Czy czystsze powietrze oznacza gorętszą planetę? Odkrycia, które zmieniają nasze rozumienie klimatu

Kategorie: 

Źródło: zmianynaziemi

Relacja między zanieczyszczeniem powietrza a globalnym ociepleniem jest znacznie bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać. Choć tradycyjnie uważa się, że działania na rzecz poprawy jakości powietrza są jednoznacznie korzystne, najnowsze badania naukowe sugerują, że redukcja niektórych rodzajów zanieczyszczeń powietrza może faktycznie pogorszyć problem globalnego ocieplenia w krótkim okresie.

 

Zanieczyszczenia takie jak dwutlenek siarki (SO2) i tlenki azotu (NOx), które są produktami ubocznymi spalania paliw kopalnych, tworzą w atmosferze aerozole. Aerozole te mogą mieć efekt chłodzący na klimat, zwiększając albedo, czyli zdolność chmur do odbijania światła słonecznego z powrotem w przestrzeń kosmiczną, co zmniejsza ilość energii słonecznej docierającej do powierzchni Ziemi.

 

Badania wskazują, że aerozole mogą znacząco maskować efekty ocieplenia wynikające z obecności gazów cieplarnianych, takich jak dwutlenek węgla i metan. Na przykład, podczas okresów zmniejszonego zanieczyszczenia powietrza, jakie obserwowano w Chinach po wprowadzeniu szeroko zakrojonych środków kontroli zanieczyszczeń, zaobserwowano lokalne wzrosty temperatur, zjawisko często określane jako "demaskowanie".

 

Paradoks pojawia się, gdy poprawa jakości powietrza prowadzi do zmniejszenia koncentracji aerozoli, co może prowadzić do szybkiego ocieplenia. Zaobserwowano to po wprowadzeniu ścisłych kontroli zanieczyszczeń powietrza w miejscach takich jak Chiny oraz podczas pandemii COVID-19, kiedy to spowolnienie gospodarcze przyczyniło się do tymczasowego spadku poziomu zanieczyszczeń.

 

Spadek emisji NOx w czasie pandemii zmniejszył na przykład tworzenie się rodnika hydroksylowego, który jest kluczowy dla rozkładu metanu, potężnego gazu cieplarnianego. W konsekwencji, koncentracje metanu w atmosferze wzrosły, przyczyniając się do efektu cieplarnianego.

 

Adresowanie tego paradoksu wymaga odpowiedniego podejścia. Podczas gdy jest niezbędne redukowanie zanieczyszczeń powietrza ze względów zdrowotnych i ekologicznych, działania te muszą być częścią szerszej strategii klimatycznej, która obejmuje znaczące redukcje emisji gazów cieplarnianych. Tylko poprzez jednoczesne rozwiązywanie obu problemów można skutecznie zarządzać globalnym ociepleniem, jednocześnie osiągając lepszą jakość powietrza.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika r.abin

W latach 1943-1970,

W latach 1943-1970, temperatura Ziemi - malała. Guru polskich klimatystów, uzasadnia to, wpływem rosnacego zanieczyszczenia aerozolami i działalnościę wulkaniczną. Ale gdy zauważyłem, że "ocieplenie klimatu", zaczęło się - po akcji zakładania elektrofiltrów ( i spadku koncentracji w atmosferze - SO2), stwierdził, że to bzdura. Oni zawsze - mają rację (nawet jak jej - nie mają). Średniowieczne optimum klimatyczne (gdy Grenlandia - była zielona), miało miejsce - tylko na naszej półkuli (Australia, miała oziębienie), a wyższe temperatury w poprzednich interglacjałach "https://jednaziemia.pgi.gov.pl/images/stories/dzieje_ziemi/zmiany_klimatu/plejstocen/global_temp.jpg" - to pomyłka. To jest szczera prawda jak też, że "białe myszki", to wytwór "chorej wyobraźni alkoholików"

Skomentuj