OpenAI otwiera drzwi do generowania hiperrealistycznych filmów

Kategorie: 

Źródło: zmianynaziemi

Nadchodzi rewolucja w świecie tworzenia filmów - OpenAI zapowiada publiczną premierę Sory, narzędzia do generowania hiperrealistycznych filmów na podstawie tekstowych opisów. Choć ta technologia brzmi niczym coś z fantastycznych wizji przyszłości, to już niebawem będzie dostępna dla każdego.

 

Dotychczas, filmy generowane przez Sorę były udostępniane jedynie przez samą firmę OpenAI, która do tej pory zachowywała dyskretne milczenie na temat planów komercjalizacji tego narzędzia. Wszystko uległo zmianie za sprawą wywiadu udzielonego przez Mirę Murati, dyrektorkę techniczną OpenAI, dla Wall Street Journal.

 

Murati potwierdziła, że Sora zostanie udostępniona publicznie jeszcze w tym roku, a konkretniej - w ciągu "kilku najbliższych miesięcy". To zupełnie przełomowa informacja, która może całkowicie odmienić oblicze branży filmowej.

Choć Murati nie ukrywa, że korzystanie z Sory będzie "znacznie droższe" niż w przypadku generatora obrazów DALL-E 3, to OpenAI dąży do tego, by nowe narzędzie do tworzenia filmów było dostępne w "podobnych kosztach". Przypomnijmy, że DALL-E 3 można wykorzystywać w ramach abonamentu ChatGPT Plus lub zupełnie za darmo w Copilocie Microsoftu.

 

Sama technologia Sory, choć jeszcze niedostępna publicznie, już teraz budzi ogromne emocje. Opublikowane dotychczas filmy generowane przez to narzędzie zachwycają realistycznym wyglądem i perfekcyjnym odwzorowaniem nawet najdrobniejszych szczegółów. To prawdziwa rewolucja w dziedzinie kinematografii, która może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzymy i percypujemy filmy.

 

Warto też zwrócić uwagę na zapowiedzi dalszych ulepszeń Sory. W rozmowie z Wall Street Journal padło zapewnienie, że przyszłe wersje tego narzędzia pozwolą na edytowanie wideo oraz generowanie filmów z dźwiękiem. To oznacza, że w niedługim czasie twórcy będą mogli nie tylko generować całe filmy od podstaw, ale także modyfikować istniejące produkcje, a nawet tworzyć kompletne projekty audiowizualne.

Nadchodzące udostępnienie Sory publiczności to prawdziwa rewolucja w świecie kinematografii. Już wkrótce każdy będzie mógł stać się twórcą filmowym, generując własne produkcje za pomocą zaledwie kilku słów wpisanych w system. To otwiera zupełnie nowe możliwości dla amatorów, entuzjastów i profesjonalistów, którzy będą mogli eksperymentować, tworzyć i realizować swoje filmowe wizje jak nigdy dotąd.

 

Choć na razie nie znamy dokładnej daty premiery Sory, to z pewnością jest to wydarzenie, na które warto z niecierpliwością czekać. Nadchodzące miesiące mogą przynieść prawdziwe przełomy w branży filmowej, a OpenAI zdaje się być na czele tej rewolucji. Pozostaje nam śledzić dalsze doniesienia i z zaciekawieniem obserwować, jak ta technologia będzie się rozwijać.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika wiktor wektor

Film nie musi być

Film nie musi być "hiperrealistyczny" a wręcz przeciwnie ma być nie realny by móc się nasycić czymś co w rzeczywistości nigdy nie ma miejsca. Poza tym film jest narzędziem sztuki kinowej a sztuka musi być o czymś co jest ważne i warte omówienia, tylko takie filmy warto robić. Bo to co obecnie się wciska ludziom przed oczy to szmira i obrzydzenie.

Portret użytkownika keri

BBC swoje fejki może będzie

BBC swoje fejki może będzie majstrować trochę lepszej jakości? Biggrin

W marcu pałac brytolski wstawił fejkowe zdjęcie Kate, tak prymitywnie sklejone z innych, że nawet wszystkie brytole się połapały. Winę za fejka przypisano Kate.

Potem brytole nadal domagały się jakiś informacji o Kate, która od grudnia zniknęła ze sfery publicznej. Pałac wstawił filmik, w którym Kate po styczniowej operacji brzucha jest na zakupach z łysym łilim. Brytole ustaliły, że to nie mogła być Kate - miała inny wzrost, a poza tym, po operacji brzucha nie leci się na zukupy. Pałac stwierdził, że filmik jest niemajstrowany. Owszem, tylko na nim nie było Kate.

BBC wyprodukowało więc oświadczenie Kate w formie 2-minutowego filmiku, które miało rozwiać niepokój brytoli. Oświadczenie ma tyle błędów obrazu, że ponad wszelką wątpliwość jest to fejk, prawdopodobnie zrobiony za pomocą SI.

Dla mnie szczególnie rażący jest błąd swetra na wyższym ramieniu Kate, który jest zdecydowanie za wysoko przy szyi w stosunku do linii swetra na drugim ramieniu przy szyi. Widać dobrze to na zdjęciu z oświadczenia tu: https://swiatgwiazd.pl/krol-karol-iii-i-ksiezna-kate-w-szpitalu-relacja-swiadka-kd-sk-240324
Podaję link z oceną filmiku-oświadczenia przez fotografkę
https://swiatgwiazd.pl/oswiadczenie-ksieznej-kate-to-ai-i-przerobka-teorie-kd-sk-240324

Na dodatek Kate oznajmia w oświadczeniu, że lekarze-brytole rozcinają brzuchy bez diagnozy, wycinają co im na oko nie pasuje, a po zaszyciu sprawdzają, co wycięli. Lekarz wypowiedział się, że to co ona powiedziała, jest "pozbawione medycznego sensu". "Goszczący na antenie CNN profesor medycyny z amerykańskiego Uniwersytetu stwierdził, że informacja o tym, jakoby Kate Middleton miała dowiedzieć się o nowotworze już po operacji, nie może być prawdziwa. Są więc dwie opcje – albo zatajono ten fakt przed księżną, co jest raczej wątpliwe, albo lekarze popełnili błąd w jej leczeniu, bo w innym przypadku seria badań wykryłaby nowotwór."
https://swiatgwiazd.pl/oswiadczenie-ksieznej-kate-ws-raka-jakie-ma-niescislosci-ps-sk-280324

Z powyższego wyciągam wniosek, że BBC nawet z SI, nawet z nowym generatorem filmów i tak wymajstruje co najwyżej gniota dla debili, choćby przez treść wciskaną zmontowanym obrazom osób. Biggrin

Portret użytkownika inzynier magister

sa czy można robić filmy o

a czy można robić filmy o szatańskim pomiocie NWO jak wstyrzykują śmiercionki biednym ludziom zmanipulowanym przez lucyferiańsko demoniczne ośrodki dezinformacji propagujące podprogowe nakazy poprzez anteny 5G ?!

"Krótkoterminowe sesje deprywacji sensorycznej są opisywane jako relaksujące i sprzyjające medytacji; jednakże przedłużona lub wymuszona deprywacja sensoryczna może skutkować skrajnym niepokojem, halucynacjami, dziwacznymi myślami i depresją. Powiązanym zjawiskiem jest deprywacja percepcji, zwana także efektem Ganzfelda. Efekt Ganzfelda (z niemieckiego „pełne pole”), to pozbawienie percepcji poprzez mózg psyche-duszy (co jest ważne, a oczym będzie zaraz więcej), jest to zjawisko percepcji spowodowane ekspozycją na nieustrukturyzowane, jednolite pole stymulacji. Efekt jest wynikiem wzmacniania przez mózg tzw. „szumu neuronowego” w celu poszukiwania brakujących sygnałów wizualnych. Naukowcy uważają, choć jak wspomnieliśmy jest to jeszcze mało zbadane, że hałas jest interpretowany w wyższej korze wzrokowej i powoduje halucynacje. W około 67% przypadków nie udaje się ustalić przyczyny szumów. Najprawdopodobniej w tej części przypadków przyczyna ma centralne pochodzenie (mózg-sieć neuronowa biologicznych systemów humanoidalnych – biblijnej „gliny”). W tym przypadku defekt miałby polegać na niewłaściwej obróbce sygnałów docierających do mózgu…"

http://argonauta.pl/biblijna-deprawacja-sensoryczna-albo-biblijna-izolacja-percepcyjna-megalityczne-maszyny-umyslu-maszyny-snow-czyli-skrzydla-medytacji/

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika BG-OG

JAk te wszystkie AI ruszą, to

JAk te wszystkie AI ruszą, to "woda pitna" będzie na kartki, bo centra AI są nią chłodzone , a ona odparowuje do atmosfery z wież chłodniczych, tworząc największy z gazów cieplarnianych , mianowicie "pare wodną". I jakoś lewacko-liberalne-ekoelity akcjonariuszy nie protestują, że zmieni to klimat . Pecunia non olet.

Portret użytkownika Endymion

Chyba rok temu były głośne

Chyba rok temu były głośne strajki pracowników w Hollywood. tacy dekoratorzyści czy inne makijażyski przestaną być potrzebni, a nawet sami aktorzy.

Filmów tyle naprodukowano przez lata, że jest co oglądać za darmo i życia nie starczy. W polskich kinach nadal napisy.. bez lektora, ja w tej branźy zapędziłbym do pracy SI w temacie lektora w kinie, ale nie potrzeba, bo ludzie i tak idą do kina, to jeszcze rozumiem, aby poprzytulać partnerkę, ale na film???? bez sensu..

DIVI LESCHI GENUS AMO 

Skomentuj