Erupcje wulkanów i zmiany klimatyczne przyczyniły się do wyginięcia dinozaurów

Kategorie: 

Źródło: zmianynaziemi.pl

Przełomowe badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu McGill rzuca nowe światło na jedną z największych zagadek w historii Ziemi – wymieranie dinozaurów. Od dawna panowało przekonanie, że dinozaury wyginęły wyłącznie wskutek uderzenia meteorytu. Jednak najnowsze badania opublikowane w czasopiśmie Science Advances sugerują, że kluczową rolę odegrały także zmiany klimatyczne spowodowane potężnymi erupcjami wulkanów.

 

Badanie skupia się na analizie erupcji w Pułapkach Dekanu w zachodnich Indiach. Odkryto, że podczas tych erupcji do atmosfery wyrzucone zostały ogromne ilości skał, oszacowane na milion kilometrów sześciennych. Ten kolosalny wybuch mógł mieć poważne konsekwencje dla globalnego klimatu, prowadząc do jego ochłodzenia.

 

Naukowcy z McGill, wykorzystując innowacyjne metody badawcze, oszacowali ilość siarki i fluoru uwolnionych do atmosfery podczas tych erupcji, które miały miejsce na około 200 000 lat przed wymarciem dinozaurów. Ich odkrycia wskazują, że uwolnienie siarki mogło spowodować globalny spadek temperatury, tworząc tzw. zimę wulkaniczną.

 

Profesor Don Baker, współautor badania, zaznacza, że warunki klimatyczne przed wymarciem dinozaurów były niestabilne, z powtarzającymi się zimami wulkanicznymi. Takie niestabilne warunki klimatyczne mogły znacząco utrudnić życie wszystkim formom życia na Ziemi, prowadząc ostatecznie do ich wymarcia.

 

Kluczową rolę w tych badaniach odegrała nowa technika opracowana na Uniwersytecie McGill. Dzięki niej naukowcy byli w stanie analizować próbki skał z erupcji i zmierzyć stężenie siarki oraz fluoru. Te pomiary pozwoliły na obliczenie ilości gazów uwolnionych podczas erupcji.

 

W badaniu uczestniczyli naukowcy z różnych krajów, w tym Włoch, Norwegii, Szwecji, Wielkiej Brytanii, USA i Kanady. Ich odkrycia nie tylko rzucają nowe światło na wydarzenia sprzed milionów lat, ale także dostarczają cennych informacji na temat zmian klimatycznych i ich wpływu na życie na naszej planecie.

 

Profesor Don Baker podkreśla, że praca jego zespołu pomaga zrozumieć to kluczowe wydarzenie w historii Ziemi, które miało decydujący wpływ na pojawienie się ssaków i ewolucję gatunku ludzkiego. Wnioski płynące z tego badania mają znaczenie nie tylko dla zrozumienia przeszłości, ale mogą być także kluczowe w kontekście przyszłych zmian klimatycznych i ich wpływu na różne formy życia na Ziemi.

Ocena: 

3
Średnio: 3 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika wiktor wektor

Przecież to oczywiste że taka

Przecież to oczywiste że taka kosmiczna kolizja musiała wywołać liczne trzęsienia ziemi i wybuchy wulkanów ze zmianą klimatu na zimny włącznie i nie trzeba tu niczego na nowo badać bo to oczywiste wnioski. A teraz niech się wypowiedzą kreacjoniści (szczególnie ci biblijni) i wyjaśnią jak doszło do tego, że "dobry bóg" stworzył smoki i potwory by panowały na ziemi przez miliony lat ? I czy one wszystkie poszły do piekła za to pożeranie żywcem wszystkiego co się dało ? 

Portret użytkownika r.abin

Wybuchy wulkanów - "200 000

Wybuchy wulkanów - "200 000 lat przed wymarciem dinozaurów". Guru klimatystów twierdzi, że efekt oziębienia (będący następstwem erupcji materiałów - do stratosfery), jest krótkotrwały i zanika - po 10 latach. A tu, dinozaury - wyginęły po 200 tys. lat. Może te wulkany buzowały 1990 lat i dlaczego? Czy podobny scenariusz, może się powtórzyć i dlaczego naukowcy "nie ostrzegają"?

Portret użytkownika OjciecDyrektor

Ja mam dwie teorie, które

Ja mam dwie teorie, które właśnie teraz mi przyszły do głowy.
1. Dinozaury to zwierzęta, które zostały wysłane przez inteligentne osoby w celu wyniszczenia życia na Ziemi i przygotowania wolnej przestrzeni dla przybyszów z kosmosu, którzy chcieli się tu osiedlić. Tylko coś nie pykło i Ziemianie - ludzie- poradzili sobie z Dinozaurami i je po prostu zabili, np. "rzucając kamieniami" cytując E. Kopacz.
2. To nasi przodkowie napadli ówczesnych Ziemian za pomocą dinozaurów i następnie wybili je, ponieważ stanowiły poważne zagrożenie, co jest oczywiste.
Te moje teorie absolutnie nie podważają faktów o tym, że dinozaury były na ziemi i w dziwnych okolicznościach wyginęły, być może w wyniku ówczesnej ewentualnej wojny światowej lub kosmicznej. Można te teorie rozwijać w inne domysły.

Jak będzie przymusz, to chcę zastrzyk w pośladek. Zawsze będę szczerze odpowiadał, że mam szczepionkę w dupie.

Portret użytkownika wiktor wektor

Gdyby nie PiS to dzisiaj

Gdyby nie PiS to dzisiaj pracowałbyś u "Bauera" przy zbiorze ogórków albo szparagów (za garść monet) i nadal jeździłbyś starym gratem sprowadzonym z jakiegoś złomowiska od turka, a Polski by już nie było tylko land europejski.

Portret użytkownika inzynier magister

widzęże admin jedzie ostro w

widzę że admin jedzie ostro w stronę "nauki bankstersko-klimatycznej" ? Smile to chyba taka sama nauka jak ta propagowana przez sektę z NASA ? Smile

Nowa dyrektorka Centrum Lotów Kosmicznych NASA imienia Roberta H. Goddarda, ośrodka położonego w Greenbelt (stan Maryland), złożyła przysięgę nie na Biblię, lecz na książkę pt “Pale Blue Dot” Carla Sagana.

45-letnia dr Makenzie Lystrup, pierwsza kobieta w historii mająca kierować centrum kosmicznym Goddard Space Flight Center, podczas ceremoni zaprzysiężenia w zeszłym tygodniu, w przeciwieństwie do jej poprzedników zdecydowała się złożyć przysięgę nie na Biblię, lecz na kopię książki żydowskiego astronoma Carla Sagana (zm. 1996), który był wyznawcą pozaziemskiego pochodzenia życia na Ziemi.

Jego liczne agnostyczne, antyrozsądkowe i antynaukowe książki, w tym znana w Polsce jako “Błękitna kropka. Człowiek i jego przyszłość w kosmosie”, posiłkują się “osiągnięciami naukowymi” wyrosłymi z jego przekonania, że aby uratować rodzaj ludzki, konieczna jest kolonizacja przestrzeni kosmicznej i “terraformowanie”, czyli tworzenie warunków do życia na Księżycu czy innej planecie. W swoich dywagacjach Sagan – brooklyński Żyd z rodzinnymi korzeniami z polskiego Kamieńca Podolskiego – wierzył również w nonsens istnienia pozaziemskiego życia, przyczyniając się do tracenia publicznych pieniędzy, m.in. na drogie urządzenia radioteleskopowe nasłuchujące “potencjalne inteligentne pozaziemskie formy życia” i podobne absurdalne programy.

Nowa dyrektorka NASA, jak większość dzisiejszych naukowców powtarzających jeden za drugim rzeczy niesprawdzone, a zakwalifikowane jako “naukowo udowodnione”, w tym wyssane z palca liczne teorie kosmologiczne, powiedziała: “Sagan pracował bardzo ciężko, aby nauka była dostępna i znacząca dla każdego, a ‘Pale Blue Dot’ podkreśla znaczenie badania naszego wszechświata i zrozumienia naszej rodzimej planety.”

“Biorąc pod uwagę jego osobiste znaczenie dla mnie, jak i jego przesłanie, które rezonuje z naszą pracą wykonywaną w NASA Goddard, czułam że jest odpowiednie aby włączyć go do ceremonii”” – dodała dr Lystrup.

Warto dodać, że Carl Sagan, napuszony naukowiec napompowany przez media, był socjalistą i nienawidził monoteistycznych religii. Uważał on, że tradycyjne religie powinny być porzucone na rzecz systemu wierzeń, które “obracają się wokół metod naukowych”.

Szkoda, że nie dożył czasów tzw. pandemii koronawirusa, być może w ramach “naukowych metod” zaszczepiłby się siedemnaście razy i stał się gwiazdą proszczepionkowych agitacji – w imię “podążania za nauką”.

Wielka Narodowa modlitwa o rozpad unii europejskiej LUCYFERIAN rozpoczęta ! - Ks. Natanek - świeca !

https://youtu.be/KeAtKlGk5iU?si=7mcyKipBe-amhhYu

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Skomentuj