Setki martwych fok przylądkowych, znaleziono niedawno na plażach w Kapsztadzie i okolicach. Lokalne władze wraz z organizacjami ochrony zwierząt, r usiłują oczyścić plaże koordynując przy tym gromadzenie danych. Jak narazie, nie ustalono jeszcze bezpośredniej przyczyny zgonów.

Organizacje takie jak Sea Search, Departament Środowiska, Leśnictwa i Rybołówstwa, CapeNature, SANParks, SPCA, Two Oceans i Shark Spotters połączyły siły, aby poznać przyczynę tego masowego pomoru. Kapsztad ETC donosi, że zgony fok zbiegają się z wybuchem ogniska ptasiej grypy.

Masowe zgony fok o tej porze roku, nie są niczym nowym dla RPA. Szybki wzrost liczby zgonów, zaniepokoił jednak władze. W okolicach października, zwykle następuje wzrost naturalnej śmiertelności fok, z powodu odsadzenia szczeniąt z poprzedniego cyklu lęgowego. W niektórych przypadkach, szczenięta odstawione od piersi, nie są wystarczająco silne, aby same się odżywiać i nie przeżywają.

Foki z zachodniego wybrzeża również wydają się niedożywione, lecz w niektórych przypadkach, odnotowano wśród nich konwulsje. Władze są pewne, ze zwierzęta umierają z głodu, jednak do pojawienia się wyników sekcji zwłok zwierząt, Departament Środowiska, Leśnictwa i Rybołówstwa, nie zamierza orzekać o głównej przyczynie tych pomorów.