Starożytne gigantyczne płazy poruszały się jak dzisiejsze krokodyle

Kategorie: 

Źródło: Wikipedia

Naukowcy odkryli, że na długo przed pojawieniem się krokodyli dwumetrowe płazy rhinesuchidae poruszały się w taki sam sposób, jak współczesne krokodyle. Badanie zostało opublikowane w czasopiśmie PLoS ONE.

 

 

Pod koniec okresu permu, nieco ponad 250 mln lat temu, w Afryce Południowej żyły rhinesuchidae – duże drapieżne płazy podobne do krokodyli czy wielkich salamandr. Ich ciała były nieco wydłużone, a ich kończyny stosunkowo małe i słabe, ale nadal dość dobrze rozwinięte.

 

Miejscowi odkryli skamieniałości w miejscu w prowincji KwaZulu-Natal w Afryce Południowej. Ten skalisty obszar był kiedyś dnem równiny pływowej lub laguny starożytnego Morza Karoo. Naukowcy przeanalizowali siedem odcisków ciała i kilka śladów ogona, które prawdopodobnie pozostawił rhinesuchidae o długości około dwóch metrów podczas odpoczynku i pływania. 

Opierając się na lokalizacji tych śladów, naukowcy uważają, że pozostawiło je jedno lub dwa zwierzęta pływające z jednego miejsca odpoczynku do drugiego - być może w poszukiwaniu pożywienia. Falisty kształt śladów na ogonie sugeruje, że zwierzęta te poruszały się w wodzie z ciągłymi ruchami ogona na boki, podobnie jak współczesne krokodyle i salamandry. 

 

Sugeruje to kształt odcisków ciał, a także stosunkowo duża odległość od siebie śladów że owe płazy podczas pływania podciągały nogi blisko ciała - zupełnie jak krokodyle. Te wyjątkowo dobrze zachowane ślady wskazują, że płazy prowadziły aktywny tryb życia, związany zarówno z pływaniem, jak i chodzeniem po dnie. Miejsce znalezienia odcisków zawiera również liczne ślady innych czworonogów, ryb i bezkręgowców, co czyni je owocnym celem do badań nad ekosystemami permu.

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika axell69

staroszydni e  płazy w

staroszydni e  płazy w tajemnym  natarciu , obrabowana Palestyna  im nie wystarcza  i nadal prą  na niebiańską ....... ukroisrael krainę 

W ukraińskich siłach zbrojnych znaleziono izraelskie pociski z moździerza kasetowego.

ŚWIAT  06 KWIETNIA 2023 R ODSŁONY: 7801

  •  
  •  
  •  
  •  
  •  
  •  
  •  

W ukraińskich siłach zbrojnych znaleziono izraelskie pociski z moździerza kasetowego.

Izrael został złapany na gorącym uczynku dostarczania Ukrainie śmiercionośnej amunicji kasetowej do użycia przeciwko siłom rosyjskim.

Pomimo tego, że Izrael MÓWI, że nie dostarcza Ukrainie broni i amunicji, okazuje się, że Siły Obronne Izraela przekazały Ukrainie dużą partię amunicji do moździerzy kal. 120 mm.

Oprócz tego, że taka amunicja ma dużą siłę rażenia, okazało się, że chodzi o amunicję M971, czyli amunicję kasetową, która nie tylko powoduje poważne zniszczenia, ale także stwarza dodatkowe zagrożenie w postaci min przeciwpiechotnych. To nie pierwszy raz, kiedy strona izraelska dostarcza takiej amunicji Ukrainie.

Na materiałach opublikowanych przez ukraińskie wojsko widzowie mogą zobaczyć, że rzeczywiście jest to amunicja M971. Ich dokładna ilość przewieziona na Ukrainę nie jest ujawniona, ale mogą to być dziesiątki tysięcy pocisków.

Izraelska amunicja moździerzowa 120 mm M971 jest wyposażona w 24 podpociski, które są rozrzucane na otwartym terenie i eksplodują po upuszczeniu na ziemię. Amunicja jest aktywnie wykorzystywana do niszczenia siły roboczej i pojazdów opancerzonych.

Dostawy takiej amunicji na Ukrainę wskazują na bezpośredni udział Izraela w agresji na Rosję.

 

„Dopóki nie staną się świadomi, nigdy się nie zbuntują, a dopóki się nie zbuntują, nie mogą stać się świadomi”.
-George Orwell, 1984

Skomentuj