Znaleziono prądy, które przyspieszają topnienie lodu w Arktyce

Kategorie: 

Źródło: Pixabay.com

Rosyjscy naukowcy odkryli nowe prądy w rowie św. Anny, przez który przechodzi część ciepłych wód od Północnego Atlantyku do Arktyki. Prądy te mogą przyspieszyć topnienie lodu morskiego latem, a także spowolnić jego powstawanie zimą. Nowe odkrycie umożliwi dokładniejsze przewidywanie konsekwencji zmian klimatycznych w Arktyce. 

 

Autorzy badania byli w stanie pokazać nieznany wcześniej ciepły prąd powierzchniowy, który biegnie od północnego krańca Nowej Ziemi na północ wzdłuż wschodniego zbocza rowu. Prowadzi to do wcześniejszego topnienia lodu i późniejszego ich powstawania na tym obszarze.

 

Ponadto badacze znaleźli stacjonarny wir cyklonowy na średnich głębokościach w północnej części koryta. Zatrzymuje znaczną część wód Atlantyku i osłabia przepływ ciepła dalej do Arktyki Wschodniej i Środkowej.

 

Autorzy pracy zauważyli, że w ostatnich dziesięcioleciach w Arktyce odnotowano zmniejszenie pokrywy lodowej. Wpływa to znacząco na wszystkie ekosystemy, a także działalność gospodarczą człowieka w regionie, w szczególności górnictwo i rozwój Północnej Drogi Morskiej.

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika moon fake

Nie ma żadnego ocieplenia. Z

Nie ma żadnego ocieplenia. Z resztą dowiemy się zimą kiedy nawali jeszcze więcej śniegu i do***e mrozu po kolana. Cieplej latem, zimniej zimą to chyba nie jest ocieplenie a rozjechanie parametrów z powodu zanikania magnetosfery o której nie bardzo się chwalą ale schrony dla siebie już pobudowali. A gawiedź na pastwę losu. Jeśli ktoś chce to forma ratunkowej technologii pojawi się w formie open source na moim blogu wraz z bardziej skonsolidowaną wiedzą niż bajeczki dla naiwnych przedszkolaków zawarte w tej pseudo nauce. Z pulsującym magnetyzmem to cykliczna sprawa z powodu której, zapylanie aluminium vide gates i inne tępe zabiegi są głupotą naukową- tak to nazwę -a budowanie technologii i posprzątanie swoich śmieci (syf z fabryk, odmeliorowanie gruntów plus ewentualne budoowanie STAŁYCH WIELKOPOWIERZCHNIOWYCH sieci nawadniania gruntów - jedynym rozwiązaniem. Technologia ta pozwoli przetrwać nie tylko tu na Ziemi jeśli zbudujemy habitaty w pełni niezależne od zmian pogodowych na które nie mamy wpływu a które zabiły poprzednie cywilizacje. Inteligentnym taki fakt wystarczy. To że coś topnieje to tylko klakierzenie małpowane po systemie. Nikt nie mówi że z drugiej strony tyle samo namarza. Zamiast przykurwić się do CO2 mogliby przyjebać się do syfu z fabryk. A ty jełopie admiński czemu o tym nigdy nie napisałeś systemowy dupolizie? Może raz wreszcie nie tylko dla hajsu coś napisz. Może jakieś idee swoje zdradzisz? Stać cię na takie coś? Albo jesteś bezideowcem?

Portret użytkownika stoperan

W tym wszystkim jest jakiś

W tym wszystkim jest jakiś większy problem, o którym Yankesi jakoś nic nie mówią.

Po głębszym obejrzeniu zwłaszcza pierwszego filmu widać wyraźnie, że coś jest bardzo
dziwne w tym wszystkim.

Najpierw słownictwo. Wprost z kłamliwej Wikipedii.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Arktyka

Arktyka – obszar Ziemi otaczający biegun północny. Jej granice określa się w różny sposób.

Według definicji klimatyczno-ekologicznej wyznacza ją lipcowa izoterma +10 °C, która w przybliżeniu pokrywa się również z północną granicą wegetacji drzew. Według innej, Arktykę ogranicza koło podbiegunowe północne, co jednak sprawia, że w jej obrębie znajdują się również duże obszary Norwegii i Szwecji o dość umiarkowanym klimacie. Arktyka obejmuje część Rosji, Kanady, Norwegii, Szwecji, Finlandii, Alaskę (Stany Zjednoczone), Grenlandię (terytorium duńskie), Islandię oraz Ocean Arktyczny.

Nazwa pochodzi od greckiej nazwy gwiazdozbioru Wielkiej Niedźwiedzicy (Μεγάλη Άρκτος).

Centrum Arktyki to Ocean Arktyczny, pokryty w dużej części lodem. Otaczają go bezleśne obszary lądowe o przemarzniętym gruncie. Mimo to Arktyka tętni życiem, na które składa się bogata fauna i flora morska, ptaki, zwierzęta lądowe oraz społeczności ludzkie. Rdzenna ludność Arktyki (Inuici, Lapończycy, Czukcze, Nieńcy) dostosowała się do niezwykle trudnych warunków życia, tworząc wyjątkowe kultury. Jest to kraina szczególnie wrażliwa na zmiany klimatyczne, dla klimatologów stanowi więc system wczesnego ostrzegania.

Tymczasem to jest mapa, która pokazuje nam sprzed kilkuset lat rzeczywistą
Arktykę. Wiedzmy jedno, że nikt w tamten region nie może się pokazać z powodu
ścisłej ochrony.

Czasy Końca - wiadomości związane z Czasami Końca - Page 16 Northp10

--------------------------------------------------------------

Tymczasem na pierwszym filmie niemal wszystkie państwa bliskie Arktyce są nazwane
Arktyką.

Jest w chwili obecnej militarny problem pomiędzy Rosją a pobliskimi państwami, które
kilka miesięcy lub tygodni temu temu stały się NAGLE członkami NATO i są otwarcie
przeciwko Rosji, jak Norwegia i Finlandia.

Oba państwa nagle przyłączyły się do NATO!

Oczywiście na filmach nie pokazuje się rzeczywistej Arktyki, ale pokazuje się dalekie
od Arktyki państwa.

Najciekawsze jest to, że USA obawia się ataku Rosji, która może zaatakować USA po
przelocie nad Arktyką.

Chiny są także według drugiego filmu zagrożeniem dla USA.

To wszystko zgadzałoby się według planu III Wojny Światowej.

Czy tylko o to w tym wszystkim chodzi? Najprawdopodobniej nie. Potrzebne jest
dalsze śledztwo w tej sprawie.

Co jest ciekawe, podobno Rosjanie regularnie przelatują nad Polem Północnym lub
w jego pobliżu.

Ale obejrzyjmy film, w którym z polskimi napisami dowiemy się czegoś niezwykłego
na temat Bieguna Północnego.

Sprawdźmy koniecznie ten film!

Pokazuje on nam, że na Polu Północnym  był ogród
Edenu i nadal on najwyraźniej istnieje.

Jest on niezwykle ciekawy.

Część XIII - W głąb króliczej nory
https://www.youtube.com/watch?v=xHH4jbXx5HY

Co jest jeszcze ciekawsze, istnienie Ogrodu Eden w tym właśnie miejscu jest
niezwykle interesujące oraz nadal dla nas ważne.

Czy narastający konflikt Rosji z USA w tym rejonie jest z tym związany? Trudno
jest na takie pytanie, przynajmniej teraz odpowiedzieć.

Ale o tym innym razem.

 

 

Portret użytkownika Endymion

Fajne grafiki, dziękuję, dla

Fajne grafiki, dziękuję, dla mnie nowe. Król Artur, to raczej mitologiczna postać, a zdobywanie Bieguna Północnego, to raczej wyobraźnia historyków-fantastów. Ja twierdzę, że Atlantyda mogła tam być, ale na środku nie ma Edenu, a jednak dziura w Ziemi; wejście do podziemi, ale nie byliśmy tam, więc nie ma dywagować.

DIVI LESCHI GENUS AMO 

Skomentuj