Aktualizacja sytuacji na Słońcu

Kategorie: 

Protuberancja słoneczna - SOHO, NASA

Pierwszy z dwóch koronalnych wyrzutów masy (CME) zmierzających w stronę Ziemi przeszedł już w okolicy naszej planety dość słabo oddziaływując na jej pole magnetyczne. Planetarny indeks fluktuacji magnetycznych sięgnął zaledwie wartości 3 a jeszcze w zeszłym tygodniu dochodził do 7.

 

Wiatr słoneczny się wzmógł i doszedł do wielkości 500 km/s. Teraz oczekiwany jest kolejny z CME a astrofizycy ostrożnie przewidują, że jego nadejście może wywołać małą lub średnią burzę magnetyczną.

Warta odnotowania jest również zaobserwowana wczoraj protuberancja słoneczna widoczna na powyższej ilustracji. Tego typu struktury mogą czasami pozostawać przez bardzo długi okres czasu, dniami a nawet miesiącami. Plazma słoneczna wyrzucona w przestrzeń w wyniku tego zjawiska nie kieruje się w stronę Ziemi.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika szaman

Liczba Wolfa jest jednak

Liczba Wolfa jest jednak ciagle bardzo niska w porównaniu do ostatnich maximów. I tak dla przykładu w lutym tego roku wyniosła 47,45, w lutym 2000 roku 126, w lutym 1989 to  150,6 ,a w lutym 1981 roku 153.7. NASA przewiduje , że średnia liczba Wolfa 24 maximum będzie o połowę niższa od średniej z 2000 roku. Taka akyywność Słońca jest na pozimie minimum Daltona. Może to generować  ostre  zimy, tak jak w tamtym okresie ( wyprawa Napoleona na Rosję).

Portret użytkownika kamikadz7

A moim zdaniem to nie tankują

A moim zdaniem to nie tankują siebie tylko regulują pracę slonca bo to nie jest wielka gwiazda i jak reakcja rozszczepiania w elektrowni atomowej do swojej pracy potrzebuje pewne minimum paliwa aby zapoczatkowac i kontynuowac proces tak i tu moze byc niestabilnie więc dotankowali słonce.  ktos musi przeciez pracowac w utrzymaniu ruchu i trzymac rekę na pulsie. co myslicie o moim pomysle???

Portret użytkownika Laki

niechce nic mowic ale to

niechce nic mowic ale to typowo wyglada jkby cos ssalo z tego slonca a pozniej polecialo na spidzie kij wie gdzie zwlaszcza ze 2 sec po tym jak odlatuje to cos trzesie wszystkim nawet sądą czy co tam nagrywało to

Portret użytkownika Gray

Żniwiarze..... A Tak Serio to

Żniwiarze..... A Tak Serio to jest naprawde interesujące . Owszem jest wir ale wiry na koncach tworzą stozki a nie kule. Nawet racjonalnie myśląc gdy twister sie konczy ta kula powinna się rozpłynąc a nie odlecieć stałą prędkością.Pozdrawiam

Portret użytkownika Cosiek

Na innym zdjęciu widziałem

Na innym zdjęciu widziałem ciemną kulę zamiast tych zawijasów energetycznych ściągającą flarę energi. Chociaż kto wie czy to nie podróbka była, fake jakiś.Jeszcze się okaże że to Gwiazda Śmierci. Albo Nibiru. Tak naprawdę to jestem do tego neutralnie nastawiony, czy to może istnieć, tylko snuję domysły...Jednak nie wydaje mi się, żeby aż takie mocne naergetyzowanie nastąpiło w jakimś tam wirze.

Portret użytkownika mr.matrix

nie rozprawiamy tu o

nie rozprawiamy tu o ksztalcie chmurki plasmy, tylko o obiekcie w poblizu slonca, wiele z takich fenomenow, tlumaczy wlasnie NASA jaki i inni sceptycy soczewkowaniem, pereidoliami, i innymi gownami, ktore w zasadzie powstaly po to by wrzucac by bylo gdzie wrzucac wszelkie niewyjasnione zjawiska i sie nimi wiecje nie zajmowac.

Strony

Skomentuj