UE przedłużyła Brexit. Wielka Brytania ma czas do Halloween

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Wielka Brytania znalazła się w trudnej sytuacji – nie udało jej się przyjąć obecnego projektu umowy wyjścia z Unii Europejskiej, ale jednocześnie rząd chce uniknąć twardego Brexitu. Przyszłość kraju znalazła się więc w rękach Brukseli. Podczas nadzwyczajnego szczytu Rady Europejskiej podjęto decyzję o kolejnym przedłużeniu Brexitu.

 

Wszystkie państwa członkowskie UE zgodziły się, aby dać Wielkiej Brytanii więcej czasu, choć Francja początkowo nie była chętna. Brexit został właśnie odroczony najpóźniej do 31 października. W ten sposób Londyn otrzymał czas, aby przygotować się do bezpiecznego, podpartego umową wyjścia z unijnych struktur.

 

Jednocześnie Wielka Brytania będzie zobowiązana przystąpić do wyborów do Parlamentu Europejskiego. W przeciwnym wypadku, kraj zostanie automatycznie wyrzucony z Unii Europejskiej i to bez jakiejkolwiek umowy.

Wielka Brytania ma jeszcze ponad 6 miesięcy czasu, aby przyjąć obecny projekt umowy. Chodzi o dokument, który już wielokrotnie został odrzucony przez brytyjski parlament. Unia nie zgodziła się na jakiekolwiek negocjacje. Wielkiej Brytanii pozostaje więc przyjąć tę umowę, albo pożegnać się bez umowy.

 

Jeszcze pod koniec czerwca odbędzie się przegląd Brexitu. Unia Europejska sprawdzi, czy kraj spełnia wszystkie warunki przedłużenia procesu wyjścia. Teraz brytyjski rząd musi jakoś przekonać parlamentarzystów do głosowania za umową. Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk wyraził nadzieję, że Wielka Brytania mimo wszystko zrezygnuje z Brexitu. Tak naprawdę to w tej kwestii wciąż wszystko jest jeszcze możliwe.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika nie tędy droga

Nierozumiem tego całego

Nierozumiem tego całego zamieszania z "brekxit-em" , w czym mają problem ? Przecież może chodzić jedynie o pieniądze (jak w każdej spółce handlowej) , zatem podpisując rozwiązanie umowy z aneksem co ,kto i komu jest winien ,rozliczają się i do widzenia. A skoro wszystkie kraje członkowskie płaciły swoje składki do wspólnej kasy i każdy korzystał z przyznanego budżetu wedle uznania , to do jakiegokolwiek "exitu" wystarczy zamnąć bierzący rok bodżetowy ,wystawić "wypowiedzenie" i dalej już współpracować po staremu tak jakby się nigdy w unii nie było. Ale oczywiście biurokracja rządzi się swoimi "prawami" ..

Portret użytkownika db

Polska, czy inny wschodni

Polska, czy inny wschodni kraj UE nie podpisuje/ni ewprowadza czegoś w ustalonym czasie = kosmiczne kary pieniężne. Anglia leci w bambuko i kilkukrotnie nie dotrzymuje terminu Brexitu = UE: "nie no, luzik, nie bądźmy materialistami, poczekamy, nie przejmujcie się Angole". Są w UE równi i równiejsi...

Portret użytkownika Maryjan_66

Wygląda to jak niezła

Wygląda to jak niezła obstrukcja w wykonaniu potworka zwanego UE.

Takie piękne były potrawy podane na stole - samakowicie wygladały, każda miała inna woń, aromat, barwę, a po zmieszaniu tego wszytskiego i strawieniu nie dość, że pacjent ma obstrukcję, to na dodatek z kawałaka zwanego Wielką B wyjdzie najprawdopodobniej Wielkie G..

Przepraszam jak ktoś akurat coś spożywa, ale takie rzeczy powinno się robić w ciszy, nie czytając niusów, tym bardziej tak debilnych komentarzy jak ten Wink

Skomentuj