Druga rocznica zakończenia Covida przez działania Putina

Kategorie: 

Źródło: zmianynaziemi.pl

Dwa lata temu, świat stał się świadkiem zdarzenia, które w nieoczekiwany sposób przekształciło globalną narrację o pandemii. W jednym, pozornie absurdalnym ruchu geopolitycznym, wybitny "wirusolog" i lider Rosji, Władimir Putin, "zakończył" pandemię. Nie przez rozwój naukowy, nie przez szczepionkę, ale przez wywołanie wojny z Ukrainą. W ten sposób, pandemia, która przez miesiące terroryzowała ludzkość, nagle zniknęła z pierwszych stron gazet, zastąpiona przez nagłówki wojenne.

 

Zmiana narracji była tak gwałtowna, jak skok przez okno Overtona bez spadochronu. Świat przeszedł od dystansu społecznego i lockdownów do scenariusza, w którym niezaszczepieni ukraińscy uchodźcy byli rozmieszczani po domach Polaków. Ironia losu sprawiła, że z dnia na dzień, granice naszej empatii i otwartości zostały przetestowane w sposób, o jakim nikt by wcześniej nie pomyślał. Na dodatek nikt nie zadawał pytań o to jak można z dnia na dzień odstąpić od całego covidowego cyrku i czy to nie oznaczało, że byliśmy utrzymywani w strachu celowo i jedno zagrożenie zastąpiono drugim.

 

Magiczne "zakończenie" pandemii przez Putina nie było niczym innym, jak brutalnym przypomnieniem, że w polityce globalnej zdrowie publiczne może stać się pionkiem w grze o wyższe stawki. W momencie, gdy rakiety zaczęły latać, COVID-19 wydawał się być mniejszym problemem, mimo że bilans pandemii w Polsce przekroczył liczbę 200 tysięcy nadmiarowych zgonów i nie ma winnych.

 

Ta przemiana pokazała niewygodną prawdę o ludzkiej naturze i mechanizmach społeczeństwa. Można by pomyśleć, że globalna pandemia byłaby wystarczającym wyzwaniem dla ludzkości, aby zjednoczyć się w obliczu wspólnego wroga. Jednakże, wojna na Ukrainie ujawniła, jak szybko możemy zapomnieć o jednym kryzysie, kiedy pojawi się kolejny, bardziej bezpośredni.

 

Ironia sytuacji, w której wojna staje się rozwiązaniem problemu pandemii, jest gorzka i trudna do przełknięcia. Z jednej strony, pandemia wymusiła na nas dystans społeczny, izolację i strach przed drugim człowiekiem. Z drugiej strony, wojna sprawiła, że musieliśmy otworzyć nasze domy i serca na uchodźców, co w niektórych przypadkach oznaczało konfrontację z naszymi wcześniejszymi obawami i uprzedzeniami.

Dwa lata po tych wydarzeniach, warto zastanowić się nad lekcjami, jakie można wyciągnąć z tej nieoczekiwanej zmiany scenariusza. Czy rzeczywiście wojna "zakończyła" pandemię, czy po prostu przesunęła naszą uwagę na inny, równie tragiczny problem? Jaką rolę w tym wszystkim odgrywały media, polityka i społeczne narracje?

 

W końcu, historia o tym, jak Putin "zakończył" pandemię, stanie się pewnie przedmiotem analiz socjologów i historyków w przyszłości. Jednak już teraz, z perspektywy czasu, możemy dostrzec, jak łatwo jest manipulować społeczną percepcją kryzysów. I choć pandemia może i została "zakończona" w najmniej oczekiwany sposób, jej skutki i nauki, jakie z niej płyną, pozostaną z nami na długo, przypominając o tym, jak kruche są nasze codzienne realia.

Ocena: 

5
Średnio: 4.7 (3 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika jones

admin blokujesz niewygodne

admin blokujesz niewygodne komentarze a ruskich trolli puszczasz w 1 kolejności, 

ponawiam zatem: sprawdz jeszcze raz kiedy skonczył się szał z covidem a putinek zaczał wojnę. polecam, wtedy się okaże ze twoj artykuł powstał z zakłamanego stwierdzenia.

po co to robicie? 

Portret użytkownika Jan z Kolna

Jeszcze do tej pory NIKT NA

Jeszcze do tej pory NIKT NA ŚWIECIE nie wyizolował Q19.......ludzieeeee qrwa obudźcie się. Zapomnieliście jak was rząd traktował?? Jak niszczył ludzi, zakazywał, trzymał Was w domowym areszcie, musieliście nosić szmaty na twarzy??? A Wy ślepcy qrwa jescze raz wybraliście swoich oprawców i jeszcze się z tego cieszycie??? No Qrwa pustaki!!!!!!!!!!!

Portret użytkownika jones

ciebie  uwiezili w domu i

ciebie  uwiezili w domu i pewnie tak siedziales wierząc w zakazy wyjścia z domu a teraz mądrości i zale piszesz.

robiłem co chciałem, spacerowałem gdzie chciałem, nic złego mnie za to nie spotkało a i sam covida przeszedłem i stwierdzam, że zwykła grypa to nie była.

a takie szury jak ty coś bredzą i nie wiadomo do czego bijesz Biggrin

 

Portret użytkownika maracash

Przywódcy krajów zachodu,

Przywódcy krajów zachodu, którzy tak chętnie w trakcie plandemii, terroryzowali swoich obywateli, teraz kosztem tych samych ludzi, wspierają budowę NWO (aktualnie nazywa się to wspieraniem Ukrainy). Proces, który został zapoczątkowany w 2020, jest kontunuowany - depopulacja trwa nadal, tylko zamiast preparatów mamy naboje, bomby i miny. Efekt finalny jest taki sam - jedni są okaleczani, inni umierają na skutek odniesionych obrażeń. 

Przepływ kapitału też się nie zmienił - małe biznesy padają a bogacą się korpomolochy (doskonale jest to widoczne na przykładzie polskich rolników). Z pełną zapalczywością likwidowana jest klasa średnia, tworząc dwie warstwy społeczne - ludzi, którzy będą zarządzać oraz ludzi, którzy będą zarządzani, czyli rasę panów i niewolników. Rozbraja się też armie narodowe, które więcej broni oddają Ukrainie, niż kupują i produkują - co jest również istotnym elementem budowy Nowych Porządeczków. Ekspertów kowidowych, zastąpili eksperci wojenni. Kłamstwa pt. "jak się nie będziemy szczepić, to dojdzie do rzezi i będą miliony zakażonych dziennie", zamieniono na "jak Ukraina nie wygra, to Rosja zniszczy najpierw Europę a później cały świat". W jednym i drugim przypadku, do stymulowania zachowań społecznych, wykorzystywane jest kłamstwo i strach a media, pełniąc rolę tuby propagandowej, mają głosić aktualną mądrość etapu. Kredyty od banksterki światowej, zamiast na walkę z kowidem, teraz przeznaczane są na zakup uzbrojenia, tworząc inflację, zadłużając kolejne pokolenia i jeszcze bardziej skracając finansową smycz, na której chodzą ludzie.

Można powiedziec, że płynnie przeszliśmy z jednego etapu, do drugiego. Poza optyką, która zmieniła się za sprawą mediów (zwyczajnie przestawili kamerę), to niewiele się zmieniło. Oczywiście, tak samo, jak przy kowidzie wrogiem publicznym zrobiono tych, którzy nie chcieli przyjmować trutki i nosić maski, tak teraz nie można być przeciwko wojnie, bo jest się ruską onucą.

Puentując ten krótki wpis, należy się zgodzić ze słowami Carla von Clausewitza, który mawiał "Wojna jest tylko kontynuacją polityki innymi środkami”.  

*** W czasie, gdy większość szukała pieniędzy, my szukaliśmy prawdy ***

Portret użytkownika inzynier magister

Putin jedynie działa pod

Putin jedynie działa pod dyktando istot UFO albo innych jakichś duchów, tak jak cała reszta polityków, przecież w Polsced każda władza okrągłostołowa to marionetki, co pokazali pisowcy od śmiercionek i pokazują szatańscy peowcy 2050 jako wykonawcy poleceń z loży szkopsko bilderbergowej ! ludzkość musi być w pewnym procencie eksterminowana bo inaczej nie dostarczy istotom ufo czegoś cennego, ale i musi walczyć bo inaczej nie zbawi się, a zbawienie jest od Jezusa Chrystusa ! Admin tylko zapodał temat a my mamy dopowiedzieć resztę... a reszta jest straszna i ciekawa, bo walka trwa od czasów Ogrodu Eden kiedy Bóg zapowiedział że będzie walka z Wężem starożytnym czyli Smokiem...

A Niewiasta zbiegła na pustynię,
gdzie miejsce ma przygotowane przez Boga,
aby ją tam żywiono przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni5.
7 I nastąpiła walka6 na niebie:
Michał6 i jego aniołowie mieli walczyć ze Smokiem.
I wystąpił do walki Smok i jego aniołowie,
8 ale nie przemógł,
i już się miejsce dla nich w niebie nie znalazło.
9 I został strącony wielki Smok,
Wąż starodawny,
który się zwie diabeł i szatan,
zwodzący całą zamieszkałą ziemię,
został strącony na ziemię,
a z nim strąceni zostali jego aniołowie

Demony w Ruchu Światło-Życie. Skąd się tam wzięły? Czy nadal są? Rozmowa z Jackiem Schmidtem

https://youtu.be/Hs1SihDamgU?si=T45Xrp_IYQUIfbE2

Super zaawansowany katolicyzm duchów oraz istot niebiańskich, plus Kazanie Ks Natanka w sprawie...

https://youtu.be/2q2nOSiTOO0?si=JUk7ZBbJUi4mv0fp

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika dominikq

czyli nale sie

czyli nale sie ujednokierunkowac na niebo ufo londyn jakis tam bog badz pieklo wampiry i im podobnie kreatury zpod ziemii watykan diabel lucyfer i tym podobne nazwy czyli chcrzescijanstwo badz z londynu zapierdalac na miske ryzu,

Strony

Skomentuj