Przerażające ogniste tornado zabiło w Algierii co najmniej 38 osób po tym, jak przeszło przez park dzikiej przyrody i spaliło osoby, które próbowały uciec przed pożarem.

Pożary wywołane suszą i ekstremalnym upałem pozostawiły po sobie ogromne zniszczenia, głównie w regionie El Tarf przy wschodniej granicy z Tunezją, gdzie upał wynosił 48 stopni.

Według algierskich mediów, wśród zabitych była pięcioosobowa rodzina, a co najmniej 200 innych doznało oparzeń lub problemów z oddychaniem od dymu.

Dziennikarz z El Tarf opisał „sceny dewastacji” na drodze do El Qala na dalekim północnym wschodzie kraju. Ogniste tornado zmiotło wszystko w ciągu kilku sekund. Większość zmarłych była otoczona płomieniami podczas wizyty w parku dzikiej przyrody.