Nepalskie yeti to tylko rzadkie tybetańskie niedźwiedzie

Kategorie: 

Źródło: tg

Mieszkańcy Nepalu masowo wierzą w istnienie ogromnych, włochatych stworzeń, które wyglądają jak człowiek i chodzą na dwóch nogach, wskazując na dowody w postaci dziwnych odcisków stóp, kępek włosów, wykopanych przez kogoś dziur i tak dalej. Jednak naukowiec Madhu Chetri z National Wildlife Trust of Nepal jest przekonany, że za tym wszystkim stoją tybetańskie niedźwiedzie brunatne, gatunek prawie nieuchwytny w Nepalu.

 

Niedźwiedzie tybetańskie są uważane w Nepalu za tak rzadkie, że większość ludzi nie wierzy w ich istnienie. Pierwsza oficjalna obserwacja tego zwierzęcia miała miejsce dopiero w 2007 roku, a pierwsze zdjęcia niedźwiedzia z fotopułapki uzyskano dopiero w 2013 roku. Według Madhu Chetri, mieszkańcy północnych wiosek regularnie zgłaszają mu obserwacje yeti, wskazując na wielokrotne kępki włosów i dziur wykopanych w norach, himalajskich świstaków podczas polowania na nie.

 

„Mieszkańcy, zwłaszcza rodziny nomadów, kilkakrotnie pokazywali mi próbki włosów i odciski stóp tybetańskiego niedźwiedzia brunatnego na pastwiskach wysokogórskich, mówiąc, że należy on do Yeti. Są też ślady wykopalisk himalajskich świstaków i ludzie zwykle mówią, że to się dzieje przez Yeti. Świstak himalajski jest również jedną z ulubionych ofiar tybetańskiego niedźwiedzia – tłumaczy Chetri.

 

„W Nepalu występuje niewielka populacja niedźwiedzi brunatnych tybetańskich. Obserwacje zdarzają się rzadko, ale odciski łap i ślady kopania są dość łatwe do zauważenia w górnym regionie Mustangu latem, kiedy świstak wychodzi ze stanu hibernacji”.

 

Dr Chetri stał się bardziej pewny siebie, kiedy w końcu uzyskał wyraźne zdjęcia tybetańskiego niedźwiedzia brunatnego w Nepalu. Zdjęcia zostały zrobione w 2013 roku, ale niedawno Chetri po raz pierwszy upublicznił je w swojej pracy naukowej na temat niedźwiedzi.

 

Chetri przyznaje, że legendy Yeti są niezwykle popularne we wszystkich wioskach na wyżynach i opowiadają wiele interesujących faktów na temat zachowania Yeti. Na przykład, że bardzo się boją bicia dzwonów. To prawda, że ​​widzi w tym związek z tymi dzwonami, które zwykle są rozdawane turystom, doradzając im odstraszanie niedźwiedzi. Niedźwiedzie nie lubią tego dźwięku. Chetri mówi również, że wielokrotnie opowiadano mu historie o spotkaniach mieszkańców z yeti.

 

„Słyszałem kilka historii o spotkaniach yeti z wiejskimi pasterzami. Jeden pasterz opisał, jak chodzili jak ludzie (na dwóch nogach), ale byli dwa razy więksi od człowieka. Powiedział też, że potrafią naśladować ludzi”. Nawiasem mówiąc, niedźwiedzie mogą oczywiście chodzić na dwóch łapach, ale w naturze robią to bardzo rzadko. Tybetańskie niedźwiedzie brunatne są znacznie mniejsze niż współbracia gatunku. W sumie w Nepalu, według danych z 2011 roku, może być bardzo mała grupa niedźwiedzi tybetańskich licząca dwadzieścia osobników. Trudno wyobrazić sobie jednak, że tak niewielka liczba zwierząt może być powodem regularnych obserwacji Yeti w tutejszych górach.

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Zablokowany do odwołania. To nie portal religijny. Moderator.

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika ba

Tak samo z tym Yeti , to

Tak samo z tym Yeti , to stopy niedźwiedzia co chodzi  czasami pionowo na dwóch łapach , są tego dowody , wystarczy poszukać w Internecie , po prostu ktoś świadomie bawi się społeczeństwem i ma świetny ubaw z naiwnych ludzi !

Zablokowany do odwołania. To nie portal religijny. Moderator.

Portret użytkownika ba

Dodam , wszyscy te Yeti 

Dodam , wszyscy te Yeti  widzieli ??? , tylko czego zawsze są zdjęcia  - filmiki zamazane jak z UFO , widać ze bawią się ze społeczeństwem w mistyfikacje i mają ubaw  z naiwniaków ! wszyscy mają  kamery Full HD a filmy i tak zamazane !!!!!!!!!!!!

Zablokowany do odwołania. To nie portal religijny. Moderator.

Skomentuj