Kategorie:
Kolumbijski wulkan Nevado del Ruiz rozpoczął wczoraj kolejną erupcję. Mowa tu o żywiole, który spowodował największą katastrofę związaną z erupcją wulkanu, w XX wieku. Kolumna popiołu, osiągnęła wysokość 5800 metrów.
Na terenie wulkanu, dochodzi do niewielkich i umiarkowanych eksplozji, wytwarzających kolumny popiołu. Aktywność utrzymuje się na podwyższonm poziomie. Jak narazie, kolumbijskie władze nie podjęły decyzji o ewakuacji mieszkańców pobliskich miast i wiosek. Stan wulkanu jest jednak szczegółowo monitorowany.
Warto zauważyć, że erupcja tego żywiołu z 13 listopada 1985 roku, była jednym z najbardziej katastrofalnych w skutkach zjawisk we współczesnej historii. Doprowadziła ona do stopienia pokrywy lodowej na szczycie wulkanu. Powstałe w ten sposób lawiny błotne, spłynęły w dół stoku z dużą prędkością obejmując obszar 100 km od wulkanu.
Skutkiem tego, była tragedia w mieście Armero, w którym zginęło około 21 000 osób (erupcja spowodowała blisko 28 700 ofiar). Większość z nich, została pokryta warstwą gorącego mułu. Liczbę rannych w wyniku erupcji, szacuje się na około 25 000 osób. Ponad 60 000 ludzi straciło dach nad głową, a dotarcie do wielu ciał było niemożliwe, ze względu na grubą warstwę błota (dochodzącą do 10 metrów).
Ocena:
Opublikował:
M@tis
Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego oraz wielki fascynat nauki. Jego teksty dotyczą przełomowych ustaleń ze świata nauki oraz nowinek z otaczającej nas rzeczywistości. W przerwach pełni funkcję głównego edytora i lektora kanałów na serwisie Youtube: zmianynaziemi.pl/ innemedium.pl/ tylkomedycyna.pl/tylkonauka.pl oraz tylkogramy.pl. Projekty spod ręki M@tisa, możecie obserwować na jego mediach społecznościowych. Facebook: https://www.facebook.com/M4tis Twitter: https://twitter.com/matisalke |
Komentarze
Skomentuj