Kategorie:
We Włoszech coraz więcej mówi się o prawdopodobnej współpracy niektórych organizacji pozarządowych z libijskimi przemytnikami ludzi. Prokurator z sycylijskiego miasta Trapani powiadomił w środę, że prowadzone jest śledztwo przeciwko konkretnym osobom, które mogą brać udział w ratowaniu uchodźców na Morzu Śródziemnym dla własnych korzyści majątkowych.
Ambrogio Cartosio twierdzi, że śledztwo nie dotyczy samych organizacji pozarządowych, lecz niektórych wolontariuszy. Podejrzeń nabrano gdy okazało się, że część ratowników wiedziała gdzie należy szukać łodzi wypełnionych uchodźcami, które były wyrzucane na morze przez przemytników. Prokurator powiedział również, że niektórzy pracownicy NGO wykonywali operacje ratunkowe nie informując o tym Straży Przybrzeżnej.
Inny prokurator z Katanii, Carmelo Zuccaro uznał, że nie będzie prowadzić dochodzenia, ponieważ nie posiada dowodów na współpracę organizacji pozarządowych z przemytnikami ludźmi, choć jeszcze wcześniej utrzymywał, że obie strony utrzymują kontakty telefoniczne. Oskarżenia te sprawiły, że funkcjonujące we Włoszech organizacje pozarządowe znalazły się na celowniku prokuratorów oraz niektórych partii politycznych.
Problemem jest samo udowodnienie, że konkretne osoby faktycznie otrzymują informacje od przemytników o dokładnym położeniu łodzi uchodźców na Morzu Śródziemnym, kontaktują się z nimi i otrzymują pieniądze. Przemyt ludzi jest oczywiście nielegalny a włoscy prokuratorzy mówią, że ratowanie życia ludzkiego nie narusza przecież prawa.
"Zgadzam się w 100% z pracą organizacji pozarządowych, nawet jeśli przyczyniły się do uratowania tylko jednego życia ludzkiego" - powiedział Ambrogio Cartosio.
Tymczasem Vincenzo Melone, dowódca Straży Przybrzeżnej powiadomił, że od 2015 roku udało się zatrzymać 858 przemytników. Niestety przemyt ludzi stał się w dzisiejszych czasach bardzo dochodowym biznesem a Włochy w dalszym ciągu zalewane są przybyszami z Afryki. Dotychczas w 2017 roku do kraju przybyło ponad 37 tysięcy uchodźców - to jest niemal 40% więcej niż w tym samym okresie w roku poprzednim. Obecnie nic nie wskazuje na to, aby ten szlak migracyjny miał zostać zamknięty. Jest wręcz przeciwnie - zbliża się okres letni a Włochy spodziewają się jeszcze większego napływu obcokrajowców.
Źródła:
http://formiche.net/2017/05/11/magagne-guardia-costiera-libica/
http://www.reuters.com/article/us-europe-migrants-italy-ngos-idUSKBN1862BI
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Skomentuj