Gwatemalski wulkan Pacaya, wypluwa lawę od kilku godzin i skłonił krajowy instytut meteorologiczny, do wystosowania ostrzeżenia dla mieszkańców. Żarzące się fragmenty wulkanicznych skał, mogą uderzyć w pobliskie miasta i spowodować niewyobrażalne straty.

Lokalne władze, póki co nie wydały rozkazu ewakuacji po ostatniej erupcji typo stromboliańskiego. Są to erupcje, które składają się ze stosunkowo słabych eksplozji, wyrzucających płonące fragmenty skał, popiół i lawę. Nazwa ta pochodzi od włoskiego wulkanu Stromboli, który znany jest z tego typu aktywności.

Jeden z najbardziej aktywnych wulkanów w Ameryce Środkowej, a więc wulkan Pacaya, zaczął wypluwać lawę o świcie, tworząc ogromny pióropusz dymu. Chmura popiołu wulkanicznego wyemitowanego przez wulkan, osiągnęła wysokość 5 kilometrów i rozciąga się na około 25 kilometrów.