Kategorie:
Wczoraj w zamkniętym obozie dla migrantów na greckiej wyspie Lesbos wybuchły zamieszki. Jak twierdzą media, wszystko zaczęło się gdy policjant w sektorze przeznaczonym dla nieletnich uderzył jednego z uchodźców. Napięcie na terenie tego obiektu narastało od dłuższego czasu.
W obozie Moria zjawił się grecki Minister ds. Polityki Migracyjnej oraz holenderski Sekretarz Stanu ds. Migracji. Młodzi uchodźcy wygwizdali polityków i zaczęli podpalać kosze na śmieci a potem rzucali kamieniami w policję. Wybuchł regularny bunt i próbowano wydostać się z obozu. Na miejscu zjawiły się oddziały prewencyjne policji które próbowały zapanować nad sytuacją. Na terenie tego obiektu słychać było strzały i eksplozje a karetki pogotowia wywoziły rannych.
Migranci chcieli przede wszystkim wydostać się na zewnątrz. Niektórzy porównują obozy do więzień. Uchodźcy narzekają na brak żywności i informacji oraz domagają się wolności. Obecnie przebywa tam ponad 3 tysiące ludzi, którzy albo otrzymają zgodę na azyl w Grecji, albo zostaną deportowani do Turcji.
Sytuacja w tym kraju pogarsza się z dnia na dzień, odkąd Macedonia zamknęła swoją granicę. Na terenie całej Grecji przebywa ponad 50 tysięcy uchodźców. Warunki w niektórych obozach są skandaliczne - grecki Minister Spraw Wewnętrznych Panagiotis Kouroumplis porównał jeden z nich do obozu koncentracyjnego w Dachau.
"The protest began because the police hit the child in the minor section", acc to a refugee inside #Moria. pic.twitter.com/cJWA9xwO2g
— Daphne Tolis (@daphnetoli) 26 kwietnia 2016
Scenes from #moria protest today. #lesvos #refugeesgr pic.twitter.com/eDTOhbOOTy
— Natasha Tsangarides (@tsanga10) 26 kwietnia 2016
Members of Platanos outside #Moria now report that tear gas in the air,also hear a lot of shouting,noise,explosions pic.twitter.com/dC2untPa5Y
— LifeguardHellas team (@lifeguardhellas) 26 kwietnia 2016
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Skomentuj