Kategorie:
Bardziej realistyczne modelowanie środowiskowe sugeruje, że rośliny mogą pochłaniać więcej antropogenicznych emisji CO2, niż wcześniej przewidywano. Nie oznacza to jednak, że rządy mogą ignorować potrzebę ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, podkreślają naukowcy zajmujący się ochroną środowiska. Sadzenie większej liczby drzew i ochrona istniejącej roślinności nie jest panaceum, ale badanie podkreśla korzyści płynące z ochrony ekosystemu lądowego.
Fotosynteza to proces, w którym rośliny przekształcają CO2 w cukry wykorzystywane do wzrostu i metabolizmu. To naturalny sposób na zmniejszenie poziomu węgla w atmosferze i łagodzenie skutków zmian klimatycznych. Zwiększone pobieranie CO2 przez roślinność jest główną przyczyną wzrostu wychwytywania dwutlenku węgla przez ląd odnotowanego w ciągu ostatnich dziesięcioleci.
Jednak zmiany klimatyczne mogą mieć wpływ na ten proces. Nie było jasne, jak roślinność zareaguje na stężenia CO2, temperatury i poziomy opadów, które znacznie odbiegają od obserwowanych obecnie. Zatem poważne susze i upały mogą osłabić zdolność absorpcyjną ekosystemów lądowych.
W nowym badaniu przeprowadzonym w Trinity College w Dublinie naukowcy przedstawiają wyniki swojego modelowania, w ramach którego szacuje się wpływ zmian klimatycznych na sekwestrację dwutlenku węgla przez roślinność do końca XXI wieku. W badaniach wykorzystano różne wersje modelu, uwzględniające odmienne procesy fizjologiczne roślin. Prostsza wersja ignorowała niektóre ważne elementy fotosyntezy, natomiast najbardziej złożona wersja uwzględniała wszystkie te mechanizmy.
Tym samym wzięto pod uwagę aspekty efektywności przemieszczania się dwutlenku węgla przez wewnętrzną część liścia, adaptacji roślin do zmian temperatury oraz ekonomicznego rozmieszczenia składników pokarmowych w koronie rośliny. Mechanizmy te silnie wpływają na zdolność roślin do regulowania obiegu węgla, ale często są ignorowane w modelach globalnych.
Okazuje się, że bardziej złożone modele, uwzględniające więcej procesów fizjologicznych roślin, przewidują znaczny wzrost absorpcji węgla przez roślinność na całym świecie. Efekty tych procesów wzajemnie się wzmacniały, co oznacza, że w warunkach rzeczywistych należy spodziewać się jeszcze większego wzrostu absorpcji CO2.
Większość istniejących modeli biosfery lądowej wykorzystywanych do szacowania sekwestracji węgla uwzględnia jedynie częściowo lub wcale złożone mechanizmy związane z roślinnością i znajduje się w dolnej części spektrum złożoności. Oznacza to, że naukowcy nie doceniają zdolności roślinności do przystosowania się do zmian klimatycznych. Jednak samo sadzenie drzew nie rozwiąże wszystkich problemów. Naukowcy podkreślają potrzebę dalszego ograniczania emisji we wszystkich sektorach.
Ocena:
Opublikował:
tallinn
Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt |
Komentarze
Skomentuj