Od dawna pojawiały się sugestie, że komety to zły znak i zwiastun śmierci, okazuje się, że te wierzenia zyskały naukowe potwierdzenie. Chodzi o kometę Halleya, którą można powiązać ze znaczącymi zmianami klimatycznymi, głodem i wybuchem czarnej śmierci, który miał miejsce około 1500 lat temu.

Nowe badania wskazują, że w roku 536 naszej ery doszło do kolizji fragmentu Komety Halleya z Ziemią, co spowodowało drastyczne zmiany klimatyczne na naszej planecie. Skutkiem tego zderzenia było wyrzucenie dużej ilości pyłu do atmosfery, co doprowadziło do gwałtownego ochłodzenia klimatu na Ziemi. To ochłodzenie przyczyniło się do wystąpienia suszy i głodu na całym świecie, co uczyniło ludzkość bardziej podatną na epidemię znana jako "dżuna Justyniana," która miała miejsce w latach 541-542 n.e. To była pierwsza odnotowana epidemia czarnej śmierci w Europie.

Wyniki badania przeprowadzonego pod kierownictwem Dallasa Abbotta z Obserwatorium Lamont-Dohertin na Uniwersytecie Columbia są oparte na analizie rdzeni lodowych z Grenlandii, pochodzących z okresu między rokiem 533 a 540 n.e. Te rdzenie lodowe ujawniły obecność znacznej ilości pyłu atmosferycznego, z którego część pochodziła z przestrzeni kosmicznej. Charakterystyczne cechy, takie jak wysoka zawartość cyny, sugerują, że źródłem tego pyłu była kometa.

Pył ten pojawił się w atmosferze Ziemi i został zidentyfikowany jako efekt roju meteorów Eta Akwarydów, który jest powiązany z Kometą Halleya. Chociaż rojowi meteorów przypisuje się okresowe ochłodzenia, nie jest on w stanie wyjaśnić globalnego spadku temperatury, który miał miejsce w latach 536-537 n.e. Wtedy to temperatura na całym świecie spadła o 5,4 stopnia Fahrenheita (3 stopnie Celsjusza). Według Abbotta, potrzebne było coś znacznie bardziej dramatycznego, aby wywołać tak ekstremalne zmiany klimatyczne.

Badania rdzeni lodowych sugerują również wybuch wulkanu w roku 536, ale Abbott i jej zespół uważają, że nie był on wystarczająco znaczący, aby wywołać tak drastyczne zmiany klimatyczne. Sugerują, że kluczowym czynnikiem były organizmy pozaziemskie w tropikalnym oceanie, które zostały wyrzucone na Grenlandię. Abbott twierdzi, że były to skutki działania fragmentu Komety Halleya.

Kometa Halleya jest widoczna z Ziemi około co 76 lat. W roku 530 n.e. była szczególnie jasna, co zbiegło się z okresem, w którym doszło do tej kolizji. Choć komety zwykle wydają się "brudnymi kulami śnieżnymi," to kiedy rozpadają się lub wyrzucają gruz, ich zewnętrzna warstwa ciemnej materii rozprasza się, sprawiając, że kometa staje się jaśniejsza.

Dokładna lokalizacja i rozmiar fragmentu komety, który uderzył w Ziemię, pozostają tajemnicą. Jednak wcześniejsze badania sugerowały, że fragment o szerokości zaledwie 2000 stóp (600 metrów) mógł spowodować spadek temperatury w roku 536-537, jeśli eksplodował w atmosferze i równomiernie rozprzestrzenił swój pył na całym świecie.

Te nowe badania rzucają światło na potencjalny wpływ komet na klimat Ziemi i podkreślają wzajemne powiązania zjawisk przyrody. Wyniki badań przypominają nam także, jak podatna jest ludzkość na zmiany środowiskowe i jakie mogą mieć one konsekwencje dla społeczeństwa.