Sztuczne przyciemnianie Słońca. Nowy szalony pomysł w walce ze zmianami klimatu, w który nie wierzy większość ludzi

Kategorie: 

Źródło: ZmianynaZiemi

W ostatnich latach problem zmian klimatu stał się jednym z głównych globalnych zagrożeń. W poszukiwaniu rozwiązań naukowcy i eksperci na całym świecie aktywnie badają różne metody walki z tym problemem. Jednym z najbardziej innowacyjnych i dyskutowanych podejść jest sztuczne zaciemnianie Słońca. Brzmi znajomo?

 

Chodzi o to, aby stworzyć sztuczne zaciemnienie atmosfery, aby zmniejszyć ilość promieniowania słonecznego docierającego do powierzchni Ziemi. Zdaniem szalonych naukowców takie podejście może pomóc w zmniejszeniu tempa globalnego ocieplenia i złagodzeniu jego negatywnych skutków.

 

Do realizacji sztucznego ściemniania Słońca proponuje się wykorzystanie technologii rozpylania aerozoli w stratosferze. Brzmi znajomo? Aerozole te mogą odbijać część światła słonecznego z powrotem w kosmos, powodując niższe temperatury na powierzchni Ziemi. W porównaniu z innymi metodami walki ze zmianami klimatycznymi, takimi jak ograniczanie emisji gazów cieplarnianych, sztuczne przyciemnianie Słońca stanowi zdaniem tych ludzi szybkie i stosunkowo niedrogie rozwiązanie.

 

Pomysł sztucznego zaciemniania Słońca jest już oficjalnie dyskutowany przez Komisję Europejska i rząd Stanów Zjednoczonych. Mimo to lata wmawiania ludziom, że smugi chemicznre to nonsens, zbierają żniwo i większość społeczeństwa nie wierzy w to, że taka geoinżynieria zwana SRM istnieje uważając to za teorię spiskową. 

Jednak, jak każda nowa technologia, sztuczne przyciemnianie Słońca budzi obawy i pytania. Krytycy kwestionują jego bezpieczeństwo i możliwy negatywny wpływ na środowisko i zdrowie ludzi. Niekontrolowane stosowanie aerozoli może doprowadzić do zniszczenia warstwy ozonowej i zwiększenia poziomu promieniowania UV na Ziemi.

 

Potrzebne są dalsze badania, aby odpowiedzieć na te pytania. Naukowcy przeprowadzają serię eksperymentów, aby ocenić potencjalne ryzyko i opracować środki ostrożności. Opracowują również modele i symulacje komputerowe, aby przewidzieć możliwe skutki sztucznego zaciemnienia Słońca. Jednym z przykładów takich badań są prace zespołu naukowców z Uniwersytetu Harvarda, który stworzył model symulujący sztuczne pociemnianie Słońca.

 

Ich badania wykazały, że nawet niewielka redukcja promieniowania słonecznego może znacznie obniżyć temperaturę na Ziemi. Zdania ekspertów na ten temat są jednak podzielone. Niektórzy naukowcy popierają pomysł sztucznego przyciemniania Słońca, wierząc, że może to być skuteczny i szybki sposób radzenia sobie ze zmianami klimatycznymi. Inni wyrażają obawy dotyczące możliwych skutków ubocznych i wzywają do ostrożności. Poza tym przykrycie Ziemi kołderką z chmur może też przecież wywołąć efekt cieplarniany jak w szklarni.

 

W tym kontekście warto wspomnieć zjawisko smug kondensacyjnych od lat układanych regularnie w szachownice nad naszymi głowami przez rejsowe samoloty. Tak się składa, że w pewnym sensie to właśnie taka geoinżynieria prowadząca do zmiany albedo Ziemi jaką postuluje UE i USA. Smugi czy to z samolotów czy to ze statków oceanicznych, są dobrze znanym fenomenem, który także może wpływać na nasze niebo i temperaturę na powierzchni Ziemi.

Smugi kondensacyjne, które pozostawiają za sobą samoloty, tworzą chmury składające się z kropli wody lub kryształków lodu. Pod wpływem promieniowania słonecznego te chmurki mogą działać jak naturalny ekran, odbijając światło słoneczne i tym samym wpływając na temperaturę. Jeśli rozważa się ujawnienie projektu geoinżynieryjnego to prawie na pewno będzie się to odbywać również przez rozpytlanie, albo przez modyfikowanie paliwa lotniczego aby spaliny tworzyły jądra kondensacji zasiewając chmury.

 

Niektórzy naukowcy sugerują, że te smugi mogą wpływać na klimat w sposób podobny do sztucznego przyciemniania Słońca, choć w znacznie mniejszym stopniu. Istnieją jednak obawy, że gwałtowny wzrost ruchu lotniczego w ciągu ostatnich dekad mógłby zwiększyć ich wpływ na klimat. Dlatego też bada się, czy można by manipulować smugami kondensacyjnymi w celu osiągnięcia pożądanych efektów klimatycznych.

 

Kolejnym aspektem tego zagadnienia jest wpływ smug kondensacyjnych na jakość powietrza, które oddychamy. Chociaż są one w dużej mierze składają się z wody, mogą także zawierać drobne cząsteczki i związki chemiczne, które mogą wpływać na jakość powietrza na powierzchni Ziemi. W związku z tym badania nad manipulacją smugami kondensacyjnymi powinny uwzględniać także potencjalny wpływ na zdrowie ludzi.

W kontekście sztucznego przyciemniania Słońca, smugi kondensacyjne dostarczają cennego doświadczenia i wskazówek, jakie mogą być skutki takich działań. Wprowadzenie aerozoli do stratosfery jest znacznie bardziej skomplikowane i ma potencjalnie większy zasięg, ale obserwacja naturalnych procesów, takich jak smugi kondensacyjne, może pomóc naukowcom lepiej zrozumieć, jakie mogą być skutki sztucznego przyciemniania Słońca.

 

Sztuczne przyciemnianie Słońca to kontrowersyjna koncepcja, która może stać się jednym z narzędzi w walce z globalnym ociepleniem. Ale tak jak w przypadku wszystkich technologii, kluczem jest odpowiednie zrozumienie i ocena ryzyka. Wiedza, jakie efekty mają naturalne procesy, takie jak smugi kondensacyjne, może pomóc w tym zrozumieniu i przyczynić się do stworzenia skutecznych i bezpiecznych rozwiązań dla naszej planety.

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Skomentuj