W Szwajcarii chirurdzy rozdzielili bliźnięta syjamskie zaledwie osiem dni po urodzeniu

Kategorie: 

youtube.com

Kilka dni temu szwajcarskie gazety podały informacje o rozdzieleniu bliźniąt syjamskich w szpitalu Inselspital. Placówka jest jedną z wiodących w Bernie, a operacja przez niektórych traktowana jest w kategorii cudu, ale czy jest to właściwe w tej sytuacji?

 


Na początek kilka faktów z życia Lidii i Mayi, najsłynniejszych bliźniąt syjamskich w Szwajcarii, które przeżyły trudny czas. Dziewczynki z Basel urodziły się razem z inną siostrą 2 grudnia 2015 roku przez cesarskie cięcie w 32 tygodniu ciąży. Natomiast trzecia przyszła na świat zupełnie zdrowa. Lydia i Maya były bliźniętami syjamskimi, zrośniętymi ze sobą w obszarze wątroby, klatki piersiowej i osierdzia.

 

W ciągu zaledwie ośmiu dni po porodzie pod koniec grudnia 2015 roku zespół lekarzy kliniki Inselspital w Bernie pomyślnie rozdzielił bliźnięta. Szczegóły tego zabiegu były utrzymywane w tajemnicy przez jakiś czas. W tym przypadku niektórzy mówią o cudzie. Rozdzielenie dzieci było możliwe z dwóch powodów. Z jednej strony charakter podwójnego połączenia był taki, że dawał możliwość odseparowania dwóch małych ciał. Dokonano tego jednak w ósmym dniu po urodzeniu.

 

Z drugiej strony, kompleksowa interwencja medyczna powiodła się, ponieważ kooperowali specjaliści różnych dziedzin. Oznacza to, że w ogóle ta operacja jest dowodem jak wiele można zrobić ugruntowaną wiedzą i sprawnie funkcjonującym systemem medycznym.

 

Na przeszkodzie stał wiek noworodków. Ponadto, po urodzeniu ważyły one zaledwie 1100 gramów. Jednakże oddzielenie było konieczne, ponieważ groziła im śmierć w ciągu kilku dni. Kolejnym wyzwaniem była konieczność jednoczesnej obecności wysoko wykwalifikowanych lekarzy i pielęgniarek różnych specjalności.

 

Teraz eksperci zastanawiają się, czy to możliwe, aby rozdzielić dzieci jeszcze w łonie matki? Do tej pory nigdy nikomu to się nie udało. W przypadku bliźniąt syjamskich, lekarze zazwyczaj czekają, aby dzieci osiągnęły wagę co najmniej 3-5 kg, a dopiero potem przystępują do działania. Oznacza to, że operację lepiej wykonać znacznie później niż dużo wcześniej. Szwajcarscy lekarze nie mieli takiej możliwości, bo stan zdrowia dzieci pogarszał się.

 

Nie tylko dziennikarze mówią o tym, co się stało, jak o cudzie. W klinice Inselspital operację nazywają sensacją medyczną. Ale co jest największym sukcesem w tym przypadku? Dzieci uzyskały teraz takie same perspektywy rozwoju, jak ich „normalnie rozwijający się” rówieśnicy. Lekarze dają im teraz duże szanse na przeżycie.

„Wątroba u dzieci działa dobrze, przyjmują pokarmy, a ich waga podwoiła się”.

Oczywiście dla rodziców cała ta sytuacja to ogromny ciężar. Dzieci są odseparowane od nich, choć jedno z maleństw wkrótce będzie mogło być zabrane do domu. Drugie oczekuje jeszcze na zabieg, eliminujący wrodzoną wadę serca.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Skomentuj