W jądrze Ziemi ujawniła się gorąca kula żelaza, która w przestrzeni kosmicznej świeciłaby jak gwiazda

Kategorie: 

Źródło: ZmianynaZiemi

Sejsmolodzy z Australian National University odkryli nieznaną wcześniej piątą warstwę w strukturze Ziemi. Wcześniej uważano, że istnieją cztery takie warstwy: jądro wewnętrzne, jądro zewnętrzne, skorupa ziemska i płaszcz ziemski.

 

 

Aby lepiej zrozumieć strukturę planety, naukowcy przeanalizowali dane dotyczące około 200 trzęsień ziemi o sile 6 i wyższej, które miały miejsce w ciągu ostatnich 10 lat. Naukowcy zmierzyli prędkość, z jaką fale sejsmiczne przemieszczały się przez wnętrze Ziemi i zidentyfikowali specjalną warstwę, która została nazwana „najbardziej wewnętrznym jądrem”, które jest solidną metalową kulą pośrodku wewnętrznego rdzenia.

 

Hipotezy o istnieniu takiej formacji pojawiły się po raz pierwszy 20 lat temu, ale dopiero teraz naukowcom udało się to udowodnić. Zdaniem australijskich ekspertów to wewnętrzne jądro jest jak kapsuła czasu ewolucyjnej historii Ziemi. Struktura składa się z żelaza i niklu. Jego średnicę szacuje się na około 1350 km. 

Naukowcy zauważyli, że gdyby można było zobaczyć jądro, to najprawdopodobniej świeciłoby jak gwiazda, ponieważ jego temperatura sięga 5500-6000 stopni Celsjusza - jak na powierzchni Słońca.

 

Autorzy badania podkreślili też, że badanie jądra pozwala nam odkryć starożytną historię naszej planety. Zatem struktura krystaliczna najbardziej wewnętrznego rdzenia różni się od struktury zewnętrznej. Można założyć, że na wczesnym etapie formowania się Ziemi miało miejsce jakieś globalne wydarzenie, które wpłynęło na tą strukturę.

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Wiedźmin-Dermatolog

Superanckie nowe teorie.

Superanckie nowe teorie.

https://www.loc.gov/resource/g3200.ct007079/?st=image&r=-0.758,-0.819,2.681,1.638,0

1721 rok. Mapa Ziemi. Widzi tu ktoś KULKĘ?

Obwód równika = 40.000 km, prędkość obrotowa "Ziemi-kulki : 40 000/24=1666,666 km/godz. Prędkość dźwięku = 1224 km/godzinę, a to się równa 1,361 Ma (Macha).

Więc człowiek stojący na równiku porusza się z prędkościa ponaddźwiękową po łuku jak proca, albo katapulta.

To jakim cudem nie wypizgnęło takiego człowieka jak z procy z prędkością ponaddźwiękową w "kosmos"???

Jaka kulka??? Macie jakiś rozum??

Portret użytkownika Wiktor Wektor

No ciebie chyba "wypizdneło"

No ciebie chyba "wypizdneło" i stąd takie zdziwienie.. Jest coś takiego jak względność, prędkość kątowa i układ odniesienia -ale co ci będę tłumaczył.. Prędkość obrotowa ziemi wynosi 1 obr. / 24 godziny. 

Portret użytkownika Wiedźmin-Dermatolog

No i?

No i?

Co z tego wynika mędrcze? Że pełen obrót Ziemi, czyli 40 000 km robi punkt na równiku w ciągu 24 godzin. Zgadza się "O Mądrości"? To w ciągu jednej godziny ile zrobi kilometrów? 40 000/24=1666,666km/h. Zgadza się " O Mądrośći"? Więc z taką prędkością przemieszcza się obiekt będący dokładnie na równiku. Rozumiesz, " O Mądrości"? Do tego nie jest to ruch po prostej, tylko po łuku--krzywizna Ziemi. Zgadza się? To jest znacznie powyżej prędkości dźwięku. Zgadza się? 1,36 Ma mniej-więcej. Po łuku jak Trebusz, ktapulta, czy zwykła proca sznurkowa. Pojmujesz? I ty sobie spokojnie stoisz, wiatry żadne nie pizgają, dym z kominów śmiga prosto do góry, itd..

No jeżeli uważasz to za normalne przy RZEKOMEJ takiej właśnie prędkości liniowej, to gratuluję pustego łba, bo nic tam chyba nie ma, co wzięło by takie zjawiska pod uwagę.

I to ciebie najwyraźniej "popizgało", skoro takie parametry uważasz za normalne dla stanu stacjonarnego kolesia stojącego na równiku. Plus precesja Ziemi (również rzekoma),   2 pi r =150 mln kilometrów ("rzekoma"odległość od "słońca")x 2x3,14. To sięrówna: 942 000 000 km rocznie, tj. dziennie/365=2 580 821,917 km/h. A to jest dodatkowe 107 534 k/h.

Zsumuj sobie" O Mądrości" i wyjdą ci liczby niemożliwe do zaistnienia w rzeczywistości i na równiku nic się nie dzieje z tych rzeczy, które normalnie się dzieją przy takich prędkościach.

Drzewa wyrywa z korzeniami przy 300km/h wiatru.

Więc, wektorze, zanim cokolwiek chcesz tu krytykować, zrób odpowiednie obliczenia i użyj wyobraźni, co może się dziać po zsumowaniu tych prędkości z naszą Ziemską atmosferą, nie mówiąc o reszcie.

A teraz pojmujesz mikro-rozumku?

Portret użytkownika Wiktor Wektor

WZGLĘDNOŚĆ UKŁADU ODNIESIENIA

WZGLĘDNOŚĆ UKŁADU ODNIESIENIA. Ty się nie poruszasz lecz cały układ (ziemia pod nogami) razem z tobą, dlatego pozostajesz na powierzchni planety nie odczuwając absolutnie NIC... wasza naiwność. Siła odśrodkowa działająca na człowieka jest tu pomijalnie mała ze względu na BARDZO powolny ruch obrotowy ziemi, a grawitacja przyciąga człeka do planety i nie ma tu znaczenia prędkość kątowa punktu na jej obwodzie - bo dla mrówki (u twych stóp) będą to już miliony km/h - według jej miary... względność.

Portret użytkownika euklide⁣s

To jakim cudem nie wypizgnęło

To jakim cudem nie wypizgnęło takiego człowieka jak z procy z prędkością ponaddźwiękową w "kosmos"???

Grawitacja... Ale jak sobie popatrzysz gdzie kraje mają zlokalizowane kosmodromy to zauważysz, że pchają się zawsze w stronę równika, dlatego właśnie że łatwiej polecieć w kosmos z równika niż z okolic bieguna.

Portret użytkownika euklide⁣s

Dobra, spróbuję inaczej -

Dobra, spróbuję inaczej - załóżmy, że ziemia jest płaska. Po co miała by być ta ściema? Bo w drugą stronę akurat jest prosto. Teoria płaskiej ziemi jest potrzebna służbom po to żeby wyzywać nas potem od płaskoziemców i dezawuować każdą prawdziwą teorię spiskową.

Portret użytkownika Wiedźmin-Dermatolog

Jaki kosmos? Chyba

Jaki kosmos? Chyba zapomniałeś o FIRMAMENCIE.

 Chyba, że zaprzeczasz jego istnieniu. I normalne dla ciebie jest, że przy w/w parametrach nic nie pizga. Weź policz to sobie dla obiektu o wadze około 80 kg i możliwe zachowania takiej masy w ruchu po okręgu z prędkością liniową 1666.666km/h. Potem powiesz, czy rzekoma grawitacja jest w stanie utrzymać taki obiekt przy powierzchni.

A powietrze nic? Bez bariery z "kosmosem" o temperaturze -273 stopnie, "próżnia" naokoło, a powietrze luz. Stoi i trzyma się bez zmian ciśnienia. To mi chcesz powiedzieć?

Wiesz, który to samolot "Thunderbird"? Robi 2700 mil/h, tj: 4320 km/h. Żeby utrzymać się na określonym pułapie musiałby obniżać lot z pełną prędkością o  300 metrów co sekundę. Jak myślisz euklidesie, jest to możliwe? Co mądralo? Do tego samoloty po przekroczeniu prędkości dźwięku zaczynają zachowywać się jak by były w wodzie. Taka sterowalność. Wiedziałeś?

Kosmodromy pchają wszystko w stronę punktu "nemo" najdalej oddalonego punktu na Oceanie Spokojnym od wszystkich lądów. A wiesz dlaczego? Żeby publika nie wiedziała gdzie lądują "rakiety kosmiczne" zamiast być w "kosmosie". Ty naprawdę po tylu artykułach i komentach dalej wierzysz oficjalnym wersjom? Naprawdę??? I myślisz, że planeta Ziemia jest kulką o podawanych przez parcha parametrach?

A że Ziemia jest płaska świadczy chociażby to: Co pół roku jesteś po przeciwne stronie Słońca, to dlaczego przez cały rok widzisz te same konstelacje. Chyba jak patrzysz w przeciwną stronę "kosmosu", to widzisz coś zupełnie innego niż to co masz " za plecami", prawda? Czy też nie styka wyobraźni?

Nie zgłębiałeś tematu płaskiej Ziemi, prawda? Bo co, pani w szkole tak powiedziała i od tej pory uznałeś to po prostu za pewnik? Bez żadnych dowodów? To idź sobie kiedyś nad morze, poobserwuj odpływające statki, które następnie znikają za "krzywizną Ziemi", weź lornetkę i zobacz, że wcale nigdzie nie znikają, tylko kończy ci się rozdzielczość oka.

Znalazłeś obraz nocnego nieba przy zatrzymanej migawce aparatu fotograficznego i ślad "gwiazd" wokół Gwiazdy Polarnej w postaci okręgów, ale dla Krzyża Południa? Nie? Bo nie ma takich. Przeszukaj sobie internet.

Jest wiele "nieścisłości" co do oficjalnej wersji naszej Ziemi, a ty dalej nic. Nie pofatygowałeś swoich 175 punktów IQ, którymi się chwalisz, żeby to rozkminić? Ta, ty tylko pieniążki kochasz i rozumiesz. Prawda? I tylko to chcesz liczyć. Licz sobie. Ale jak chcesz pogadać o przestrzeni, to musisz bardziej wysilić swoje 175.

Portret użytkownika Wiedźmin-Dermatolog

You, bueno, a ty rozumiesz, o

You, bueno, a ty rozumiesz, o czym ja tu napisałem?

Bo chyba nie bardzo. To był przykład skierowany do mikrowyobraźni parcha.

A było to tak: Wiesz, co to jest proca sznurkowa? To te 6 ooo km, to sznurek, a prędkość liniowa obiektu na końcu sznurka (powierzchnia ziemi), którym kręcisz wynosi 1666,66 km/h. Czyli powyżej prędkości dźwięku-1224 km/h. 1,36 Ma. Co się dzieje z procą jak puścisz jeden sznurek? Obiekt zaczyna lecieć nie po łuku, ale po prostej. Ten wektor cię interesuje, nie wzory ze szkoły dotyczące okręgu same w sobie. Trzyma cię coś przy glebie tak jak sznurek? Nie, po prostu sobie stoisz na ziemi. I poruszając się z prędkością ponaddźwiękową dalej sobie spokojnie stoisz i nic się nie dzieje z tobą??

Chciałeś mi zaimponować pamięcią z podstawówki z tymi wzorami??  *biggrin**biggrin*

"i ci wychodzą płaszczyzny, obwody i objętości. Bueno?"

Boyo, ale ja tu piszę o prędkościach, stan dynamiczny masy ciała, a nie o kubaturze. *biggrin*

I takie cieniasy wyobraźni stają tu w konkury.... Boziu daj im rozumu...*biggrin*

Portret użytkownika Wiedźmin-Dermatolog

A tak w ogóle, to nie ma

A tak w ogóle, to nie ma takiego czegoś jak" chazarska logika".

Jest chazarskie sqrwysyństwo, chciwość chazarska, ułomność genetyczna chazarska, chów wsobny chazarski, chazarska schizofrenia, chazarski bandytyzm, chazarski zamordyzm, chazarska tępota, chazarskie pierdolenie jak potłuczony, chazarski KONIEC.

No nie. Nie znalazłem żadnej chazarskiej logiki. Chazarskie brednie za grosze jak najbardziej, ale logiki nawet pod mikroskopem elektronowym nie znalazłem i nikt inny też nie znalazł.

Zatem jesteś chazarskim NIKIM. Chazarskie ZERO.

Ja pierdolę co za parchate, chazarskie, gównozjady....*biggrin**biggrin*

Portret użytkownika Wiedźmin-Dermatolog

Czubku?

Czubku?

A ty zjebie chazarski kim tu jesteś, żeby parchatą mordę otwierać? Przecież ty nawet nic z tego co tu napisałem nie rozumiesz, a otwierasz parchaty ryj, jak byś cokolwiek rozumiał. Parchy jak ty, nie mają wyobraźni przestrzennej, czego twój zjebany wpis jest dowodem. "Ciebie uczono.."  nieskutecznie jak widać cie uczono. Kto cie uczył? Drugi tępy parch?

Obwód w pasie to też krzywa płaskiej, palancie bez mózgu?

Strony

Skomentuj