Anomalia pola magnetycznego Ziemi

Kategorie: 

Kilka dni temu doszło do dziwnej anomalii magnetycznej. Zdarzyło się to dokładnie 13 marca i według pewnych interpretacji nasza Ziemia spotkała jakąś druga, poza słoneczną heliosferę. Tak wyjaśnia się przynajmniej fakt, że symulacje pokazały wiatr słoneczny wiejący od ciemnej strony Ziemi, czyli ze strony przeciwnej do pozycji Słońca.

 

Trzeba przyznać, że o ile to nie jest jakiś błąd oprogramowania to jest to bardzo ważny dowód na to, że w naszej okolicy może znajdować się obiekt o dużej masie, który posiada własną heliosferę.

 

Najwyraźniej 13 marca obie heliosfery weszły w interakcję i symulacje pokazały wtedy jakby wiatr wiał z drugiej strony. Błąd oprogramowania albo dowód na to, że coś pod naszym nosem zaczyna oddziaływać na naszą Ziemię.

Niektórzy zauważają, że usunięto dane historyczne z wszystkich miejsc w Internecie, w których można było obserwować symulację magnetosfery jak na przykład http://www2.nict.go.jp/y/y223/simulation/realtime/home.html

 

Wśród możliwych wyjaśnień podawane jest takie, że ten strumień wiatru ze złej strony został tam zassany z zewnątrz i była to po prostu magnetyczna turbulencja. Możliwość istnienia w pobliżu Ziemi tak znacznego źródła energii wydaje się mało prawdopodobne. Możliwe jest też to, że to jakiś zbłąkany CME, ale nie są znane nauce przypadki CME zmieniających kierunek.

 

To, co wiadomo na pewno to, że była to zdecydowanie jakaś anomalia i nikt nie zna pewnej odpowiedzi na temat tego, czym to właściwie było.

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

Portret użytkownika gash

    Nawet jeśli mijamy coś co

  Nawet jeśli mijamy coś co generuje wiatr słoneczny, to raczej nie leci to w naszą stronę. Oddziaływanie nie byłoby wtedy chwilowe, a raczej by rosło. Tak mnie się bynajmniej wydaje. @Nikt - jeżeli jest coś czego sobie nie wyobrażam, to sobie tego nie wyobrażajmy i oszczędźmy niepotrzebnych dywagacji bo może być to cokolwiek - poczynając od wielkiej kosmicznej truskawki po niszczycielskiego Galaktusa - pożeracza planet Wink Nie straszmy się nawzajem a szukajmy rozwiązań :)      

Portret użytkownika NIKT

@Gash, ja nikogo nie strasze,

@Gash, ja nikogo nie strasze, nawet mi to do glowy nigdy nie przychodzilo ani nie przychodzi. Ja sobie tylko tak pisze. Pisze co mysle. Na codzien chodze usmiechniety i zadowolony z zycia. Smile
Ty, z kolei, nie traktujesz mnie na powaznie, wiec tym bardziej sie nie boj :).

Portret użytkownika Jerry

no i racja :)  Szukając

no i racja :) Szukając rozwiązań.Co może wgl generować tzw wiatr słoneczny? Poprawcie jeśli się mylę, coś co wyrzuca energię na zewnętrzny, czyli co? Czy obiekty (opierając sie na naszej, niedoskonałej wiedzy) typu, planeta, asteroida ... raczej nie. Coś podobnego do "naszego" słoneczka? Hmmm ... czyli wiatr emituje inne słońce, zdeeeecydowanie większe od nam znanego, bo wprowadziło anomalie a go nie widzimy? A co z oddziaływaniem takiej masy? Nic nami nie targnęło zdaje się, pod wplywem śilnego przyciągania .... Wygląda na to że tak jak napisałeś "nic nie leci w naszą srtronę" ... powiem więcej, TO TO mogło właśnie odpalić silniki i będąc do nas rufą (o ile takową posiada Lol dało całą na przód, żeby się łaskawie oddalić w nieznane ... Śmiesznawe, ale już ktoś zauważył że znamienne "tankowanie" jakiegoś NOL odbyło się dzień wcześniej???Przyjmując że coś potrafi się naładować zasobami energii ze słońca, to może i ja wyrzucić w podobnej postaci .... hmmmm

"Tylko mniejsze tajemnice muszą być chronione. Te większe utrzymuje publiczna ignorancja" M. McLuhan
"Twierdzą nam będzie każdy próg" M. Konopnicka

Portret użytkownika Jerry

  ... wiecie co jest

 ... wiecie co jest najlepsze w tym wszystkim ... jescze niedawno uważaliśmy się za panów ziemi i sytuacji, ludzkość zachowywała się jak stado nadętych bufonów z końca łańcuchu pokarmowego, wszystkowiedzące kręgi naukowców, wyśmiewających albo wręcz gnębiących wszystkich którzy mieli inne poglądy od jedynie słusznych, czyli ich .... heheheh. No i proszę, zaczynamy (jako ogół) robić pod siebie bo okazuje się że nic nie wiemy, a tzw nauka jest zaściankowa i krótkowzroczna. Jesteśmy niczym, nawet nie pyłkiem wobec sił natury ( a może innej cywilizacji). Nagle, okazuje się że te "podstawowe" prawa nauk ścisłych, można sobie o kant d.... rozbić. Nie wiemy nic, zero, nul, nada. Zaraz się okaże, że większość profesorów (w większości teoretyków) może co najwyżej swoimi dyplomami ... wykleić ściany (i to w najlepszym razie). Ale cóż się dziwić, większość z nich została tak samo oszukana jak cała reszta, bo na każdym szczeblu edukacji wciskają (jescze) ciemnotę. Tak jak napisałem w innym temacie, niech coś w końcu pieprznie bo inaczej nic się niestety nie zmieni. Zakute ignorancją głowy większości populacji będą musiały wtedy albo się otworzyć albo spaść ...Rządza pieniądza i władzy, populizm i konsumcja .... jedno wielkie bagno!!!Oj, poniosło mnie Smile ... nawiązując jednak do początku, najlepsza z tego wszystkiego jest NAUCZKA DLA IGNORANTÓW. Otwórzcie się na nowe dowody, przesłanki, badajcie poszlaki, OTWÓRZCIE GŁOWY!!!Odcięcie kilku stron internetowych nie zmieni faktu, że coraz większa rzesza ludzi zaczyna widzieć i myśleć inaczej niż by życzyli sobie tego ci, którym na rękę ten owczy pęd. Polecam: http://www.youtube.com/watch?v=0YxEUvpsdGs&feature=player_embeddedo ile jeszcze cenzura go nie dopadła ...:>Pozdrawiam

"Tylko mniejsze tajemnice muszą być chronione. Te większe utrzymuje publiczna ignorancja" M. McLuhan
"Twierdzą nam będzie każdy próg" M. Konopnicka

Portret użytkownika Michaleddon

Glowa do góry Jerry, sprobuj

Glowa do góry Jerry, sprobuj zignorowac tych co cie tu probuja zignorowac... ja osobiscie mysle ze rozumiem o co ci chodzi, a inni po prostu czepiaja sie slówek lub stylistiki, troche to mi przypomina czasy Lecha Wałęsy. Napisałes, moze i prosto z serca tekst, bez obrobki stylistycznej czy nomenklaturowej no i teraz ci "bardziej oswieceni" jak im sie zdaje czuja sie w obowiazku Cie udupic...A ja mysle ze masz sporo racji, i twoja frustracja jest tez jak najbardziej na miejscu. A wy co sie tak Jerrego czepiacie nie jestescie zfrustrowani? Bo ja bardzo, bo co mozna zrobic. Nie raz myslalem sprobowac ruszyc ku wladzy i zmienic cos, ale co zmienicie? Pozwola Wam, stworzyc lepsze warunki? Mozna skonczyc jak Lepper u nas lub wielu innych porzadnych ludzi w swiecie, tzww "samobójstwem" jak to sie ładnie tuszuje....TO sie musi skonczyc, i nie zrobimy tego my... no chyba ze wszyscy nagle (a przede wsystkim ci przy wladzy, w armii w policji, w wywiadzie i sluzbach specjalnych na swiecie musieliby sie zmienic i swoje postepowanie i powiedziec nie obecnemu systemowi i pieniadzu? Mozliwe to? Wiadomo ze nie. Garstka tych co sie modli moze uratowac siebie i troche innych ludzi, ale nie zawrocą kijem Wisły. Wiec to musi przyjsc od Boga (dla tych wrazliwych na Chrystusa czytajcie: natury)A co do nukowców to wiadomo, ze Ci co szukaj prawdy sa uciszani. Ci co swieca sukcesy na ogol ida z pradem, wiec habilitacja, jakas porzadna w zalozeniu teoria ale poparta domyslami i dowodami uksztaltowanymi tak zeby ja potwierdzić> Problem naukowcow jest odwieczny i to juz w 19tym wieku nasi wieszcze polscy widzieli: zadufanie w oko i szkelko... Przeciez kazdy widzi ze naukowcy kazdą opcję ktorej nie widzieli nazywaja "niemozliwe, tak w przyrodzie nie jest"". Juz nie raz to mowilem ale powtorze. Ludzie nauki wszystkiemu czego sami nie doswiadczyli zaprzeczaja.. nie tylko oni, my wszyscy to robimy. A przeciez to ze czegos nie widzieli jeszcze nie znaczy ze nie istnieje.Akurat czytam fajna ksiazke Michio Kaku "Phisics of Impossible", i wiecie co jak zwykle: Stare teorie sa obalane ale nie dlatego ze ktos poszukuje nowych, ale podczas eksperymentow z wykorzystaniem juz odkrytych okazuje sie ze nie sa pelne bo jest jeszcze cos... A ci co je wczesniej wymyslili sa tacy dumni... i pewni ze to nie moze byc inaczej niz oni mówili. I mysle ze otym mowil Jerry..Aha, i jeszcze cos... Jesli myslicie ze od naukowcow dowiecie sie co sie dzieje z nasza Ziemia i co sie wkrotce wydarzy to lepiej od razy opusccie takie strony jak ta... Wprost nikt nam nie powie o co chodzi, bo wladza na to nie pozwoli. A to wladza sponsoruje nauke. I dlatego kazda argumentacja dla dowolnego wydarzenia obecnie otrzymuje od razu tyle odmiennych kontrteorii.. to swoista metoda ukrycia prawdy... Zebysmy nie mogli skojarzyc ktora w koncu ta prawdziwa... 

Jeszcze dzien najwyzej dwa wszystko sie odmieni i zrozumiesz ile jest szczęścia tu na Ziemi...

Strony

Skomentuj

Filtered HTML

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd><img><h5>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Emotki będą zastępowane odpowiednimi ikonami.
  • Możesz cytować inne posty osadzając je w tagach [quote]

Plain text

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
CAPTCHA
To pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem, aby zabezpieczyć witrynę przed spamem