Trędowaci w USA! Niepokojący wzrost zachorowań w południowo-wschodnich Stanach Zjednoczonych

Kategorie: 

Źródło: ZmianynaZiemi

Trąd, dawna plaga ludzkości wywoływana przez bakterie Mycobacterium leprae i M. lepromatosis, staje się coraz bardziej powszechną chorobą w południowo-wschodnich Stanach Zjednoczonych, zwłaszcza na Florydzie. Niedawna diagnoza 54-letniego mieszkańca tego stanu potwierdziła niepokojący trend wzrostu zachorowań, o którym informują amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC).

 

Od początku nowego tysiąclecia zauważalny jest wzrost liczby przypadków trądu w południowych Stanach Zjednoczonych, a w ostatnich dziesięciu latach liczba ta wzrosła ponad dwukrotnie w południowo-wschodnich stanach. Alarmujące jest to, że prawie jedna piąta wszystkich przypadków tej choroby w USA pochodzi z Florydy. Ta statystyka, w połączeniu ze spadkiem liczby przypadków u osób urodzonych za granicą, wskazuje na to, że trąd mógł stać się chorobą endemiczną w regionie.

 

Trąd, znany również jako choroba Hansena, to uleczalna, ale zaniedbywana choroba tropikalna, która nadal jest obecna w ponad 120 krajach. Co roku w Stanach Zjednoczonych odnotowuje się około 150 przypadków tej choroby. O ile zwykle dotyczy ona osób, które podróżowały do krajów, gdzie trąd jest powszechny, o tyle obserwuje się wzrost przypadków bez typowych czynników ryzyka.

 

Specjaliści w dziedzinie dermatologii z Florydy zwracają uwagę, że trąd staje się znaczącym problemem zdrowotnym w regionie. Wskazują również na inne potencjalne czynniki ryzyka, takie jak ekspozycja na pancerniki, znane jako nosiciele bakterii, oraz długotrwały kontakt z nieleczonymi pacjentami.

 

Niedawno zdiagnozowany 54-letni mężczyzna nie miał historii podróży ani kontaktu ze znanymi pacjentami z trądem, co budzi pytania o możliwe rezerwuary bakterii w środowisku. Przypadki takie jak jego, oraz inne zgłoszone w latach 2015-2020, podkreślają pilną potrzebę intensyfikacji działań na rzecz identyfikacji i kontroli tej choroby, zwłaszcza w centralnej Florydzie.

 

Naukowcy przeglądający dane dotyczące przenoszenia trądu w latach 1945-2019 zwracają uwagę na potrzebę dalszych badań i zwiększonego raportowania. Poprzez zrozumienie dróg przenoszenia i identyfikację potencjalnych źródeł, można podjąć skoordynowane działania, by zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się tej choroby, która była kiedyś ignorowana.

 

W obliczu tych wyzwań, Floryda i inne południowo-wschodnie stany muszą stawić czoła realnemu problemowi trądu. Zrozumienie i kontrola jego rozprzestrzeniania się jest kluczowe dla ochrony zdrowia publicznego i zapobiegania ewentualnej epidemii tej dawnej, ale wciąż groźnej choroby.

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Krasuha

Po zaszczepieniu w USA bydła

Po zaszczepieniu w USA bydła hodowlanego produktem Killa Billa 450 tyś amerykanów ma koszmarne bardzo ciężkie uczulenie na czerwone mięso. Teraz trwa wypuszczanie komarów GMO, też produkowanych przez tego samego Billa. Acha i najnowsza info z tego miesiąca! W preparatach wstrzykiwanych dla cukrzyków wykryto ogromne ilości hydrożelu identycznego w składzie jaki był wykrywany w przymusowych eliksirach na C19. Dużo zdrowia życzę.

Portret użytkownika keri

150 osób rocznie na zadupiu w

150 osób rocznie na zadupiu w SZA ma dolegliwość skórną i już o tym art i wciskanie kitu, że to jest "alarmujące"?

Admin chyba chciał wszystkich rozśmieszyć tekstem: "trąd, dawna plaga ludzkości".

W biblii trądem nazywano wszystkie zmiany skórne, a także pleśnie i grzyby na wyrobach ze skór zwierząt.

Skomentuj