Wielka Pacyficzna Plama Śmieci, ogromne skupisko plastikowych odpadów unoszących się na Pacyfiku między zachodnim wybrzeżem Ameryki Północnej a Japonią, przyciąga coraz większą uwagę naukowców i ekologów. Najnowsze badania pokazują, że na tym zanieczyszczonym obszarze, rozciągającym się na około 1,6 miliona kilometrów kwadratowych (około dwa razy większym niż Teksas), rozwijają się nowe ekosystemy morskie, które mogą zagrażać rodzimym gatunkom morskim.

Plastik w oceanie pełni rolę "małych tratw", przenosząc stworzenia z ich płytkich przybrzeżnych domów daleko w głąb oceanu. Naukowcy zbadali 105 kawałków plastiku wyłowionych z Plamy i odkryli, że przyczepiają się do nich skorupiaki i mszywioły, które znajdowały się na przedmiotach takich jak szczoteczki do zębów, wieszaki na ubrania i butelki po szamponie.

Oprócz gatunków otwartego oceanu na przedmiotach często znajdowano organizmy przybrzeżne. Większość z tych przybrzeżnych pasożytów pochodziła z północno-zachodniego Pacyfiku, a wiele z nich prawdopodobnie zostało wyrzucone w morze w wyniku trzęsienia ziemi i tsunami w Japonii w 2011 roku.

Choć Wielka Pacyficzna Plama Śmieci szkodzi niektórym stworzeniom, innym pomaga przetrwać. Na przykład, jajka skorupiaków i pączki anemon (nowe anemony rosnące ze starych) wskazują, że wiele z nich "jest wyraźnie zdolnych do życia, przetrwania i rozmnażania na otwartym oceanie przy pomocy zanieczyszczenia plastikowego". Plastik zapewnia im "stały, niebiodegradowalny 'dom'".

Ta nieoczekiwana adaptacja przybrzeżnych gatunków do otwartego oceanu może nie być jednak dobrym znakiem dla ekosystemów jako całości. "Jeśli możesz się rozmnażać, wtedy możesz się rozprzestrzeniać. A jeśli możesz się rozprzestrzeniać, możesz inwadować", co podkreśla potencjalne zagrożenie dla ekosystemów wywołane przez te przybyszów.

Badanie to komplikuje ideę oczyszczania plamy śmieci, ponieważ plastik tworzy nowe typy ekosystemów, które mogły nigdy wcześniej nie istnieć. Jako ludzie tworzymy nowe rodzaje ekosystemów, które mają potencjalnie nigdy wcześniej nie widziane, co podkreśla, jak nasza działalność zmienia morza i oceany.

Odkrycia te rzucają światło na zaskakującą zdolność niektórych gatunków do przystosowania się i rozwoju na otwartym oceanie, co może mieć dalekosiężne konsekwencje dla rdzennych ekosystemów morskich. To przypomnienie o skomplikowanym wpływie zanieczyszczenia plastikowego na środowisko morskie i konieczności dalszych badań nad interakcjami między gatunkami morskimi a stworzonymi przez człowieka "nowymi siedliskami".