Co najmniej dziewięć osób zginęło w burzy śnieżnej, która nawiedziła Stany Zjednoczone. Ofiary śmiertelne są głównie w wyniku incydentów spowodowanych niekorzystnymi warunkami pogodowymi. Zgony a skutek pogody odnotowano w stanach Ohio, Kentucky, Missouri i Kansas.

W tym tygodniu dużą część Stanów Zjednoczonych nawiedziła zła pogoda w postaci ekstremalnego ochłodzenia i silnych podmuchów wiatru oraz ponadnormatywnych opadów śniegu. W wielu stanach temperatura spadła blisko rekordowych minimów, a w stanie Wyoming padł rekord temperatury – termometry spadły tam do minus 41 stopni!

Z powodu złej pogody w piątek w Stanach Zjednoczonych odwołano ponad 5,4 tys. lotów a ponad 590 000 domów i firm pozostaje bez prądu z powodu zamieci.

Władze USA spodziewają się rekordowych mrozów i śnieżyc w wielu regionach kraju, dlatego szereg stanów wprowadziło już stan wyjątkowy. Na przykład gubernatorzy Georgii, Kentucky, Nowego Jorku, Oklahomy, Północnej Karoliny, Południowej Dakoty ogłosili stan wyjątkowy, przywódcy innych stanów ogłosili, że służby ratownicze i oddziały Gwardii Narodowej USA są w stanie najwyższej gotowości, aby sprostać walce z ekstremalną pogodą.