Startup Billa Gatesa będzie wytwarzał paliwo do silników odrzutowych z alkoholu

Kategorie: 

Źródło: youtube.com

Firma Breakthrough Energy, założona przez Billa Gatesa w celu wspierania projektów zielonej energii, ogłosiła dotację w wysokości 50 mln dolarów na budowę fabryki LanzaJet Freedom Pines Fuels, która będzie produkować zrównoważone paliwo lotnicze z alkoholu. Projekt Freedom Pines Fuels będzie pierwszą na świecie fabryką alkoholu do silników odrzutowych.

 

 

Firma szacuje, że produkcja rozpocznie się już w 2023 roku, a przejście na paliwa na bazie alkoholu zmniejszy emisje gazów cieplarnianych o co najmniej 70% w porównaniu z kopalnym paliwem odrzutowym.

 

Szacowana zdolność produkcyjna zakładu to 34 miliony litrów zrównoważonego paliwa lotniczego i 3,75 miliona litrów odnawialnego oleju napędowego rocznie. To prawie dwukrotnie więcej niż całkowita ilość zrównoważonego paliwa lotniczego produkowanego obecnie w USA. Jeśli projekt się powiedzie, firma planuje zwiększyć moce produkcyjne i stworzyć dodatkowe obiekty w Ameryce Północnej, Europie i Azji. Ambitnym celem projektu jest produkcja ponad 3,75 miliarda litrów zrównoważonego paliwa lotniczego rocznie.

 

Breakthrough Energy Catalyst, który zapewnia finansowanie produkcji, to wyjątkowy program, który łączy organizacje komercyjne i non-profit w celu finansowania przełomowych komercyjnych rozwiązań zielonej energii.

 

„Breakthrough Energy Catalyst to nowy sposób dla sektora prywatnego na przyspieszenie przejścia na czystą energię poprzez finansowanie projektów, które wprowadzą na rynek kluczowe rozwiązania klimatyczne w czasie, którego potrzebuje świat” — tłumaczy Rody Gidero, dyrektor generalny Breakthrough Energy.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika 3plabc

Skończy się to wszystko

Skończy się to wszystko produkcją środków do geoinżynierii, czytać dodatków w paliwie lotniczy pozostających w atmosferze, wiążących parę wodną z lepszymi wynikami niż dotychczas.... hehehe.

Przez czas kilkunastu miesięcy, nawet się cieszyłem na widok czystego nieba bez smug kondensacyjnych i mlecznej mgły na niebie. Znowu można było dostrzec od lat niewidywane delikatne cirrlus fibratus, czy cirrocumulus- popularne baranki. Cieszyć się już przestałem, a na niebo znowu powróciły smugi kondensacyjne, które w efekcie dają zamglenie w górnej troposferze. Jak dotąd raczej chyba chciwość jest tego przyczyną i jakość paliwa lotniczego, czy dodatki do niego podnoszące kaloryczność etc., gdyż nie każdy samolot zostawia za sobą nierozwiewalne smugi kondensacyjne. Są one raczej owocem ostatnich dwóch dekad. Najwięcej zapewne oszczędzają na paliwie tanie linie lotnicze, żeby być "tanimi"... takie podejrzenie.

Wracając do Gatesa, oraz jego zapatrywań na uszczęśliwianie ludzkości już dziś przewiduję, w jakim kierunku to podąży i jak się to skończy.

Portret użytkownika Q.

Tę zawiesinę nie powodują

Tę zawiesinę nie powodują "dodatki do paliwa" bo paliwo się spala przecież lecz rozpylane dyszami przy skrzydłach substancje "chmuro twórcze" w specjalnych zbiornikach zabierane. Smuga kondensacyjna jak sama nazwa wskazuje jest kondensacją pary wodnej ze spalin w zimnym powietrzu na dużej wysokości. Nie ma też żadnych dodatków podnoszących kaloryczność paliwa, można jedynie zwiększyć odporność paliw na spalanie detonacyjne (liczba oktanowa). Kaloryczność paliwa zależna jest od temperatury spalania - im wyższa tym więcej energii daje, oraz od stopnia redukowania się węglowodorów w silniku. Bo im mniej powstaje po spaleniu produktów ubocznych tym więcej energii zostaje w silniku zamienione na pracę mechaniczną. Paliwo spalające się kompletnie nie potrzebuje katalizatora, który dopala to co się w silniku nie spaliło.

Ps. Nie ma czegoś takiego jak "oktany w benzynie".. jest to tylko wynik porównania danego paliwa z paliwem wzorcowym w laboratorium - czego wynikiem jest "liczba oktanowa" określająca jak bardzo dane paliwo odpowiada temu wzorcowi.

Portret użytkownika Ułka Śliwik

Za to własnie kochamy

Za to własnie kochamy wielkiego wizjonera pana bila gatesa, bo niby dla czego jakiś paskudnie obrzydliwy typowy mały wykształcony człowiek ma chlać piwo skoro zamiast tego gówna można wytworzyć paliwo dla naszych kochanych włodarzy, którzy dbają o planetę, żeby czyściutkie powietrze było i wyście węgla nie spalali jak te podłe chamy. Wspaniała inicjatywa i dobrze że pan biluś daje pieniążki na takie wspaniałe projekty. A ty żarłoku nienasycony, piwa wódki i wina, natychmiastowo zaciśnij mocno swego pasa, a najlepiej zrobisz jak przygarniesz w siebię słynne zaszczyki, teabletkami też radzę nie gardzić,  one są gwarantowane na poprawę zdrowia abyś sobie żył, jak normalny człowiek.

 

 

Portret użytkownika maxie

Nie doczytałam z czego będzie

Nie doczytałam z czego będzie robiony ten alkohol.Jeśli zamierzają wykorzystać starą bimbrownicką technologię to powtórka z biopaliw będzie. Koncern jako bogaty będzie wykupował zboże i inne źródła cukru do fermentacji by uzyskać alkohol. I państwa głodne będą jeszcze bardziej głodne bo nie zapłacą tyle co koncern na giełdzie za zboże czy kukurydzę. Zreszta z tego co gdzieś czytałam substratem do produkcji sztucznego mięsa też jest glukoza a wiec trzeba będzie powiększyć plantacje trzciny cukrowej np kosztem lasów. Super. Stawiają wszystko na głowie i dają sobie za to Noble. 

Portret użytkownika Q.

Produkcja fermentacyjna jest

Produkcja fermentacyjna jest mało opłacalna właśnie ze względu na konieczność zużywania dużej ilości biomasy cukrowej i powstawanie ogromnej ilości odpadów - ścieków. Alkohole dla przemysłu (które nie muszą być "smaczne") produkuje się metodą chemicznej syntezy.

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Skomentuj