Erupcja wulkanu Nevado del Ruiz z 13 listopada 1985 roku spowodowała śmierć ponad 25 000 osób w pobliżu miasta Armero. Tym samym wulkan Nevado del Ruiz jest sprawcą jedej z największych katastrof naturalnych na półkuli południowej żywioł przebudził się co grozi powtórką.

Eksperci twierdzą, że wulkan odpowiedzialny za jedną z największych katastrof na półkuli zachodniej wykazuje oznaki wzmożonej aktywności, co skłoniło kolumbijski rząd do wezwania do ewakuacji potencjalnej strefy uderzenia. Wulkan Nevado del Ruiz znajduje się około 80 kilometrów na zachód od Bogoty, a według Służby Geologicznej Kolumbii rój trzęsień ziemi nasilił się do poziomu niespotykanego od czasu katastrofalnej erupcji w latach 80 tych, która zabiła co najmniej 25 000 ludzi.

Władze podniosły stopień alarmu do pomarańczowego, drugiego w czterostopniowej skali. Najnowsza aktualizacja opublikowana przez Global Volcanism Program mówi, że 30 marca miało miejsce około 11 600 trzęsień ziemi, a wzrost emisji popiołu był prawdopodobnie spowodowany ruchem magmy.

Gminy w pobliżu wulkanu mają około 57 000 mieszkańców, a populacja wzrosła dopiero od 13 listopada 1985 r. Tragedia w Armero zaskoczyła tysiące. W ciągu kilku minut 23 000 ludzi – większość mieszkańców miasta – zmarło, uwięzionych w betonowej mieszaninie brudu, roślinności, budynków i wszystkiego innego zmiecionego przez błotne lahary. Niestety lahary dotarły do ​​Armero około dwie godziny po erupcji – wystarczająco dużo czasu aby ludziom udałoby się ewakuować na wyżej położone tereny, gdyby tylko zostali powiadomieni wcześniej.

Lahar to potok lawy, pumeksu, popiołu wulkanicznego oraz wody deszczowej, który spływa po zboczach wulkanu podczas erupcji. Lahary mogą przemieszczać się z dużą prędkością i zniszczyć wszystko na swojej drodze, włącznie z miastami i osadami. Największe lahary w historii miały miejsce podczas erupcji wulkanów. Ta erupcja wulkanu Nevado del Ruiz w Kolumbii w 1985 roku, spowodowała powstanie laharu o objętości 40 milionów metrów sześciennych. Ale były też inne przypadki takich zjawisk.

Erupcja wulkanu Mount Pinatubo na Filipinach w 1991 roku spowodowała powstanie laharów, które spłynęły z góry i zniszczyły około 20 tysięcy domów oraz zabiły 800 osób. Erupcja wulkanu Huascarán w Peru w 1962 roku, również spowodowała powstanie laharu o objętości 50 milionów metrów sześciennych. Zginęło wtedy około 4 tysiące osób.

Najkrwawsze żniwo natura wzięła w erupcji wulkanu Krakatau w Indonezji w 1883 roku, która spowodowała powstanie laharu, który zabił około 36 tysięcy ludzi.