Od 2027 roku nie kupisz w Unii Europejskiej nowoczesnego smartfona

Kategorie: 

Źródło: Pixabay.com

Zmiany nadchodzą w świecie technologii mobilnych. Unia Europejska przyjęła w tym tygodniu regulację, która do 2027 roku zobowiąże producentów smartfonów do umożliwienia użytkownikom wymiany baterii w swoich urządzeniach. To reakcja na rosnące problemy związane z gospodarką odpadami oraz praktyki monopolistyczne firm takich jak Apple, Samsung i Google, które dotychczas zmuszały klientów do wymiany całego telefonu, gdy bateria uległa zużyciu.

 

Zdaniem unijnych decydentów jest to znaczący krok w kierunku bardziej zrównoważonej gospodarki, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że współczesne smartfony zazwyczaj zaprojektowane są jako "kanapki szklane", czyli szczelnie sklejone, co uniemożliwia łatwą wymianę komponentów. Nowe prawo wymaga, aby takie operacje były możliwe do przeprowadzenia przez użytkowników bez specjalistycznej wiedzy czy narzędzi.

 

Jakie konsekwencje przyniesie to prawo dla popularnych modeli, takich jak iPhone, Galaxy S czy Pixel, trudno jeszcze jednoznacznie ocenić. Pewne jest jednak, że regulacje te będą wymagały od firm technologicznych gruntownej zmiany podejścia do projektowania swoich urządzeń, albo rezygnacji ze sprzedaży tych modeli w pogrążającej się w klimatycznym eko-absurdzie Europie.

 

Podstawowym celem nowego prawa ma być zmuszenie producentów do przejścia na model gospodarki o obiegu zamkniętym dla baterii. Oznacza to, że zasoby wykorzystywane do produkcji baterii powinny pochodzić w maksymalnym stopniu ze zrecyklingowanych elementów. Choć osiągnięcie 100% efektywności w tym obszarze jest praktycznie niemożliwe, zbliżenie się do tego celu może przynieść znaczące korzyści dla środowiska.

 

Ta inicjatywa to część szerszych działań Unii Europejskiej mających na celu ograniczenie ilości e-odpadów i zwiększenie efektywności użytkowania urządzeń elektronicznych. Biorąc pod uwagę rosnący problem zanieczyszczenia spowodowanego zużytymi urządzeniami, takie decyzje mogą mieć fundamentalne znaczenie dla przyszłości naszej planety. Można mieć pewność, że będzie to niosło nieprzyjemne skutki dla europejskich użytkowników telefonii komórkowej.

 

Jeśli obowiązek ten wejdzie w życie, cena smartfonów niewątpliwie wzrośnie, ewentualnie nie będzie już supercienkich smartfonów, natomiast zyskamy nie tylko na ekologii, ale również na bezpieczeństwie. Dowiedz się więcej co wspólnego ma niewyjmowana bateria z śledzeniem telefonu.

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika wiktor wektor

Słowo "bateria" oznacza tak

Słowo "bateria" oznacza tak naprawdę połączenie wielu elementów w jeden podzespół.  Akumulatory również składa się z wielu pomniejszych by podnieść napięcie. Poza tym mamy też: baterie - elektryczne, łazienkowe, kuchenne, wojskowe (rakiet/dowodzenia/artylerii) itd. Pojedyncza "bateryjka" to tak naprawdę ogniwo elektryczne.. a "ogniwo" kojarzy się z ogniem.. i znów mógłoby Ci się to nie podobać.  

Portret użytkownika ​euklides

"Kiedy spoglądasz w otchłań

"Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie"

To wszystko jest jak lusterko, więc do 2027 Unia Europejska nie będzie parktycznie istnieć... Już w tej strukturze są pęknięcia, które z każdym rokiem powiększają się, potem wystarczy już tylko lekko uderzyć młotkiem by całość się rozpadła. Imperium Rzymskie trwało wieki, bo było stabilne pod względem legislacyjnym - nie tworzono tam setek ton bzdur każdego, a większość ówczesnych ustaw była wręcz bosko natchniona w porównaniu do dzisiejszego bagna. Powiadam wam: powiedz tylko słowo, a Unia Europejska będzie zniszczona, bo to struktura ludzka i wybitnie patologiczna.

Portret użytkownika Arya

Imperium Rzymskie trwało

Imperium Rzymskie trwało wieki

A upadło gdy degradacji uległa podstawowa komórka społeczna, jaką jest rodzina. W Unii Europejskiej rodziny też są już mocno zdegradowane, więc do jej upadku faktycznie niedaleko.

Wszyscy zmierzamy w tym samym kierunku-z powrotem do Źródła.

Portret użytkownika Endymion

"No i dobrze, i tak planuję

"No i dobrze, i tak planuję niedługo przesiadkę na telefon komórkowy sprzed ery smartfonowej"

BRAWO TY! ale jak chcesz zostać samotnym wilkiem, i masz zew natury do zabijania polityków, to musisz to zrobić bez telefonu i internetu. Jesteś internenową pierdołą, bez mocy sprawczej!  Kaleka intelektualny i fizyczny.

Ty piszesz tutaj takie głupoty, że zadaniowcy są zmierzeni i zważeni przeze mnie, a Ty jesteś niepełnosprytny. 

Lucek, jesteś najbardziej niepełnosprytny na tym portalu, zaśmiecasz Go, może jednak byś odwiedził Pudelka i popisał o filmie Barbie. Przepraszam, ale mam na Ciebie alergię, ludzi niepołnosprytnych nie powinno się kopać, ale ile razy dostałeś delikatnego liścia ode mnie w ryj? Nic nie zrozumiałeś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 

TO NIE TYCZY SIĘ TYLKO LUCKA! a niestety Wielu z Was :((((

P.S.

Pies mnie ciągle liże, koledzy i koleżanki ciągle dzwonią.. telefon zajęty wiecznie.. 

Ponoć ryba psuje się od głowy, ale problem zaczyna się od Was, czyli planktonu.

Wstaję niczym Spartakus, a tu obca planeta, nie ma wojowników/gladiatorów, banda emerytów i zadaniowców,

z Wami można zbudowac co najwyżej zamek z piasku na plaży, Wy chcecie zmieniać Polskę?????

Wolę z moim psem zgubić, niż z Wami znaleźć! Banda frajerska, poczynając od Adminów, impotenci sprawczy.

Olałem Nowy Ekran, a tutaj taka sama impotencja! 

Pisaniem nic nie osiągniemy...Nikt z Wa nie wstanie z fotela sprzed komputera, a jak samotny wilk odpali csły sejm, a ja o tym napiszę, to dostanę 50+ i tyle samo "-". Tylko tyle potraficie! Jak rzund daje Wam13 i 14 eeryturę, zamiast rzucić im tymi pieniędzmi w ryj, to cieszycie się, że dostaliście, a że okradli,scie mnie, już nie pomyślicie.. bardzo to przykre. To Wy emeryty daliście się okraść przez Państwo i przerzucacie kradzież na kolejne pokolenia! Ja za Was nie będę płacił, zdechniecie z głodu dla dobra Narodu. Napisałbym dużo więcej, ale i tak macie problem ze zrozumieniem tego, co napisalem..

DIVI LESCHI GENUS AMO 

Portret użytkownika S

"zmuszały do kupienia nowego

"zmuszały do kupienia nowego telefonu gdy bateria się ZUŻYŁA"

Jakie "zużyła"? Po średnio 2-3 latach? Ktoś serio w to wierzy? Producenci telefonów wysyłają w aktualizacjach, po określonym czasie program działający w tle i zużywający ogromne ilości baterii na "nic nie robienie", po to właśnie, żebyśmy myśleli, że telefon szlag trafił i kupili nowy, nabijając koncernom kasę. Ja generalnie mam wyjebane na wszystkie "szpanerskie" funkcje telefonu (używam do rozmów i sms, to wszystko). Dlatego wyłączyłem kiedyś internet w telefonie i bateria od razu trzymała mi o 1-2 dni dłużej. Czasem włączałem oczywiście neta (jak potrzebowałem), więc za którymś razem telefon dał radę ściągnąć i zainstalować aktualizacje i bateria wyraźnie zaczęła niedomagać (trzymała może półtorej dnia). Zrobiłem więc coś, co mało kto robi: zresetowałem go do ustawień początkowych. A potem wyłączyłem neta w pizdu, żeby nie mógł się aktualizować. Bateria trzyma mi teraz ZNOWU około tydzień. Myślicie, że się "naprawiła"? Wink

Portret użytkownika N1KT

Mam spore pojęcie o bateriach

Mam spore pojęcie o bateriach w nowych telefonach z serii samsung galaxy Sxx. Nie jestem fanem nowinek i nie zmieniam telefonu co chwilę na nowy model. Uważam że jeśli telefonu nie da się zrootować i stworzyć pełnego backupu całego systemu z oprogramowaniem to nie ma sensu pakować się w taki telefon i omijać. Lepszy będzie starszy model z rootem i twrp do backupów niż jakaś nowa popierdułka pełna bajerów i gówien o których nigdy nawet nie będziemy wiedzieć że działają cały czas w tle i są całkowicie nie widoczne. 

Ostatnio chciałem zmienić w swoim telefonie baterię ale jest nie wymienna i trzeba się sporo namęczyć żeby ją wydobyć i włożyć nową. Kupiłem nową drogą oryginalną  (choć w 100% nie mam pewności czy jest oryginalna skoro wszystko i tak leci z chin i oryginały i podróbki nie do odróżnienia). Proces wymiany trwał pół dnia - włączam telefon z nową baterią i ładuję ją do 100% - bateria nowa trzyma 4 razy gorzej niż moja stara oryginalna mimo że jest idealna i ani trochę nie napuchnięta. Czytam opinie od ludzi co kupowali te baterie i każdy pisze mniej więcej podobnie - że nie trzyma itd. (mój błąd że nie zobaczyłem wcześniej tych opinii bo nie zauważyłem że takowe są - po prostu przeczytałem tylko że bateria 100% oryginał i tak też wygląda). Wszyscy po wymianie oddawali baterie reklamująć ją. Ale mi nie pasowało coś bo miernikiem sprawdziłem jej pojemność itd. Zacząłem rzeźbić temat przez prawie tydzień o co tu k... chodzi z tym że nikomu te baterie nie działają jak trzeba a są nowe. Mi np. jak doszło do 50% i włączyłem wifi i neta itd. to telefon od razu się wyłączał a jak włączyłem to był 1% baterii tylko. 

Następnie zacząłem sprawdzać soft i EFS telefonu miejsce gdzie jest przetrzymywane wszystko co ważne dla akurat tego telefonu (każdy jeden telefon ma swoje indywidualne EFS i nie można go wgrać od innego telefonu nawet takiego samego bo uwali się telefon). W ustawieniach tych jest przetrzymywane wszystko: dosłownie ile razy był kabel włożony usb ile razy kabel ładowarki ile do kompa ile na indukcyjnej władowało mahów ile w ogóle od początku bateria przyjęła i oddała mah'ów i wszystko to jest zliczane i nie da się tego skasować nawet jak zrobimy pełny reset telefonu i wgramy nowy czysty soft to  i tak te zapisy o baterii zostaną bo są w innej pamięci trzymane. Pomyślałem i wymyśliłem - skoro tak to jak moja bateria oryginalna to już połowa pojemności nowej jak był telefon nowy i ma już tyle za sobą a nic nie napuchła i wygląda super to coś tu musi być nie tak programowo a nie sprzętowo. Odszukałem stary backup z tego telefonu z przed 4 lat i wgrałem wszystko tak jak było 4 lata temu i o dziwo EFS przywróciło i te dane o baterii z przed 4 lat! Oczywiście po tym zabiegu telefon myśli że bateria jest jeszcze jak prawie nowa i tak też się zachowuje - telefon pięknie działa - z baterią wszystko oki - trzyma długo - 2% baterii zjada tylko przez noc jak śpię a nie 20% jak przed zabiegiem. 

Dodatkowo jak wyśledziłem programowo gdzie i jakie dane są przechowywane o baterii to wynalazłem że te dane są przechowywane w parunastu różnych plikach telefonu całkowicie nie dostępnych dla zwykłych ludzi. Wszystko to jest celowo zapisywane i zbierane o baterii by sztucznie postarzyć telefon i działanie telefonu by człowiek poleciał znowu po nowy telefon. Dowiedziałem się też od speca konkretnego (nie Polaka) że samsung ma specjalny kabel i program dodatkowy do robienia pełnego resetu statystyk telefonu i STATYSTYK O BATERII, używają takiego programu i tego kabla w przypadku napraw i wymiany baterii jak telefon jest na gwarancji i kiedy coś stanie się technicznego z baterią nie z winy klienta. Którko mówiąc, jesli masz problem z baterią która jest nie wymienna standardowo to nie ma sensu kupować nowej baterii do takiego telefonu bo nic to nie da jeśli nie wykona się pełnego resetu statystyk o baterii w telefonie a żaden serwis zwykły gsm tego nie robi tylko wymieniają baterię na nową i telefon o tym w ogóle nie wie że jest nowa bateria tylko jedzie ze starymi satystykami i taka wymiana na nową baterię praktycznie nic nie daje tylko wręcz pogarsza co widać wszędzie po komentarzach u sprzedawców z bateriami do telefonów których standardowo wymiennych baterii nie mają...

 

Portret użytkownika Endymion

WOW Wilku, wpis znakomity,

WOW Wilku, wpis znakomity, miałem podejrzenia, że tak to działa, ale nie mam wiedzy, ani sprzętu jak Ty, aby to sprawdzić. Twój wpis jest gotowym zawiadomieniem do UOKiK-u. Tylko oni będą, bezradni, a wezmą "biegłego", to ten powie, że gdyby to była Amiga 30 lat temu, to i owszem, mógłby sprawdzić, ale teraz prawa patentowe itd. i on może iść do więzienia za badanie opragromowania korporacyjnego, podobnie jak nie masz prawa mierzyć kaloryczności gazu idącego do Twojego pieca!

Coś jest jednak na rzeczy, bo jak grzyby po deszczu powstają serwisy Apple/Iphone, mają chyba na to pozwolenie, albo patent (kabel i soft). Huawey też powoli ma takie serwisy, więc coś się zmienia, ale mój Xiaomi Redmi 9, będąc moim zdaniem najlepszym wyborem jakości w niskiej cenie, w tamtym czasie (2,5 roku temu)nie ma już godnego następcy. Wszędzie jakieś wodotryski typu więcej aparatów, a to to samo, w innym opakowaniu. 2,5 roku temu kupiłem telefon z 4GB RAM, gdzie ten postęp???????????? Postęp idzie w kierunku 5G i lepszego aparatu dla influencerów.

DIVI LESCHI GENUS AMO 

Portret użytkownika ​euklides

Mało kto z was jest

Mało kto z was jest inżynierem, więc posłuchaj - nie ma żadnego spisku producentów, są tylko lipne firmy...

Fakt, że jest presja niskich cen i system, który powoduje, że nie opłaca się robić wyrobów działających zbyt długo. Mimo to są producenci, którzy zaoferują Ci produkt działający lata, ale ty nie chcesz "przepłacać", prawda? Trzeba było wziąć sobie np. Librema 5 albo chociaż telefon z czystym Androidem...

A teraz ekonomia. Mamy umowy leasingu i system gdzie sprzęt można wrzucać w koszty co powoduje, że zapłacisz niższy podatek, (który i tak jest w normalnych wypadkach zajebiście wysoki).... To powoduje, że po okresie zakończenia takiej umowy właścicielowi zmuszonemu do opłacania podatków nie opłaca się trzymać sprzętu, tylko opłaca mu się kupić nowy sprzęt. A zatem po co sprzęt ma działać np. 50 lat jak nie jest to w interesie ani klienta ani producenta?

Sami tworzycie ten system Misiu, a to ciągłe jojdanie ludzi, którzy narzekają na sprzęt i część ludzkości, która wam ten sprzęt dostarcza w zamian za co buli horrendalne podatki, a nie potrafią nawet wkręcić śrubki powoduje już u mnie odruch wymiotny.

Portret użytkownika Lemon

O ile zwolennikiem

O ile zwolennikiem eurokołchozu nie jestem to w tym przypadku powiem, że to dobrze. Choć 2027r. to i tak bardzo odkegły termin. Do 2015r. wszystkie smartfony z wyjątkiem wynalazków apla miały wymienne baterie. Po 2015r. ten trend się zmienił i mamy jednorazówki. Bateria jest wklejona pomiędzy wyświetlacz, a płytę główną takim klejem, że baterię wraz z płytą można wydłubywać po kawałku. Niewymienna bateria wraz z klejoną obudową, to najbardziej ordynarny sposób celowego postarza produktu. Zasadniczo urządzenia powinno się naprawiać a nie wyrzucać, o ile konstrukcja na to pozwala.

Portret użytkownika wiktor wektor

o ile konstrukcja na to

o ile konstrukcja na to pozwala.

No widzisz i sam dodaleś tu klauzulę sankcjonującą np. przyklejanie wspomnianych baterii aby uniemożliwić naprawę/wymianę. Sęk w tym by konstruując cokolwiek owej naprawy nie uniemożliwiać. A niektórzy producenci skręcają swoje wyroby na takie śrubki, które da się tylko wkręcić ale wykręcić już nie.. bo nacięcia na śrubokręt są pod kątem tworząc "zapadkę".

Jest jeszcze kwestia konsumencka, bo weź przekonaj wszystkich by coś oddali do naprawy zamiast to wyrzucić ? Wielu nie chce nic naprawiać bo wolą coś nowego bo mają dość pieniędzy i nie chcą starego. A poza tym sam "system" do tego zniechęca - oto przykład: samochód po kolizji można naprawić ale ubezpieczyciel ogłasza "szkodę całkowitą" bo koszt wycenionej naprawy przekracza jego wartość. Ja swoje rzeczy naprawiam bo umiem i z przekonania.

Portret użytkownika eㅤuklides

Zmusza ktoś do kupowania

Zmusza ktoś do kupowania takich telefonów? Uwielbiam dzbanów, którzy na siłę uszczęśliwiają ludzkość. Tyle razy było to przerabiane w historii, tyle książek o tym napisao, ale jak widać niektórzy nigdy nie dojrzeją....

Strony

Skomentuj