Kategorie:
Tsunami, które wystąpiło w marcu 2011 roku i zostało wywołane przez najpotężniejsze trzęsienie ziemi w historii Japonii, doprowadziło do rozległej „migracji" życia morskiego na przeciwległe wybrzeże Pacyfiku. Amerykańscy naukowcy badali szczątki fauny i flory pochodzące z Japonii i zidentyfikowali 289 gatunków „intruzów” – informuje Science.
W 2011 roku u wschodniego wybrzeża japońskiej wyspy Honsiu doszło do najpotężniejszego trzęsienia ziemi o sile 9 stopni (według niektórych szacunków nawet 9,1). Wywołało ono silne tsunami (wysokość fal osiągała nawet 40 metrów), co doprowadziło do zniszczenia wielu obiektów (tj. porty, fabryki, osiedla) na wybrzeżu Japonii i ogromnego skażenia (skutki awarii w elektrowni atomowej Fukushima). Szczątki na przykład barek czy pomostów dryfowały i dotarły do wybrzeży Ameryki Północnej. Stanowiły one siedliska dla wielu organizmów morskich, od pierwotniaków i bezkręgowców po małe populacje ryb. We fragmentach ww. obiektów wiele organizmów pokonało i przetrwało drogę siedmiu tysięcy kilometrów, oddalając się od swoich pierwotnych siedlisk.
Naukowcy badali 634 przedmioty, które dopłynęły z Japonii do Ameryki. Były wśród nich m. in. molo rybackie, barka, fragmenty drzew i mnóstwo boi. Badacze zidentyfikowali 289 obcych gatunków, w tym ostrygi (Crassostrea gig), ślimaki (Siphonaria Sirius), jak również ryby (Oplegnathus fasciatus). Większość organizmów znaleziono wewnątrz i na powierzchni wraków kutrów rybackich, pochodzących z portu w japońskim mieście Misawa. Dotarły one do wybrzeży stanu Oregon w czerwcu 2012 roku.
Ocena:
Opublikował:
tallinn
Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt |
Komentarze
Skomentuj