Kategorie:
W sobotę, niszczyciel rakietowy USS Curtis Wilbur przepłynął w pobliżu spornych wysp na Morzu Południowochińskim. Jednostka zbliżyła się do Wysp Paracelskich na odległość 12 mil morskich. Chiny potraktowały to jako naruszenie suwerenności państwa.
W zeszłym roku dochodziło do podobnych incydentów. Stany Zjednoczone wysyłały w ten region niszczyciel rakietowy USS Lassen oraz bombowiec B-52. Z kolei Chiny w tym samym miejscu przeprowadziły manewry wojskowe i ostrzegły, że USA mogą doprowadzić do wojny jeśli nadal będą zachowywać się tak "prowokacyjnie".
Amerykanie zapowiadali iż będą regularnie wysyłać na Morze Południowochińskie swoje okręty, ponieważ jest to zgodne z prawem międzynarodowym, a tym razem pojawił się tam niszczyciel rakietowy USS Curtis Wilbur. Rzecznik Pentagonu Jeff Davis oznajmił, że Stany Zjednoczone nie będą nikogo informować o swoich działaniach w regionie i nie chcą brać udziału w sporze terytorialnym.
Władze Chin wystosowały notę protestacyjną i oskarżyły USA o naruszenie suwerenności. Minister Spraw Zagranicznych Wang Yi stwierdził, że wyspy na Morzu Południowochińskim są historycznym terytorium Chin, dlatego kraj ma prawo chronić swoją suwerenność terytorialną.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
https://m.youtube.com/watch?v=WIyvpi3zvwE Pobierz https://www.onlinevideoconverter.com/pl/video-converter
https://m.youtube.com/watch?v=WIyvpi3zvwE Pobierz https://www.onlinevideoconverter.com/pl/video-converter
Skomentuj