatka to półwysep-rezerwat, na którym znajduje się jednocześnie 300 wulkanów. To jeden z najpiękniejszych, ale i najbardziej niebezpiecznych regionów Rosji pod względem klęsk żywiołowych.

Jednak Szywełucz nie jest jedynym aktywnym wulkanem w ostatnim czasie. W Meksyku obudził się wulkan Popocatepetl, który znajduje się niespełna 100 km od Mexico City. W Kolumbii groźny zrobił się wulkan Nevado del Ruiz. Zawsze może też dojść do kolejnej wielkiej erupcja w stylu tej ze stycznia zeszłego roku w Tonga. Już teraz ustalono, że była to największa erupcja wulkaniczna od stu lat, dorównująca Krakatoa, ale ze względu na to, że odbyła się pod powierzchnią oceanu wulkan wyemitował nie tylko ochładzające klimat związki siarki, ale tez ogromne ilości najpopularniejszego na Ziemki gazu cieplarnianego, czyli pary wodnej, co zadziałało kompensująco. W przypadku Szywełucza tak nie będzie i raczej czeka nas ochłodzenie.

Wulkany to nie tylko piękny widok, ale także bardzo niebezpieczne zjawisko. Historia zna wiele przypadków, kiedy wybuchy wulkanów doprowadziły do globalnych zmian klimatycznych i zniszczyły życie na wyspach. Na przykład wulkan Tambora na wyspie Sumbawa obudził się na początku XIX wieku i zabił 50 tysięcy ludzi. Fala klimatyczna tej eksplozji dotarła do Ameryki Północnej i Europy, powodując wulkaniczną zimę, nieurodzaj i głód.

Współcześni naukowcy próbują przewidzieć możliwe konsekwencje erupcji wulkanów i opracować środki ostrożności w celu ochrony ludzi i przyrody. Jednak nie jesteśmy w stanie zapanować nad potęgą natury i musimy być przygotowani na wszelkie jej przejawy.