Naukowcy zalecają kobietom w ciąży picie ze szklanych lub metalowych butelek, ponieważ małe cząsteczki polimerów z plastikowych pojemników mogą zaszkodzić dziecku. Mikroplastiki przenikają nie tylko do łożyska, ale także do narządów płodu kobiet w ciąży.

Mikroskopijne cząsteczki - produkt uboczny rozkładu plastiku - mogą przedostawać się do ludzkiego krwioobiegu, a nawet do łożyska - poinformowali amerykańscy naukowcy w czasopiśmie Nanomaterials. Nowe badanie na szczurach, którego wyniki zaprezentowano na dorocznym spotkaniu American Association for the Advancement of Science, wykazało, że mikrocząsteczki polimerów mogą dostać się do narządów samego płodu.

Wcześniejsze badania wykazały, że cząsteczki plastiku, które przenikają do ludzkich tkanek, mogą zakłócać produkcję niektórych hormonów, a tym samym zakłócać procesy biologiczne. Jednorazowe plastikowe butelki są w stanie uwalniać mikrocząsteczki, zwłaszcza pod wpływem światła słonecznego.

Badanie na gryzoniach dostarczyło pierwszych dowodów na to, że połknięty plastik może zostać przeniesiony na płód. Z żołądka ciężarnej samicy szczura w ciągu 24 godzin mikro- i nanoplastiki przedostały się do łożyska. Co ważniejsze, znaleziono te cząsteczki w każdym narządzie płodu!

Naukowcy zaapelowali o zwiększenie inwestycji w dalsze badania nad wpływem cząsteczek plastiku na zdrowie człowieka. Eksperci uważają za konieczny recykling plastiku jednorazowego użytku lub przejście na biodegradowalne alternatywy. Według eksperta, co tydzień jeden mieszkaniec Ziemi pochłania średnio 5 g mikrodrobin plastiku.