Duży meteor spłonął na niebie nad Turcją

Kategorie: 

Źródło: Kadr z Youtube

Astronomia jest dziedziną nauki, która nieustannie zadziwia i fascynuje. Czasami nawet te najbardziej codzienne zjawiska, takie jak pojawienie się meteorytu na niebie, potrafią przyciągnąć uwagę globalnej społeczności. Właśnie takie zjawisko miało miejsce 2 września nad tureckim miastem Erzurum i prowincją Gumushane. Niebo rozświetliło się, a mieszkańcy tego regionu stali się świadkami niesamowitego spektaklu astronomicznego.

 

Nad wschodnimi terenami Turcji pojawił się olśniewający błysk. Z początku mogło się wydawać, że to fajerwerki albo błyskawica, ale natura tego zjawiska była znacznie bardziej unikalna. Był to meteoryt, wielki kosmiczny kamień, który wchodząc w atmosferę Ziemi z ogromną prędkością, spalał się, tworząc jasny ślad na niebie.

 

Dzięki nowoczesnej technologii i powszechności kamer, wiele osób udało się uchwycić ten fenomen na wideo. Social media natychmiast zostały zalane niesamowitymi klipami ukazującymi meteoryt przemieszczający się przez niebo. Mieszkańcy Erzurum i Gumushane, którzy mieli okazję obserwować ten fenomen na żywo, opisywali go jako "olśniewający" i "zapierający dech w piersiach".

 

Meteoryty to fragmenty materii kosmicznej, które po wejściu w atmosferę naszej planety spalają się z powodu tarcia z powietrzem. Choć większość z nich jest niewielka i spala się całkowicie zanim dotrze do powierzchni, niekiedy większe fragmenty mogą docierać do Ziemi, tworząc krater uderzeniowy.

 

Warto zaznaczyć, że zjawiska te są nie tylko piękne, ale też niezwykle cenne z naukowego punktu widzenia. Każdy meteoryt, który dociera do powierzchni Ziemi, jest potencjalnym źródłem informacji o naszym kosmicznym sąsiedztwie. Badanie takich meteorytów może dostarczyć nam wiedzy na temat procesów formowania się planet i układów planetarnych w naszej galaktyce.

 

Po obserwacji tego niesamowitego zjawiska, naukowcy i entuzjaści astronomii w Turcji i na całym świecie z pewnością będą chcieli zlokalizować miejsce upadku tego meteorytu. Jeśli fragmenty meteorytu przetrwały i dotarły do powierzchni, będą one stanowić cenne źródło informacji dla badań.

 

Dla mieszkańców Erzurum i Gumushane było to niezwykłe doświadczenie, które na pewno zapadnie im w pamięć na długo. Być może dla niektórych z nich będzie to początek pasji do astronomii i kosmosu. W końcu to właśnie takie zjawiska przypominają nam o niesamowitej i tajemniczej przestrzeni kosmicznej, która otacza naszą planetę, i o tym, jak wiele jeszcze przed nami do odkrycia.

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika wiktor wektor

A co w tym dziwnego ? Tak

A co w tym dziwnego ? Tak trudno zrozumieć że ziemia nie jest płaska, a wszystko inne w kosmosie nie musi "spadać" na ziemię z góry na dół ? Widać masz za małą wyobraźnię i "moc obliczeniową" by wykoncypować że w każdym miejscu na kuli ziemskiej obserwowany obiekt będzie "leciał" pod zupełnie innym kątem. Myślisz że akurat Twój punkt widzenia jako obserwatora stojącego na dwóch nogach jest tym najwłaściwszym, miarodajnym i wyznaczającym punkt odniesienia ? Otóż nie ! Odpowiedz zatem na proste pytanie: jak w odniesieniu do Ciebie jako obserwatora przebiega ziemska orbita okołosłoneczna ? Płasko, pionowo, pod kątem ? I czym się różni dla obserwatora na ziemi obiekt który spada nań przyciągany siłą grawitacji od tego (który jest względnie nieruchomy) a na który ziemia wpada w swym ruchu orbitalnym i na dokładkę się obraca ? Rozumiesz wogóle pojęcie względności ruchu ? To o czym tutaj piszę to jeden z aspektów świadomości, bo żeby coś rozumieć wpierw trzeba być tego świadomym a to oznacza świadomość wykraczającą poza obręb mózgoczaszki.

Portret użytkownika syriues

Moze I jest w tym sens.Prawde

Moze I jest w tym sens.Prawde powiedziawszy,to bialy kolor kojarzył mi sie zawsze z wpadajacym w atmosfere meteorytem.Ostatnio jakies niebieskie,zielone,ufo spadające w las Vegas. Tak na serio to jak juz ktos dobrze zna kwantowa fizykę i ma w jednym palcu wszystko, to moze nawet star treka spuscic i nikt nie powie ,że to nieprawda .Także moge się skłonić do tej teorii ,ze to może być jakaś możliwość wypowiedzenia swojego zdania.

Także ludzkosc zostanie zwiedzona,ale w jaki sposób musi ona być?Przeciez musi cos widzieć, zauważyć, jak w tv.

Takze powodzenia w szukaniu prawdy 

Tak na marginesie dodam,ze zblizaja sie wybory i juz na pierwszych stronach ukraińskiej propagandy nie ma w polskich mediach,no tez i dlatego ze glowa panstwa jak i kierownik partii to sa nie do końca Polacy?

Po co w ogóle ta manipulacja,strachy na lachy

Portret użytkownika wiktor wektor

Nie znasz się, nie wiesz ale

Nie znasz się, nie wiesz ale wypowiedzieć się musisz. Meteoryt to "kamień z nieba" który np. na ziemię spadł, a meteor to obiekt który tylko przeciął/przeleciał przez ziemską atmosferę. 

Właśnie poto "filozof z bożej łaski" się czepia, by takie pierdoły i ignorancja nie przenikały do mowy potocznej. 

Ps. Toksyczność w relacjach przejawia się m.in tym, że ktoś rości sobie prawo do mówienia wszystkiego o wszystkich ale nie pozwala by ktoś ją (daną osobę) np. krytykował. 

Portret użytkownika syriues

Astronomia czyli nie

Astronomia czyli nie astrologia 

Dawniej astrologia łączyła nawet kalendarz, a teraz obserwuja spadające kamyki,które nie mają znaczenia.

Czysta patologia tworzona przez debilow spod znaku no niestety swojego kozła 

Skomentuj