Kto najbardziej zaśmieca Ziemię?

Kategorie: 

Źródło: zmianynaziemi

Świat stoi przed ogromnym wyzwaniem związanym z zarządzaniem odpadami. W obliczu rosnącej produkcji śmieci, zarówno z plastiku, jak i innych materiałów, konieczne staje się zastanowienie nad tym, jak możemy zmniejszyć nasz ślad śmieciowy i poprawić systemy recyklingu oraz utylizacji odpadów.

 

 

Obecnie globalna produkcja odpadów miejskich osiąga 2,01 miliarda ton rocznie, z czego szacuje się, że co najmniej 33% nie jest zarządzane w sposób bezpieczny dla środowiska. Ten problem dotyka każdego zakątka naszej planety, od najbogatszych krajów, przez gospodarki średniozamożne, aż po te najuboższe, generując poważne konsekwencje dla środowiska, zdrowia publicznego i gospodarki. Oczekuje się, że do 2050 roku globalna produkcja odpadów wzrośnie do 3,40 miliarda ton, przekraczając dwukrotnie wzrost populacji w tym samym okresie.

 

Według dostępnych danych, kraje o wysokich dochodach, stanowiące jedynie 16% populacji świata, generują około 34%, czyli 683 miliony ton światowych odpadów. Problem ten dotyczy nie tylko odpadów komunalnych, ale również specyficznych kategorii, takich jak plastik i elektrośmieci, których nieodpowiednie zarządzanie przyczynia się do zanieczyszczenia środowiska na niespotykaną dotąd skalę.

 

Zarządzanie odpadami to nie tylko kwestia technologii, ale również odpowiednich strategii i polityk, które muszą być dostosowane do lokalnych warunków. Obecnie większość odpadów na świecie jest składowana na wysypiskach lub niekontrolowanie wysypywana. Tylko 37% odpadów trafia do jakiejś formy składowiska, z czego 8% to składowiska sanitarne z systemami zbierania gazu cieplarnianego.

 

Około 31% odpadów jest niekontrolowanie wysypywanych, a 19% poddawanych recyklingowi i kompostowaniu. Jednakże, odpowiednia utylizacja lub przetwarzanie odpadów, takie jak kontrolowane wysypiska lub bardziej rygorystyczne metody przetwarzania, są niemal wyłącznie domeną krajów o wysokich i wyższych średnich dochodach.

 

Nieodpowiednie zarządzanie odpadami generuje znaczące ilości gazów cieplarnianych, z 1,6 miliarda ton równoważnika dwutlenku węgla rocznie w 2016 roku, co stanowi około 5% globalnych emisji. Przewiduje się, że emisje te wzrosną do 2,38 miliarda ton równoważnika CO2 rocznie do 2050 roku, jeśli nie zostaną wprowadzone żadne ulepszenia w sektorze.

 

Aby stawić czoła temu wyzwaniu, konieczne jest globalne podejście do problemu zarządzania odpadami, które obejmuje nie tylko poprawę systemów recyklingu, ale również promowanie zrównoważonej konsumpcji i produkcji. Kluczowe staje się również zwiększenie świadomości na temat skutków środowiskowych nieodpowiedniego zarządzania odpadami oraz potrzeba współpracy międzynarodowej.

 

Problem odpadów jest skomplikowany i wielowymiarowy, wymagający zaangażowania zarówno na poziomie lokalnym, jak i globalnym. Przy obecnym tempie wzrostu produkcji odpadów konieczne jest podjęcie natychmiastowych działań w celu ograniczenia ich wpływu na naszą planetę i zapewnienia lepszej przyszłości dla kolejnych pokoleń.

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika dd

Śmieci produkują korporacje,

Śmieci produkują korporacje, które na tym zarabiają i nie piszę tu o reklamówkach plastikowych - ale wszędzie macie dodawany plastik - a jak napiszę, że plastik w postaci mikro jest dodawany do pasty do zębów czy kosmetyków to mało osób uwierzy. A jak napiszę, że plastik nie tylko zjadamy ale ten mikro czy nano znajduje się nie tylko w żołądkach ale też we krwi a nawet w komórkach żywych organizmów to już zacznie się lament.

Idziemy dalej – plastik biodegradowalny – na co się rozpada? Na kompost?

A teraz jak zwiększyć rentowność biznesu przez firmy produkujące śmieci? - wprowadzić rozwiązania gdzie te śmieci dodatkowo dla nich zarobią.

Pytanie, czy można z tym coś zrobić?

Portret użytkownika wiktor wektor

Przejedź się jeden z drugim

Przejedź się jeden z drugim rowerem wzdłuż dowolnej drogi i se poparz, rozejrzyj się ile śmieci wala się po przydrożnych rowach ! O lasach na uboczu to nawet już nie wspominam.. kto to robi "ufoludki" ? Ejbane prostaki którym puste opakowania nie mieszczą się w kieszeniu czy samochodzie a pełne się jakoś mieściły !

Portret użytkownika Lommmo

Przemysł i handel w

Przemysł i handel w kapitalizmie jest zainteresowany aby towary miały jak najkrótszą żywotność. W realnym socjalizmie i gospodarce niedoboru były powszechne wielokrotne naprawy i wyrzucenie czegoś na śmietnik było ostateczną ostatecznością. Spożywka miała bardzo skromne opakowania typu zwrotne jął butelki, typu papier, no góra woreczki foliowe które też tak zaraz nie lądowały w śmieciach. Zresztą w dzielnicach beż gazu nie mówiąc o wsi to problem śmieci był zupełnie minimalny bo odpady palne lądowały w piecach. Dziś idioctwo walczące z emisją CO2 nie widzi że smieci spalone były beż porównania mniej emisyjne niż wywiezione na wyspypisko gdzie emitują 20x bardziej cieplarniany metan. Próby pozysku metanu z wyspisk sa ekonomicznie nieopłacalne i są tylko taką ściemą. Na wsi nawet probiono ulice z nazwami jak w mieście , jeździ śmieciarka , a śmieci fermentują wiele dni nie mieszcząc się w kubłach. 3 dobę nie śpię bo ratuje kota który się nażarł jakiś sfermentowanych śmieci mięsnych i jeszcze zeżarł to razem z folią. Za normalnych czasów takie śmieci lądowały w piecu i nie było problemów. Teraz przez kretyńskie zakazy tradycyjnych pieców nie dość że ludzie marzną to jeszcze niepomiernie wzrosła ilość odpadów.

Portret użytkownika Bartosz Maski

Kto zaśmieca świat? Odpowiedź

Kto zaśmieca świat? Odpowiedź jest prosta - przemysł opakowaniowy. Pracownicy firm drukarskich sami mówią otwarcie, że pracują w fabryce śmieci.

Drugim ogniwem są firmy odbierające odpady - wywożą na środek morza i wywalają świnie jedne. A pieniądze biorą za utylizację. Aż mnie swędzi żeby się rozpisać...

Skomentuj