W świetle globalnego badania przeprowadzonego przez naukowców z University of Queensland i Harvard Medical School, okazuje się, że zaburzenia psychiczne mogą dotknąć co drugiego mieszkańca globu do 75 roku życia. Wyniki analizy są niepokojące i wywołują pytania o przyszłą opiekę zdrowotną, zwłaszcza nad młodszym pokoleniem.

Badanie, w którym przeanalizowano dane od ponad 156 tysięcy respondentów z 29 krajów w latach 2001-2022, objęło 32 światowe badania Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dotyczące zdrowia psychicznego. Szczególnie zwrócono uwagę na 13 zaburzeń psychicznych, takich jak duże zaburzenie depresyjne, zespoły lęku, PTSD, alkoholizm, ADHD i inne. Wywiad z diagnozą psychiatryczną pozwolił oszacować ryzyko rozwoju tych zaburzeń do wieku 75 lat.

Wyniki badania ukazują zatrważający obraz. Oczekuje się, że 50% populacji może rozwinąć co najmniej jedno zaburzenie psychiczne przed ukończeniem 75 lat. Najczęstszymi zaburzeniami okazały się te związane z nastrojem, takie jak depresja lub różne rodzaje lęków. Co więcej, ryzyko wystąpienia niektórych zaburzeń psychicznych różniło się w zależności od płci. Depresja, fobie specyficzne i zespół stresu pourazowego okazały się najczęstsze wśród kobiet, podczas gdy u mężczyzn dominowały alkoholizm, depresja i fobie specyficzne.

Jedno z kluczowych odkryć badania dotyczyło faktu, że znacząca część zaburzeń psychicznych ujawnia się po raz pierwszy w dzieciństwie, okresie dojrzewania lub wczesnej dorosłości. Mediana wieku zachorowania wyniosła 19 lat dla mężczyzn i 20 lat dla kobiet, a szczytowy wiek pierwszego zachorowania wynosił 15 lat.

To badanie podkreśla wagę wczesnej interwencji, zwłaszcza u młodych ludzi. Naukowcy zwracają uwagę, że pracownicy służby zdrowia psychicznego powinni kłaść szczególny nacisk na wczesną diagnozę i interwencję wśród najmłodszych.