Dwie potężne eksplozje wstrząsnęły wczoraj miastem Lezha około godziny 19:40 i 19:41 czasu lokalnego. Miasto zostało zablokowane przez policję podczas gdy mieszkańcy, w panice opuszczali swoje domy w obawie przed falą tsunami.

Lezha to miasto na północy Albanii. Stanowi ono centrum administracyjne regionu o tej samej nazwie. Jak narazie, nie ustalono przyczyny całego zdarzenia. Sami mieszkańcy byli zresztą dość podzieleni odnośnie tego, co usłyszeli. Niektórzy mówili, że eksplozje pochodziły z powietrza, podczas gdy inni słyszeli je od strony morza.

Rozważano różne wersje, począwszy od eksplozji tankowca na morzu, eksplozji w kamieniołomie, grzmotu dźwiękowego podczas przelotu myśliwca itp. Wszystkie nie zostały potwierdzone a cały incydent pozostaje narazie zagadką.