Tajfun Mawar zagraża Tajwanowi

Kategorie: 

Źródło: ZmianynaZiemi

Tajfun Mawar, kategoryzowany już jako tajfun czwartej kategorii, zagraża Tajwanowi, co zmusza kraj do podjęcia środków ostrożności i przygotowania się na złą pogodę. W zeszłym tygodniu Mawar uderzył w wyspę Guam na Pacyfiku, powodując powodzie i uszkodzenia infrastruktury. Obecnie fale o wysokości do 6 metrów obserwuje się na niektórych obszarach Tajwanu, co potwierdza Centralna Agencja Informacyjna wyspy.

Tajfun Mawar powstał 20 maja i z dnia na dzień zyskuje na sile. W poniedziałek rano jego epicentrum znajdowało się 730 kilometrów na południowy wschód od Tajwanu, a prędkość wiatru w jego centrum wynosiła 45 m/s. Prognozy meteorologiczne wskazują, że po zbliżeniu do Cieśniny Luzon, która oddziela Filipiny od Tajwanu, Mawar zwolni i skieruje się na północ, w kierunku południowej prefektury Okinawa w Japonii.

 

Przewiduje się, że tajfun zbliży się do Tajwanu w nocy 1 czerwca. Na wschodnim wybrzeżu Tajwanu oraz na sąsiednich archipelagach fale osiągają obecnie wysokość od 2 do 5 metrów, ale w miarę zbliżania się tajfunu mogą one przekroczyć nawet 6 metrów. W związku z tym zagrożeniem władze wzywają mieszkańców wyspy do zachowania bezpieczeństwa i unikania niepotrzebnego ryzyka.

Tajwan znajduje się w strefie cyklonów tropikalnych, dlatego tajfuny są tutaj zjawiskiem często spotykanym. National Disaster Administration podaje, że tylko w zeszłym roku wyspę nawiedziło 7 takich zjawisk. Niemniej jednak, każdy nowy tajfun stanowi nowe zagrożenie dla mieszkańców Tajwanu.

 

W ramach środków ostrożności na wyspie odwołano loty, a porty zostały zamknięte. Aktywne działania w celu przygotowania na nadchodzącą katastrofę naturalną mają na celu zminimalizowanie potencjalnych strat i zagwarantowanie bezpieczeństwa mieszkańców.

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika KittySlayer

Nie tajfun jest zagrożeniem

Nie tajfun jest zagrożeniem dla wyspy i zamieszkałego tam społeczeństwa a parchate USA i potencjalne zagrożenie ze strony Chin dla interesów hegemona w tym regionie, dlatego mamy napięcia i prężenie muskułów - przynajmniej na razie i niech na tym pozostanie.

Tajwan ma bardzo duże rezerwy walutowe i jest na 4 miejscu po Chinach, Japonii oraz Rosji i to też ma zapewne wpływ na to aby 
nie dopuścić do połączenia Tajwanu z Chinami, kolejnym krajem na liście jest chyba Brazylia i aż dziwne, że nie ma tutaj hegemona i przydupasów.

Tajwan zamieszkiwany jest od wielu tysięcy lat, zaś do Chin należał jedynie przez około 200 lat i to tylko dlatego, że Japonia chciała przejąć wyspę i aby do tego nie dopuścić to Chiny położyły na nią rękę.
Próba przejęcia ponownie Tajwanu
staje się zrozumiała gdy cofniemy się trochę wstecz - na wyspie nie ma autochtonów i praktycznie cała populacja (98%)to są uciekinierzy z Chin z okresu wojny domowej i przejęcia władzy przez komunistów, czyli 1949 rok i ucieczka generała z dwoma milionami chińczyków,

Czang Kaj-szek uciekając ogłosił że przenosi TYMCZASOWO stolicę Chin właśnie na wyspę i tak na to patrząc to przejęcie wyspy przez Chiny
zamknęłoby ten taki swoisty dualizm władzy, jeżeli chodzi o Chiny.
Mają zresztą ułatwioną sprawę, bo społeczeństwo Tajwanu  w dużej części chce powrotu do macierzy i tutaj żadna oficjalna propaganda nie zmieni tego stanu rzeczy ale to nie jest na rękę parchatym żydoUSA i rządzącym Tajwanem czyli posłusznym sługusom
USA gotowym poświęcić swoje społeczeństwo i wysłać je na wojnę w nie swoim interesie aby tylko zadowolić hegemona i utrzymać swoje koryto.

Brzmi znajomo?

„Veritas est adequatio rei et intellectus”

Skomentuj