Google wysyła szpiega w kosmos, aby śledzić polskie kopalnie

Kategorie: 

Źródło: EDF

Google i Environmental Defense Fund (EDF) inicjują przełomowy projekt, który z pewnością zmieni sposób, w jaki postrzegamy naszą planetę z kosmosu. Misja, nazwana MethaneSAT, ma na celu monitorowanie i mierzenie emisji metanu z ludzkich źródeł na całym świecie, ze szczególnym uwzględnieniem przemysłu naftowego i gazowego.

 

Przy wykorzystaniu zaawansowanej technologii satelitarnej, MethaneSAT będzie w stanie dokonywać pomiarów emisji metanu z niezwykłą precyzją, obejmując obszary produkcyjne, które stanowią ponad 80% globalnej produkcji ropy i gazu.

 

W ramach partnerstwa z New Zealand Space Agency, MethaneSAT ma ambicje stać się najbardziej zaawansowanym satelitą do śledzenia metanu w kosmosie. Co więcej, projekt ten ma za zadanie nie tylko zlokalizować źródła emisji, ale również umożliwić firmom naftowym i gazowym, rządom oraz innym zainteresowanym stronom tworzenie i ocenianie strategii redukcji emisji na podstawie solidnych danych.

 

Metan jest potężnym gazem cieplarnianym, a jego emisje z działalności ludzkiej odpowiadają za około jedną czwartą obecnego ocieplenia klimatu. Z tego powodu projekt MethaneSAT ma kluczowe znaczenie dla globalnych wysiłków mających na celu zwalczanie zmian klimatycznych.

 

Zdaniem EDF, proste, opłacalne kroki mogą znacząco zmniejszyć te emisje. Międzynarodowa Agencja Energii szacuje, że przemysł może obniżyć swoje globalne emisje metanu o 75%, z czego nawet do dwóch trzecich redukcji może być osiągnięte bez dodatkowych kosztów netto.

 

Misja MethaneSAT ma być krokiem naprzód w technologii orbitalnej, łącząc ekonomiczne korzyści zarówno z modeli dużych projektów badawczych, jak i prywatnych przedsięwzięć sprzedających dane korporacjom i użytkownikom rządowym. Co ważne, dane zebrane przez MethaneSAT mają być udostępnione za darmo interesariuszom i publiczności, co ma na celu wspieranie działań na rzecz redukcji emisji metanu.

 

Prace nad misją są już zaawansowane, z planowanym startem na koniec 2024 lub na początku 2025 roku. EDF współpracuje z Uniwersytetem Harvarda i Smithsonian Astrophysical Observatory, aby zakończyć podstawowe prace naukowe i strategie techniczne dla misji. Dzięki tej inicjatywie, MethaneSAT ma nie tylko umożliwić regularny monitoring głównych regionów wydobycia ropy i gazu, ale również innych źródeł metanu wytworzonego przez człowieka, takich jak wysypiska śmieci czy hodowle bydła.

 

Projekt ten podkreśla znaczenie nowoczesnej nauki w walce ze zmianami klimatycznymi, dostarczając danych, które mogą znacznie zwiększyć zdolność firm i rządów do podejmowania skutecznych decyzji politycznych. Transparentność danych, które ujawniają problematyczne obszary i możliwości oszczędności, ma za zadanie stworzyć szybsze i bardziej efektywne rozwiązania, które są kluczowe dla globalnych wysiłków na rzecz stabilizacji klimatu.

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika ba19

Przynajmniej się chwalą ze

Przynajmniej się chwalą ze szpiegują , dawniej nikomu by to nie przyszło do głowy, ze się do takich czynów przyznaje! a co to za szpiegowanie jak wszyscy o tym wiedzą , teraz  wszyscy będą ostrożni i mieli na ciebie oko ! oczywiście szpiegowanie w wielu krajach jest karalne , ale co mi zrobicie na orbicie ! i jeszcze się tym szczycą !

2 Tymoteusza 3: 13  Natomiast ludzie niegodziwi i oszuści będą się posuwać od złego ku gorszemu, wprowadzając w błąd i będąc w błąd wprowadzani.+

Portret użytkownika wiktor wektor

Wszystkie obecnie przepychane

Wszystkie obecnie przepychane na siłę w europie działania tzw: "proekologiczne" są tak naprawdę jedynie elementem wprowadzania NWO czyli inżynierią społeczną, mającą doprowadzić do powstania super państwa europejskiego którego obywatele będą posłusznie wykonywać wszelkie rozporządzenia nowej władzy centralnej.

Gdyby komukolwiek zależało na ustabilizowaniu klimatu na ziemi czyli zatrzymaniu dalszego jej ocieplania, to musiano by NATYCHMIAST powstrzymać dalsze wylesianie i rozpocząć rewiltalizację zdewastowanych wycinką terenów czyli nasadzanie nowych drzew,  przywrócenie rozlewisk i bagien oraz naturalnego biegu rzek.

 najlepiej widać ją z orbity - TVN MeteoW pasie między północną europą a równikiem już ich prawie nie ma. Spójrzcie ile lasu zostało z wielkiej puszczy amazońskiej.. Czerwone punkty to wycinka w trakcie.

Portret użytkownika Lommmo

Drzewa tak naprawdę się same

Drzewa tak naprawdę się same zalesiają choć oczywiście  raczej nie takie poszukiwane gatunki. U siebie w lesie miałem jak to się naukowo nazywa w telewizji "gradację kornika" i las się walił  od piły raz przy razie.  I chciałem posadzić coś co szybko wyrośnie aby zastąpiło to usunięte.  Na teren podmokły jest szybko rosnąca topola hybrydowa. No ale wiadomo po podliczeniu sprawa jakoś  nie mogła przejść do realizacji bo w grę wchodziła duża ilość sadzonek.  A na tek Porębie same wyrosły ogromne ilości osiki i sporo brzozy, i jeszcze wcale niemało dębu. Jeśli chodzi  o twoja mapkę to chyba jacyś zieloni ja spreparowali bo w strefach pustynnych pustynie się po prostu  cofają co jest zasługa znaczego zwiększenia zawartości  CO2 w powietrzu dzięki czemu rośliny lepiej rosną przy mniejszym zapotrzebowaniu na wodę.  Drzewa w ogóle teraz rosną 3x szybciej w porównaniu  do epoki  przed przemysłowej.  Nie umiem wstawiać obrazków ale mam takie obrazki jak na typowych amerykańskich tarcicach konstrukcyjnych grubości 2 cali w XIX wieku było 45 słojów  a dziś 15 słojów.  Choć oczywiście  wpływ na to ma też dobór  na plantacje leśne gatunków szybko rosnących jął głównie świerk. Tak że dzięki ociepleniu klimatu i zwiększaniu co2 to lasy są i będą bujniejsze. 

Portret użytkownika wiktor wektor

W polskich lasach następuje

W polskich lasach następuje reintrodukcja gatunków liściastych bo to one właśnie tworzyły pierwotną puszczę w europie, wszystkie lasy sosnowo/świerkowe są niestety obce naszej naturze i posadzone ręką człowieka. Ale zobacz ile w lasach jest martwych brzóz, poobumierały przez suszę. A ocieplenie klimatu ziemi ma to do siebie że w pasie równikowym gdzie słońce najsilniej grzeje robi się coraz goręcej, jak więc miałyby się pustynie cofać ? Drzewa potrzebują wody.. bo CO2 potrzebne im jest tylko do produkcji cukrów - jak wszystkim roślinkom i wystarczało im to stężenie które było przez epoką industrialną. Jakoś nie zauwazyłem by drzewa szybciej rosły. Lasy płoną na całym świecie, bądź są wycinane by pozyskać ziemię pod uprawy i drewno. Zatrzymuje to proces wchłaniania CO2 a rozpoczyna jego uwalnianie nawet z gleby, gdzie był magazynowany pod postacią ściółki czy torfu. Dane satelitarne nie pozostawiają złudzeń, stopień zalesienia z roku na rok maleje. Natomiast temperatury rosną: https://klimatziemi.pl/wplyw-fal-upalow-rudawki-australijskie/

PS. Jak wstawić obrazek ?  Otwierasz nową kartę przeglądarki, wpisujesz czego szukasz i wybierasz opcję "grafika" a następnie z menu myszką wybierasz "kopiuj/wklej" do edytora w komentarzu i gotowe. Zawsze sprawdź na "podglądzie" czy edytor przyjął zdjęcie.

Słowian dobrej woli jest więcej - Słowiański WIEC, Słowiański ZEW , Słowiańsk DUCH , Słowiańska KREW - na pohybę .......

Portret użytkownika syriues

A największym

A największym metanoproducentem są podziemia naszego globu,skały. Tam pewnie sa niezbadane okiem ludzkim ciekawe rzeczy o których filozofom się nie śniło .Zniszczona Agartha czy Szambala.Ktokolwiek wie ktokolwiek widział. Adolf tez szukał ich.

Portret użytkownika Blodes

Planowanym startem w2020/2021

Planowanym startem w2020/2021. Czytam i rozumiem że podróże w czasie zostały wynalezione wcześniej niż spodziewano i to na pewno dzięki tym podróżom w czasie. Niedługo news o tym jak podczas wejścia Polski do Unii są już tylko samochody elektryczne 

Skomentuj