Kategorie:
Czas to jedna z podstawowych miar, z którymi mierzy się ludzkość od zarania dziejów. Przez wieki sposób jego definiowania i odmierzania ewoluował, przechodząc od obserwacji ruchów ciał niebieskich po coraz bardziej precyzyjne zegary atomowe. Jednak nawet te ostatnie muszą być na bieżąco korygowane, by nadążać za zmianami w obrotach naszej własnej planety.
Zanim nadeszła era zegarów atomowych, sekundę definiowano jako określony ułamek czasu potrzebnego Ziemi na jeden obrót względem gwiazd. Było to wystarczająco dokładne, dopóki nie pojawiły się technologie pozwalające na znacznie precyzyjniejsze odmierzanie czasu. Pod koniec lat 60. XX wieku na świecie zaczęto używać uniwersalnego czasu koordynowanego (UTC), opartego na zegarach atomowych, ale wciąż "dotrzymującego kroku" obrotowi planety.
Okazało się jednak, że prędkość obrotowa Ziemi nie jest stała. Na jej zmiany wpływają różne czynniki, takie jak procesy zachodzące na powierzchni, pływy morskie, przyciąganie Księżyca czy ruchy masy wewnątrz planety. Kilkadziesiąt lat temu odkryto, że ruch obrotowy Ziemi wokół własnej osi stopniowo wydłuża się, co doprowadziło do wprowadzenia w 1972 r. systemu sekund przestępnych. Od tamtej pory dodano ich 27, a ostatnia została dodana 31 grudnia 2016 r.
Jednak w ostatnich latach obserwacje naukowe wskazują na odwrócenie tego trendu. Od około czterech lat Ziemia zaczęła obracać się coraz szybciej, prawdopodobnie w wyniku procesów zachodzących w jej jądrze. To skłoniło naukowców do podjęcia decyzji o dokonaniu czegoś, co do tej pory było niemożliwe - odjęciu jednej sekundy przestępnej.
Pierwotnie planowano, że ta historyczna zmiana nastąpi w 2026 r. Jednak opublikowane niedawno badanie w czasopiśmie "Nature" sugeruje, że tempo obrotów Ziemi może zwolnić na tyle, że usunięcie sekundy przestępnej będzie możliwe dopiero w 2029 r. Według naukowców, na to przyspieszenie obrotów Ziemi wpłynęło topnienie pokrywy lodowej na biegunach, choć w sposób odwrotny do oczekiwanego.
Zmiany w obrotach Ziemi to poważne wyzwanie dla systemów odmierzających czas, opartych na zegarach atomowych. Jeśli nasza planeta będzie obracać się coraz szybciej, w przyszłości może okazać się konieczne nie tylko odejmowanie, ale także dodawanie sekund przestępnych w celu utrzymania synchronizacji z ruchem Ziemi.
Precyzyjne odmierzanie czasu ma kluczowe znaczenie dla wielu dziedzin naszego życia. Od synchronizacji systemów telekomunikacyjnych i nawigacyjnych po dokładne pomiary w nauce i przemyśle - stabilna skala czasu jest niezbędna. Nawet drobne odchylenia mogą mieć poważne konsekwencje.
Dlatego naukowcy z niepokojem obserwują zmiany w obrotach Ziemi. Choć wprowadzenie sekund przestępnych pozwala na dostosowanie uniwersalnego czasu koordynowanego do średniego czasu słonecznego, to ciągłe modyfikacje mogą stwarzać problemy. Konieczność częstego aktualizowania systemów może prowadzić do zakłóceń i błędów.
Z tego powodu eksperci bacznie śledzą te zmiany i podejmują działania, by dostosować systemy odmierzania czasu do nowej rzeczywistości. Choć na razie korekty są niewielkie, w przyszłości mogą być konieczne bardziej radykalne kroki, by utrzymać synchronizację czasu z ruchem Ziemi.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
,,Europa albo będzie chrześcijańska albo nie będzie jej wcale" - Robert Schuman
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Słowian dobrej woli jest więcej - Słowiański WIEC, Słowiański ZEW , Słowiańsk DUCH , Słowiańska KREW - na pohybę .......
Skomentuj