Kategorie:
Stolica Japonii, Tokio może zostać sparaliżowana w ciągu zaledwie trzech godzin. Stanie się tak nie tylko na skutek nieuchronnej aktywności sejsmicznej, ale również z powodu aktywności wulkanicznej.
Tak nieoczekiwane zagrożenie wulkaniczne może nastąpić gdy ziści się gdy nastąpi poważna erupcja góry Fuji, wulkanu oddalonego mniej więcej 100 km na południowy zachód od Tokio. W niedawnej symulacji opracowanej przez japońską rządową Centralną Radę ds. Zarządzania Katastrofami, wykazano, że zagrożenie jest realne i może nadejść w ciągu zaledwie kilku godzin.
Ostatnia erupcja wulkanu Fuji - zwana także erupcją Hoei - miała miejsce w grudniu 1707 roku. Wulkan wyrzucał popiół przez ponad dwa tygodnie. Jego opady miały kilka centymetrów nawet w mieście Edo, które jest przedmieściami nowożytniego Tokio.
Modelowanie pokazało, co by się stało, gdyby dzisiaj doszło do tej samej masowej erupcji jak w 1707 roku. Wskazuje ona, że mega miasto jakim jest dzisiejsze Tokio, zostałoby pokryte dużą ilością popiołu wulkanicznego.
Wyniki badań wykazały, że popiół może dotrzeć nawet do centrum Tokio, a także do sąsiednich prefektur Kanagawa, Chiba i Saitama. Stanie się to już zaledwie trzy godziny po erupcji. Wszystkie połączenia kolejowe zostaną przerwane i nawet bardzo mała ilość popiołu spowoduje wyłączenie tego sposobu transportu.
W przypadku opadu w wysokości co najmniej 3 mm popiołu, spowoduje to przerwy w dostępie do elektryczności. Dostawy wody i metro zostaną zatrzymane. W obszarach, w których opad spowoduje powstanie warstwy co najmniej 300 mm popiołu, drewniane domy nie będą w stanie utrzymać tego ciężaru i ostatecznie się zawalą.
Ostatnia znana erupcja wulkanu Fuji miała miejsce od 16 grudnia 1707 roku do 24 lutego 1708 roku. Została ona sklasyfikowana jako VEI 5 (Volcanic Explosive Index). Erupcja rozpoczęła się 49 dni po trzęsieniu ziemi o sile 8,7 stopni, które wystąpiło 28 października 1707 roku. Było to największe trzęsienie ziemi w Japonii przed trzęsieniem ziemi w Tohoku w 2011 roku.
Chociaż nie było bezpośrednich zgonów związanych z tą erupcją, ale i tak zmarło do 30 tysięcy osób, głównie w wyniku ogromnej ilości popiołu wulkanicznego uwolnionego przez wulkan, a było to aż 800 milionów m3 materiału wulkanicznego. Sektor rolny został zniszczony, przez co wielu ludzi umarło z głodu. Popiół trafił również do strumieni i rzek, wypełniając je.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Skomentuj