Kategorie:
Niedawne potwierdzenie przez Narodową Administrację Oceanu i Atmosfery (NOAA), że 1 grudnia uderzy w naszą planetę „kanibalny koronalny wyrzut masy” (CME), wzbudziło zaniepokojenie i fascynację w świecie nauki. Kanibalne CME powstają, gdy szybki CME pochłania wolniejsze CME znajdujące się przed nim. Jeśli prognozy NOAA okażą się prawdziwe, a chmura plazmy dotrze do Ziemi, może to spowodować silną burzę geomagnetyczną na poziomie G3.
Zjawisko kanibalnych CME jest rzadkością w obserwacjach kosmicznych. Wyrzuty te mogą powodować poważne zakłócenia w polu magnetycznym Ziemi, co wpływa na działanie satelitów, systemów nawigacyjnych, a nawet sieci energetycznych. Burza na poziomie G3, choć nie jest najwyższa w skali, może spowodować widoczne zorze polarne na niższych szerokościach geograficznych oraz zakłócić działanie niektórych technologii.
W tym samym czasie, badanie przeprowadzone przez astrofizyków z indyjskiego Centrum Doskonałości Nauk o Kosmosie dostarcza nowych informacji na temat cykli słonecznych. Badanie to wskazuje, że zbliżające się maksimum słoneczne, czyli szczyt aktywności Słońca w 25. cyklu słonecznym, nadejdzie wcześniej niż oczekiwano – już w styczniu 2024 roku, a nie, jak wcześniej przewidywano, w lipcu 2025 roku.
Cykle słoneczne, trwające średnio około 11 lat, charakteryzują się okresami wzmożonej i zmniejszonej aktywności Słońca. W maksimum słonecznym dochodzi do zwiększonej liczby plam słonecznych, rozbłysków i koronalnych wyrzutów masy. Tradycyjnie, naukowcy przewidywali moment maksimum słonecznego, obserwując plamy słoneczne, jednak ta metoda nigdy nie była całkowicie dokładna.
Ostatni cykl słoneczny, cykl 24, zakończył się minimum słonecznym w 2019 roku, a cykl 25 rozpoczął się z przewidywaniami słabej aktywności, z szczytem w 2025 roku. Jednak obserwacje ostatnich lat wskazują na znacznie większą aktywność Słońca niż przewidywano, co skłoniło do rewizji wcześniejszych prognoz.
Naukowcy, tacy jak Robert Leamon z NASA i Scott McIntosh z Amerykańskiego Narodowego Centrum Badań Atmosferycznych, już wcześniej przewidywali silniejsze maksimum słoneczne w 2024 roku. Te nowe przewidywania opierają się na analizie wewnętrznej aktywności magnetycznej Słońca i długoterminowych wzorców. Badanie Jaswala i jego współpracowników również przyjęło podobne podejście, analizując dane historyczne i biorąc pod uwagę efekt Waldmeyera w swoich prognozach.
Zbliżające się maksimum słoneczne ma kluczowe znaczenie nie tylko dla naukowców zajmujących się badaniem Słońca, ale także dla szerokiego spektrum działań ludzkich. Aktywność słoneczna ma bezpośredni wpływ na pogodę kosmiczną, która może zakłócać funkcjonowanie satelitów, systemów komunikacyjnych i energetycznych na Ziemi. Lepsze zrozumienie i dokładniejsze prognozowanie cykli słonecznych pozwoli na skuteczniejsze przygotowanie do potencjalnych skutków erupcji słonecznych.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Nie jesteśmy na galopującej kulce. Gratis Pobierz książkę O obrotach sfer (ciał) niebieskich Mikołaj Kopernik (plik PDF 350 MB).
Słowian dobrej woli jest więcej - Słowiański WIEC, Słowiański ZEW , Słowiańsk DUCH , Słowiańska KREW - na pohybę .......
Skomentuj