Epidemia infekcji grzybiczych to nowe globalne wyzwanie dla zdrowia publicznego

Kategorie: 

Źródło: ZmianynaZiemi

W ciągu ostatniej dekady liczba zgonów spowodowanych infekcjami grzybiczymi podwoiła się. Nowe badanie opublikowane w renomowanym czasopiśmie Lancet Infectious Diseases analizuje dramatyczny wzrost śmiertelności związanej z zakażeniami grzybiczymi na całym świecie.

 

Według ostatnich szacunków, rocznie aż 3,8 miliona ludzi umiera z powodu infekcji grzybiczych, co stanowi około 6,8 procent wszystkich zgonów na świecie. To prawie dwukrotny wzrost w porównaniu z sytuacją sprzed dziesięciu lat.

 

Badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Manchesterze i innych renomowanych instytucji wykazało, że liczba zgonów z powodu grzybów sięga około 2 milionów rocznie. Dane te są alarmujące i wskazują na pilną potrzebę działań zapobiegawczych.

 

Choroby grzybicze stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego, gdyż ich śmiertelność jest wyższa niż w przypadku wielu innych patogenów. Grzyby mogą być nawet sześć razy bardziej zabójcze niż malaria i trzy razy bardziej śmiertelne niż gruźlica.

 

Najbardziej niebezpiecznymi grzybami są Aspergillus fumigatus i Aspergillus flavus, które prowadzą do ciężkich infekcji płuc. Pojawienie się nowych leków przeciwdrobnoustrojowych osłabiło ludzki układ odpornościowy, co sprzyja rozprzestrzenianiu się grzybów i zwiększa ryzyko zakażeń.

 

Dodatkowo, zmiany klimatyczne sprzyjają rozwojowi niebezpiecznych grzybów, takich jak Candida auris, co zwiększa ryzyko zachorowań. Pandemia Covid-19 również wpłynęła na wzrost zakażeń grzybiczych wśród pacjentów, przyczyniając się do drożenia zablokowanych szpitali.

 

Naukowcy alarmują, że wiele z tych zgonów mogłoby być unikniętych przy odpowiednich testach diagnostycznych i leczeniu. Niestety, obecnie nie istnieją skuteczne szczepionki przeciwko grzybom wywołującym zakażenia, co utrudnia walkę z tą groźną epidemią.

 

Ostatnie odkrycie nanorobotów zdolnych do niszczenia infekcji grzybiczych może przynieść nadzieję w walce z tą globalną pandemią. Skuteczne strategie diagnostyczne i terapeutyczne są kluczowe w zwalczaniu infekcji grzybiczych i ograniczaniu liczby zgonów spowodowanych tymi patogenami.

 

Niezależnie od przyczyn tego alarmującego wzrostu, konieczne są natychmiastowe działania mające na celu opanowanie epidemii infekcji grzybiczych i ochronę zdrowia publicznego.

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika keri

Naliczyłam prawie 460 +100:

Naliczyłam prawie 460 +100:

andżej dżuma, donald tyfuSS, ... a ta zdechła zgnilizna to szymon chołlera - pogorszyło mu się po propagowaniu zielonego ładu. ROFL

Gdy podpiszą w maju gilotynę w postaci traktatu WHO ubezwłasnowolniającego Polskę i Polaków, niech nie wracają zdrajcy do kraju, bo to oni są źródłem patogenów wszelakich.

Portret użytkownika Piter

Grzyby,bakterie czy wirusy

Grzyby,bakterie czy wirusy wchodza w sklad naturalnego srodowiska. Pomagaja w utrzymaniu rownowagi w naturalnym srodwisku. Moze czlowiek zle robi ,ze je zwalacza ? Jednak calkowita styrylizacja czemu nie ... W koncu na koncu zostanie jedyne lekarstwo 99% spirytus. Ale i tu spalenie tym czy innym uzyzni glebe i wszystko rosnie bez nawozow. Tak czy siak Grzyby psylocybinowe  lecza wiele chorob ale wladcy swiata niepozwalaja Sad

Portret użytkownika spokoluz

Kiedyś pranie było gotowane i

Kiedyś pranie było gotowane i/lub prasowane nie dla picu tylko po to aby wybić patogeny grzybiczne i bakteryjne. Jka to zrobić teraz - wypłukać w sodzie oczyszczonej . Pralke też należy od czasu do czasu odkażić - kwasek cytrynowy i przeprac pralkę.

teraz zmywarki - kiedyś miały grzałki do .....  nie , nie do suszenia a do wyparzania umytych naczyń . Obecne zmywarki kondensacyjne nie maja grzały , działają inaczekj ale mają środki działające już w 30stC - a co z grzybami ?  Grzybki zostają na naczyniach niby umytych z tego co widoczne ale grzybki mają sie dobrze.

Można zastapić te sole soda oczyszczoną - moga być zacieki ale co jest lepsze - zaciek czy grzybek ?

Domki i mkieszkania - wiele budynków ocieplono styropianem choć nie były one przystosowane do zrobienia z nich termosu bo nie ma we wszyskich pomieszczeniach wentylacji , która musi być wydajna. Do tego szczelne okna bez nawietrzników. W takich domkach termosach jak ma odparować wilgoć z wnętrza ?

Jak nie ma dobrej wentylacji to grzybki szybciutko sie rozmnażają.

Cóż , trzeba być modnym i robić tak jak nakazują guru głupoty zamiast samemu pomyśleć . Pierz w 30stC , muj naczynia w 30stC a grzybki zajebią cię - a to akurat pomijają w reklamach.

To tylko najważniejsze aspekty codziennego życia z grzybkiem lub bez.

Słowian dobrej woli jest więcej - Słowiański WIEC, Słowiański ZEW , Słowiańsk DUCH , Słowiańska KREW - na pohybę .......

Portret użytkownika Lommmo

Otóż to. Tradycyjnie  w

Otóż to. Tradycyjnie  w domach były "kopciuchy" czyli kominki plus kuchenki na paliwa  stałe.  Okna nie znalazłem czegoś  takiego jął uszczelki. I system wentylacyjny działał  wtedy znakomicie gdyż palenie w piecach i kominkach plus cug kominowy dawały ogromne zaciąganie powietrza z pomieszczeń na zewnątrz.  A nieszczelnione okna zapewniały dopływ powietrza i wymiana powietrza czyli obsuszanie szły jął burza. Ludzie w swojej głupocie wstawiają szczelne okna bo jacyś skończeni kretyni nawstawiali im do głów że w ten sposób "się oszczędza energię ". Już w tym momencie zablokowana zostaje wentylacja grawitacyjna bo nie ma prawa działać gdyż nie ma napływu powietrza więc i nie  ma jego wypływu. Do tego popularyzacja pieców  gazowych w tym zwłaszcza  kuchenek powoduje dramatyczne zwiększenie wilgotności gdyż że spalania gazu powstaje para wodna. No i mamy gotowy przepis na zagrzybienie pomieszczeń mieszkalnych . Wcześniej  zanim w Polsce mię było psychozy ociepleniowej TP zagrzybienie pomieszczeń  bywało owszem ale nie ma taką skalę jak dziś.  To człowiek  w Angli czy Holandii  się dziwił dlaczego wszędzie ten grzyb który cytuję "zeskrobcie sobie". W Anglii  jedyne nie zagrzybienie domy to  stare wiktoriańskie obiekty konstrukcji drewnianej gdzie nawet po wstawieniu szczelniejszych okien sa jeszcze szpary w starym niepłytowym a deskowych sheatingu oraz pracowicie przez pokolenia myszy wygryzione dziury w ścianach a okna sash nawet nowoczesne i tak nigdy nie są szczelne jak kontynentalne, dlatego w moim domku zrobiłem sashe i mimo że mieszkam na bagnach w Polsce  to na szczęście  grzyba nie mogę znaleźć.  Oglądałem  filmiki budowlane z Rosji to gdzie mają ogrzewanie piecem na drewno to (aż mnie zmroziło) przy minus 40 stopniach też żadnego grzyba nie mają bo komin wyciąga powietrze a napływ się robi za pomocą takich ściennych wentylatorków  z ceramicznym  wkładem odzyski ciepła czy nagrzewnice napływu powietrza. W Polsce  też takie coś jest w sprzedaży i jakoś słabo popularne. W Rassiji też owszem jest popularne grzanie gazem ale myk polega na tym że jednocześnie popularne  są domy z brusa czyli bala drewnianego obecnie profilowanego na zamki maszynowo. I na tych zamkach jest po prostu  duża infiltracja  powietrza bo ani wewnątrz ani zewnątrz  brusy nie są niczym obudowane. 

„Dopóki nie staną się świadomi, nigdy się nie zbuntują, a dopóki się nie zbuntują, nie mogą stać się świadomi”.
-George Orwell, 1984

Skomentuj