Kategorie:
Dziura w warstwie ozonowej nad biegunem południowym Ziemi skurczyła się w ciągu ostatniego roku o ponad 1,12 miliona metrów kwadratowych. km. Obszar ten jest porównywalny z terytorium amerykańskiego stanu Teksas.
Według ekspertów z NASA redukcja była spowodowana zakazem chemikaliów stosowanych w aerozolach. Według NASA dziura osiągnęła powierzchnię 14,32 mln metrów kwadratowych. km do 13 października. Rok wcześniej jego wielkość przekroczyła 14,47 mln mkw. km. Zamykanie luki wynika z Protokołu Montrealskiego, przyjętego 35 lat temu traktatu zakazującego uwalniania szkodliwych chemikaliów niszczących warstwę ozonową, zwanych chlorofluorowęglowodorami lub CFC, stosowanych w aerozolach.
Paul Newman, główny naukowiec z Wydziału Nauk o Ziemi w NASA Goddard Space Flight Center w Greenbelt (USA, Maryland), powiedział, że z biegiem czasu nastąpił stały postęp, a dziura się zmniejsza. „Widzimy pewne wahania, ponieważ zmiany pogody i inne czynniki wpływają na wydajność z tygodnia na tydzień. Ale ogólnie rzecz biorąc, w ciągu ostatnich dwóch dekad dziura się skurczyła. Eliminacja substancji zubożających warstwę ozonową na mocy Protokołu Montrealskiego doprowadziła do jego redukcji – wyjaśnił.
Warstwa ozonowa znajduje się w stratosferze - chroni Ziemię przed ultrafioletowymi promieniami słońca. Warstwa ozonowa przerzedza się i co roku we wrześniu nad biegunem południowym tworzy się w niej dziura. Winny jest chlor i brom ze związków wytwarzanych przez człowieka, które przedostają się do górnych warstw atmosfery. Naukowcy NASA mierzą wzrost i rozpad dziury ozonowej za pomocą instrumentów znajdujących się na pokładzie satelitów Aura i NOAA-20.
Protokół montrealski, przyjęty w 1987 r., jest międzynarodowym traktatem chroniącym stratosferyczną warstwę ozonową poprzez stopniowe wycofywanie produkcji i konsumpcji substancji zubożających warstwę ozonową. Do porozumienia doszło po odkryciu gigantycznej dziury w warstwie ozonowej na początku lat 80. XX wieku. Naukowcy uważają, że bez Protokołu montrealskiego Ziemianie zmierzyliby się już z rzeczywistością spalonej ziemi.
Zakaz stosowania chemikaliów, w tym CFC, niegdyś powszechnie stosowanych w lodówkach i puszkach aerozolowych, chronił klimat na dwa sposoby. Pomogło to ograniczyć efekt cieplarniany i chronić przed szkodliwym wzrostem promieniowania ultrafioletowego (UV). Bez traktatu ludność świata stanie w obliczu globalnego zubożenia warstwy ozonowej do lat 40. XX wieku, a do roku 2100 w tropikach będzie o 60% mniej ozonu.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Zablokowany do odwołania. To nie portal religijny. Moderator.
Zablokowany do odwołania. To nie portal religijny. Moderator.
Słowian dobrej woli jest więcej - Słowiański WIEC, Słowiański ZEW , Słowiańsk DUCH , Słowiańska KREW - na pohybę .......
https://magnetartechproject.blogspot.com/ https://www.tiktok.com/@manfrommagnetar https://pl.pinterest.com/ManFromMagnetar https://www.instagram.com/magnetartechproject/ https://www.facebook.com/Magnetartechproject
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
Strony
Skomentuj